Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja też miałam rozmowę z psychologiem ale szczerze więcej mi dała rozmowa z lekarzami. Jak cały szpital w moim mieście jest do bani tak oddział ginekologii jest super. Na obchodzie lekarze i po pół godziny ze mną rozmawiali, tłumaczyli, wyjaśniali. Położne na herbatkę zapraszały, dawały wsparcie psychiczne. I życzyły żebyśmy kolejnym razem spotkały się na porodówce najwcześniej w 37 tygodniu.
No ja taka właśnie miała przed ciążą a już sobie wymyślałam raki, niepłodność i tym podobne rzeczy ....Wynik hist pat nie mówił nic o płci. A co do torbieli to mogła być zwykla torbiel ciałka żółtego, bardzo często w ciazy takie są, ale one się same wchłaniają
A po miesiącu ani śladu po niej
Pewnie się covida baliŻe mną nikt nie rozmawiał, nawet na salę nie wchodzili sprawdzić czy wszystko ok
co za podejście
A w którym tygodniu poronilaś?
EDIT: Sorki, myślałam, że pytanie jest do mnie
Bardzo często zdarzają się torbiele czynnościowe czyli właśnie takie z niepękającego pęcherzyka. Ale one się na ogól właśnie wchłaniają sameNo ja taka właśnie miała przed ciążą a już sobie wymyślałam raki, niepłodność i tym podobne rzeczy ....
z resztą taka tu mamy zasadę
Ja w 12, z tym że poroniłam w toalecie nawet o tym nie wiedząc. Jak dostałam krowotku i pojechaliśmy z mężem do szpitala było już po wszystkim, nic nie było w macicy. Wyciągnęli resztki płody i to oddali na badnia nie wiem czy cokolwiek wyjdzie na tym badaniu. Starsznie o tym ostatnio dużo myślę.EDIT: Sorki, myślałam, że pytanie jest do mnie
7t6d, ale zarodek zatrzymał się na ok. 6 tyg.
Pocieszyłaś mnie, strasznie mnie nastarszyli tymi torbielami, że trzeba będzie usuwać, że to niebezpieczne... A wiecie jak to jest, po stracie to wszytko się analizuje i przemyśla kilkanaście razy... Wszyscy mi mówią że napewno przyczyną poronienia był torbiel dlatego tak się go obawiam.Nie obawiaj się wyniku histopatologicznego, tak jak koleżanka pisała wcześniej, nie ma się czego bać, zwykle to po prostu informacja, że mialaś zabieg. Co to płci, to niemożliwe, żeby była na tym wyniku, my musieliśmy płacić 300 zł. Żeby zlecić badania genetyczne i dowiedzieć się jaka była płeć.
Co do torbieli, ja też miałam w ciązy i to takiego, który kwalifikował się do zabiegu, pozostał jednak pod obserwacją i na pierwszej kontrolnej wizycie po poronieniu już go nie było, także spokojnie, u Ciebie na pewno też go nie będzie
A i jeszcze jedno, kiedyś lekarz powiedział mi, że torbiel nie jest przeciwwskazaniem do starania się o dziecko, z tym że u mnie była to torbiel krwotoczna.
dziś mam 6 dzień brania dupka na wywołanie @ i mam brązowe plamienie. Duphaston nie powinien chyba powodować plamien. Rano byłam też na pobraniu wymazu do badania na bakterie u położnej w ośrodku bo mam ostatnio znów dyskomfort tam na dole. 
