reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Masha dziękuję, ostatnio o wiele mniej piszę,ale staram się wrócić. Mam przecież teraz nowy temat :) Trzymam kciuki za wizytę!!! A no i jak chcecie nowy wózek,to weźcie pod uwagę fakt, że trochę się czeka. Znajomi zamówiony wózek mieli ostatnio po 5 tyg :)

Kinia no i dobrze! To decyzja Twoja i Twojej siostry. Mnie tez rozwalają te wspaniałe katoliczki,które wierzą w zabobony. Jakie argumenty podają? Bo różne już słyszałam. Najlepsze jest to, że Twojemu dziecku stanie się krzywda, jak będziesz chrzestną. Młotkiem w łeb takie dewoty :)
 
reklama
Kinia jakiś dziwny ten lekarz... mnie lekarka od początku ciąży namawiała na zwolnienie, nie było problemu żadnego. Co do zabobonów to faktycznie to jakaś sprzeczność jest - religia i wiara w gusła...

OneMoreTime, MisiaMonisia, MashaFre, Angelstw, Anty, Magda88, Naala, Lumia, Doris, BlackCat, Alza, ONA pozdrawiam :-)
 
Hej dziewczyny jestem nowa...chociaż podczytuję Was od dawna ;-) tak jak Wy jestem po poronieniu, w 11 tygodniu ciąży straciłam swoje bliźnięta (dokładnie 8 grudnia 2014). O kolejną ciąże staram się dopiero od 10 lutego więc króciutko....mam nadzieję że nie będę musiała tak długo czekać jak poprzednio żeby zaciążyć (rok). Obstawiam okres gdzieś między 8-10 marca ciekawe czy się uda?
 
Neta81 w sumie od samego początku ciąży 2 lekarzy mi mówiło że będzie ciężko..bliźnięta jednojajowe jednoodwodniowe jednokosmówkowe więc dostalam luteine i kwas foliowy(jakiś niby mocniejszy) ale stresu mi się w grudniu dużo nagromadziło jeszcze do tego śmierć dziadka, okropne wahania nastroju skutkowały zazwyczaj awanturami w rodzinie (wiecie przygotowania pogrzebu) i...stało się. Okropny ból......:zawstydzona/y:Mam pytanko odnosnie tego kwasu foliowego, zanim udałam się do gina to kupiłam sobie na biegu JAKIŚ tam kwas foliowy w aptece, później dostałam ten na recepte od lekarza i teraz (nie wiem zabijcie mnie) ale w ramach "starań" łykam ten kwas foliowy(od lekarza) ale to chyba nie ma żadnego znaczenia? na recepcie nie jest nic na temat starań tylko konkretnie o ciąży i się zastanawiam czy mogę go tak łykać?;-) 1 tabl dziennie
 
Pisząc mocniejszy pewnie masz na myśli 5 mg? normalna dawka tego aptecznego to 0,4 chyba. Ten mocniejszy to przy konkretnych wskazaniach się przepisuje, np. przy poronieniach nawykowych wiem, że dziewczyny biorą i chyba przy problemach z homocysteiną też się bierze. Nie wiem czy przy staraniach nie wystarczyły zwykły (ja biorę Inofolic lub Inofem - to połączenie kwasu foliowego z myo - inozytolem Inofolic - dopełni szczęścia) a ten na receptę to od dwóch kresek dopiero. Najlepiej poradzić się lekarza :tak:
 
dokładnie tak jak mówisz- 5 mg, ale ubzdurało mi się, że skoro mocniejszy to lepszy...ale właśnie, żeby tylko nie było całkiem odwrotnie. Do lekarza w najbliższym czasie się nie wybieram chyba, że będą powody :-) no i muszę znaleźć nowego lekarza bo spotkałam się w swojej krótkiej niestety ciąży z dwoma (wybaczcie) gburami i marzy mi się jakiś normalny fajny lekarz, który nie potraktuje mnie jak kolejną zabawkę na taśmie produkcyjnej
 
Po 1 marca zamienie ten kwas na coś innego tak jak polecasz np ten Femibion, dodatkowo łykam magnez i capivit a+e ale to na pazurki i włosy. A Wasi faceci? Też im podajecie pigułki jakieś hehe?
 
reklama
Nie moge dobic sie do komputera!!
Kinia - ja chrzcilam Tosie u znajomych 9 listopada. Wiec juz mialam widoczny brzuszek. Do tego msze odprawial czarny ksiadz. Babcia rodzicow ze spowiedzi uciekla bo nikt jej nie powiedzial. :) tez slyszalam ze to pecha przynosi. Moj maz jak to uslyszal kd swojej babci to pogratulowal jej inteligencji: "babciu,bardzo madrze. Nie dosc ze Marta stresuje sie sama ciaza po stracie to jeszcze dolozylas jej stresu ze przeznaczenie ja dogoni I moze stracic kolejne dziecko. Gratuluje. " od tamtej pory byla cisza. widc trzeba krotko z takimi tekstami.

[*][*] dla nowych aniolkow.


Alza. wszystko przeczytalam o tesciowej. Zbieram sie caly czas zeby napisac ze calym sercem jestem z toba i kompletnie nie rozumiem podejscia zacofanej tesciowej. Czasem uwazam ze do takich ludzi nic nie dotrze nawet wkladajac walkiem. Jak opisywals to za kazdym slowem czulam jak zlosc z ciebid uchodzi...


Musze dorwac komputer bo nie chce tak pobieznie odpisywac.
 
Do góry