reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Ogólnie to jestem sama z tymi rozsterkami, nikt z najbliższego otoczenia nie do końca rozumie moje cierpienie. Mówią bym odpuściła. A ja nawet gdybym chciała nie wiem ja. Skoro tak bardzo pragnę to dziecko.

Nikt Cię nie jest w stanie zrozumieć. Nawet my kobiety po poronieniu. Każda z nas przeżywa to inaczej.

Ile masz lat?

Może rozmawiaj ze swoim maluszkiem, że chciałabyś by już przyszedł, jednak jak on chce jeszcze poczekać, to dajesz mu czas. Nic się nie da zrobić na siłę, a im bardziej próbujemy, tym często jest trudniej.
 
reklama
Dziewczyny, to może być przydatna informacja. Dziś rozmawiałam w Instytucie Matki i Dziecka w Warszawie, bo ostatecznie tam zrobię badania genetyczne.

Prowadzą teraz badania naukowe i jest możliwość zrobienia za darmo badań genetycznych materiału po poronieniu metodą mikromacierzy, gdy jest to 3 poronienie. To bardzo droga metoda (koszt łącznie 1650 zł), ale tez bardzo szczegółowa i wiele mówiąca.

Mnie to nie obejmuje, ale może któraś z Was.
 
Dziewczyny pomóżcie :( ostatnie poronienie: samoistne w domu 01.06. Pierwsza miesiączka po 25 dniach. Kolejne 3 miesiączki bardzo słabe, skąpe, po 30 dniach. Cykle zawsze miałam 28 dniowe, bez jakichkolwiek problemów. Zawsze 5-6 dni, drugi dzień hardkorowy. Nie wiem czy miałam owu teraz, byłam u gina 20dc, ale on w sumie powiedział tylko, ze trzeba doprowadzić cykl do porządku. W tym miesiącu zaobserwowałam przezroczysty, ciągnący się śluz, wiec z góry założyłam, ze owu była. Powiedziałam o tym ginowi, a on, ze to nie musi oznaczać, ze owu była :/ od 2 miesięcy biore dostinex na obniżenie prolaktyny. Pomaga, bo prolaktyna fajnie spadła. Od tygodnia biore tabletki dla kobiet, które maja raka piersi, bo posiadają w składzie letrozol, który ma pomoc przy owulacji. Boje się, ze to siedzi w mojej głowie, ale ta pierwsza słaba miesiączka tak mnie zmartwiła, ze ciagle się na tym skupiam. Co myślicie? Chcielibyśmy w tym, bądź w najbliższym cyklu się starać, jeśli wyniki nasienia się poprawia, bo ja mam wszystkie wyniki Ok
 
Hej. Jestem trochę załamana jedyna siostra która wie o poronieniu wygadalam się w chwili kryzysu i żałowałam. Długo się starali i jest w ciąży dziś mi powiedziała dopiero 4 tydz a już w weekend chce mówić całej rodzinie. Wiem że beda gratulować i już mam łzy w oczach. Jak sobie z tym poradzić?
Miałam podobnie razem z przyjaciółką miałyśmy wyznaczony prawie ten sam termin(tydzień różnicy) na poczatku było mi ciężko... Ale tak samo jak Galadriela nie chciałam wzbudzać w niej poczucia winy. Musisz być silna. Uwierz jeszcze nie raz będzie to wracać, ale musimy być silne.
 
Dziewczyny pomóżcie :( ostatnie poronienie: samoistne w domu 01.06. Pierwsza miesiączka po 25 dniach. Kolejne 3 miesiączki bardzo słabe, skąpe, po 30 dniach. Cykle zawsze miałam 28 dniowe, bez jakichkolwiek problemów. Zawsze 5-6 dni, drugi dzień hardkorowy. Nie wiem czy miałam owu teraz, byłam u gina 20dc, ale on w sumie powiedział tylko, ze trzeba doprowadzić cykl do porządku. W tym miesiącu zaobserwowałam przezroczysty, ciągnący się śluz, wiec z góry założyłam, ze owu była. Powiedziałam o tym ginowi, a on, ze to nie musi oznaczać, ze owu była :/ od 2 miesięcy biore dostinex na obniżenie prolaktyny. Pomaga, bo prolaktyna fajnie spadła. Od tygodnia biore tabletki dla kobiet, które maja raka piersi, bo posiadają w składzie letrozol, który ma pomoc przy owulacji. Boje się, ze to siedzi w mojej głowie, ale ta pierwsza słaba miesiączka tak mnie zmartwiła, ze ciagle się na tym skupiam. Co myślicie? Chcielibyśmy w tym, bądź w najbliższym cyklu się starać, jeśli wyniki nasienia się poprawia, bo ja mam wszystkie wyniki Ok
Mi te tabletki pomogły już w drugim cyklu zaskoczyło. A jak masz dawkowanie? Ja brałam letrozole od 3 do 7 dc i potem starania. My z mężem stosowalismy metodę co drugi dzień przytulnie spróbuj się odstresowal. . Chociaż wiem że czasamisię nie da i jest to silniejsze od nas. Ale jakieś fajne randki i Wkoncu się uda.
 
Jutro mam wizytę na 13..
Nie wiem.czego się spodziewać ale już mam dość.. ileż można się męczyć. Byłam pewna że to się już kończy a tu wszystko co najgorsze jeszcze przede mną;(
Czytałam na innym wątku o Twojej dzisiejszej wizycie. Jeśli mogę Ci coś doradzić, zgłoś się w tym tygodniu ok. godz. 8 na Chałubińskiego. I zadzwoń do laboratorium, że razem z lekarzem podejrzewacie pomyłkę w wyniku badań i co oni proponują w tej sytuacji.
 
Nikt Cię nie jest w stanie zrozumieć. Nawet my kobiety po poronieniu. Każda z nas przeżywa to inaczej.

Ile masz lat?

Może rozmawiaj ze swoim maluszkiem, że chciałabyś by już przyszedł, jednak jak on chce jeszcze poczekać, to dajesz mu czas. Nic się nie da zrobić na siłę, a im bardziej próbujemy, tym często jest trudniej.
Mam 38 lat, chyba to faktycznie presja wieku. Dziękuję, że odpisujecie to duże dla mnie wsparcie. Mam wrażenie, że sama za głęboko się w tym wszystkim zakopałam. Po poronieniu tak naprawdę nie umiem wrócić do swojej równowagi.
 
Jeśli czujesz taką potrzebę, to powiedz rodzinie. Będzie Ci łatwiej, choć ich reakcja niekoniecznie może być przyjemna-ludzie nie wiedzą jak reagować. Bo nie ma dobrej reakcji w takiej sytuacji.
Tak już bywa, ze czasem rownolegle są powody do smutku i radości.
Nie bede się czuła lepiej do póki nie zostanę Mama. Ale wiem co masz na myśli. Dzięki
Kochana roki dobrze pisze, idź tam i żądaj tego na piśmie. Od razu termin się znajdzie. Dobrze że masz dzisiaj wizytę, przyrost bety po poronieniu jest dość niepokojący. Być może nie oczyściło się samo do końca. Ehh doskonale Cię rozumiem [emoji3525] Ja straciłam ciążę 19tc 25.10 i na święta myślałam że już się trochę pozbierałam, po czym zaczęli przy stole mówić kto ostatnio urodził i dopiero jak nie wytrzymałam i wybiegłam do toalety ryczeć to wszyscy zrozumieli co zrobili. Może trochę inna sytuacja, bo wszyscy wiedzieli o moich przejściach, ale to może być trudne dla Ciebie. Nie możesz uniknąć tego spotkania? Jakaś wymówka może?
Nie mogę mamy sprawy do ogarnięcia i jedziemy na weekend. A rodzice i dziadkowie będą dzwonic i o tym gadać wiem. Ja umiem opanować emocje wśród rodziny ale mój mąż już nie. A po co mam mówić skoro i tak już jest po a Dziadki maja słabe serca i nie chce by zdążyła się tragedia. Dlatego też nie mówiłam
 
Mi te tabletki pomogły już w drugim cyklu zaskoczyło. A jak masz dawkowanie? Ja brałam letrozole od 3 do 7 dc i potem starania. My z mężem stosowalismy metodę co drugi dzień przytulnie spróbuj się odstresowal. . Chociaż wiem że czasamisię nie da i jest to silniejsze od nas. Ale jakieś fajne randki i Wkoncu się uda.
Dziękuje za wiadomość :) mi tez kazał przyjmować 3-7dc, dziś dopiero 4dc, wiec jest nadzieja :) obie ciąże zaskoczyły w pierwszych cyklach starań, wiec jak teraz się nie uda w pierwszym, to będę pewnie zawiedziona
 
reklama
Do góry