reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Cześć królewny.....

HELLO ,
plastry mnie jednak nie zawiodły , dostałam @
cieszę się z nowych fasolek , Buzina i Mysza - GRATULUJE!!!
tak parami zachodzicie , to teraz czas na PATI i KAIRE - życzę z całego serducha żeby teraz wasza kolej była dziewczyny!!
Karolcia - ja to chyba na ciebie poczekam do tego czerwca , będzie nam raźniej :)
Pozdrawiam Was wszystkie , Narka

Będzie mi bardzo miło jak poczekasz na mnie...i będziemy od lipca razem testować.....;)

Pozdrawiam Was cieplutko.....
 
reklama
Czesc kobietki:happy2:
Lili dzieki za podpowiedz, zrobilam sobie syrop z cebuli ohhhhhhhhhhyda ale pomaga:tak:a na cholerne opryszczki masc cynkowa i zovirax ale z nim staram sie raz dziennie choc moj gin mi mowil ze ok, ale ja wole nie przeginac z jakas chemia, najgorsze ze wyskakuja po 2-3 male babelki ale normalnie w roznych miejscach na dolnej wardze:-(
 
Witajcie laseczki

ja wczoraj bylam u gina, cisnienie niskie, zle wyniki krwi no i musialam zakupic witaminy . Kupilam Prenatal,bo w sumie najkorzytsniejsza cene mialy. A poza tym potwierdzony siusiak, waga 920g , dł. 23cm , och słodziak moj kochany serduszko tak fajnie było słychac i wogole mały cwaniaczek jak zwykle spal, co po badaniu zaczeły sie charce jego :)
 
Ewela ja to podziwiam tych naszych ginów, że u takiego Szkraba potrafią poznać gdzie co jest :-) Mam na myśli ptaszki i dziurki :-)

A ja się wkurzyłam, bo startowałam do 3 licytacji sukienek. I w każdej ktoś na chwilę przed końcem mnie przelicytował. Może to znak od losu, żeby sukienek nie kupować, bo chłopak jednak będzie? A lekarz po prostu się pomylił... :-(

Więc żeby nie kusić mojej Córki do figli pod postacią zmiany płci, wycwaniłam się i zakupiłam 2 sukienki za pomocą kup teraz. O!

http://allegro.pl/show_item.php?item=961193774
 
Ostatnia edycja:
Witam was dziewczyny, życzę wam wszystkim zdrowych i ślicznych dzieciaczków,
ja też trochę przeszłam zanim dane mi było zostać mamą.
Otóż w pierwszą ciąże zaszłam w 2000 roku ale niestety moja radość trwała tylko 10tc, gdyż w lipcu 2000 poroniłam, potem długo się nie udawało i za rok znów się okazało że jestem w ciąży ale znów w lipcu 2001 tym razem w 8tc poroniłam znów.
Dwa tygodnie po poronieniu, czyli w pierwszym cyklu po nim zaszłam w ciążę, to była absolutna wpadka bo przecież nie wolno jak to różni lekarze mówią od 3 do 6 mcy
Noi tak się zaczęło, byłam na początku w szpitalu, bo było plamienie i okazało się, że jest krwiak, który na szczęście się wchłonął, byłam na lekach najpierw na podtrzymanie, potem na powstrzymanie, żeby nie urodzić za wcześnie....
Donosiłam jednak szczęślwie do 37tc i urodziła się zdrowa śliczna Karolinka:tak:
Jeden lekarz na mnie nakrzyczał, że jestem nieodpowiedziala, że tak szybko po poronieniu zaszłam natomiast położna przy porozie powiedziała mi, że dużo takich ciąż ma największe szanse na donoszenie , gdyż stężnie hormonów po poronieniu jest jeszcze wysokie i często dobrze taka ciąża się kończy.
Ja uważam, że to było najlepsz co mogło mnie spotkać nie miałam czasu na rozpamiętywanie tego co się stało, bo miałam nową fasolkę pod serduzkiem i cały czas już o niej myślałam.
No a druga ciąża to bajka, bez żadnych problemów:tak: Lenka urodziła się dzień przed terminem porodu.
Jestem teraz najszczęśliwszą podwójną mamą i każdej z Was tego z całego serca życzę.
 
Ostatnia edycja:
ewela w takim razie gratulacje potwierdzonego siusiaczka:-)ale fajnie, a Ty kochana lykaj witaminki zeby synus zdrowo rosl no i zebys Ty miala sile:tak:
a ja mam dzis jakis strasznie podly nastroj, ogolnie dopadlo mnie przygnebienie.... i jeszcze to cholerne przeziebienie:no:
 
Witam kochane ja tylko na chwilkę, nie doszlam dziś na tą betkę, pomału dostaję plamienia z domieszka czerwonej krwi wiec wszystko jasne. Odezwę sie za parę dni bo muszę troche wyciszyć swe myśli.CAłuję Was serdecznie. Dziękuję za pamięć
 
Kasiczku - moja antykoncepcja teraz jest celowa , i bałam się że nie dostanę bo trochę tym plastrom nie zawierzałam. Jednak jak to u nas kobiet bywa , gdyby jednak był dzidziuś byłoby fajnie. Rozum swoje , a serce swoje. Staranka u mnie wstrzymane z powodu finansów jak i wahania mojego T , tak więc czekam . Ale chyba jest już światełko w tunelu , więc jest dobrze .
Mój plan to urodzić na wiosnę ---więc w wakacje muszę się zabrać do roboty.
Pati - coś za cichutko siedzisz , jeśli @ przylazła to przytulam ale głowa do góry!
Ewela - pewnie hemoglobina poleciała na łeb na szyję , co? Jednak witaminy trzeba brać , cieszę się że mały ładnie rośnie.
 
Witam.Wiem, że ostatnio rzadziej pisze ale hmn... nie mam co. U mnie wszystko po staremu. Z reszta mamy problemy rodzinne i jakos tak nie mam weny do pisania. To znaczy problemy ma moja siostra oczywiście małżeńskie i chyba to małżeństwo zakończy sie jeszcze szybciej niz zaczeło. To tylko kwestia kilku tygodniu. Ja to wszystko bardzo przeżywam. Sorki, że piszę tutaj o takich problemach ale chyba musiałam sie komus wygadać.
Pati trzymam kciuki żaby to jednak było to,
Daaa tak strasznie mi Ciebie szkoda, że masz aż tak uciążliwe dolegliwości ciążowe. Ale jak dzidzi tak dobrze to chyba dobrze,
julitko dodrze, że sie odezwałaś. Przykro, że znowu @ przyszła. No ale przed Toba kolejny cykl więc....
Lucus kuruj sie kochana. Ale ten Twój suwaczek mknie że ho ho
malaulka cieszę z Twojego szczęścia. Jesteś nadzieją dla nas wszystkich.
Dziewczynki nie dam rady odpisac wszystkim.
Pozdrawiam Was wszystkie :-)
 
reklama
Dziewczynki dziękuję, że mogłam się ostatnio wygadac i mnie zrozumiałyście, nikt nie potrafi tego tak jak Wy!

Czarna moje 2 koleżanki stosują plastry i są z nich bardzo zadowolone, więc myślę, że Ty też będziesz. Raczej nie liczyłabym, że przy ich stosowaniu pojawi się fasolka, chyba, że będziesz robic to źle, no ale nie ma 100% metody.

maruszka przykro mi z powodu siostry, wśród moich znajomych, też ostatnio rozpadły się 2 małżeństwa, niestety tak czasami bywa, chyba lepiej czasem jak się ludzie rozejdą niż mają się bardziej krzywdzic i życ w nieszczęściu....

słodziutka tęskniłam za Tobą....

daa przykro mi, że tak Cię męczą dolegliwości ciążowe, niestety czasami tak bywa, oby szybko minęły!

Kurczę blaszka, ale te Wasze suwaczki zasuwają, a nie dawno cieszyłyśmy się wspólnie z Waszych II kresek :)


Czy ktoś wie co u Koti? że nie wspomnę o carri, oli81 i reszcie...

Widzę, że na okres wakacyjny szykuje się duuużo miluśich boboseksów, razem zawsze raźniej :) no i zazdroszczę, bo ja to tylko mogę sobie o tym pomarzyc...no ale nic to taki los.

Kiedyś pisałam Wam o mojej koleżance, która straciła maluszki 4 razy, a teraz jest w ciąży, no i niedługo się rozpakowuje już, termin ma na Wielkanoc :) także to daje nadzieję!! Moja siostra, też po stracie, ma termin na 14.04

Pzdrawiam WSZYSTKIE!!

ps Ani ani nie podoba mi się nowe forum :(
 
Ostatnia edycja:
Do góry