reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

MisiaMonisia To czekamy teraz na Twoją relacje porodu :)
Jett94 Swiatelko dla Twoich aniołków [*][*]. Ja też poroniłam w grudniu w 11 tygodniu. Starania zaczynam dopiero od marca bo lekarz kazał odczekać 3 msce.
Małgonia Sliczny ten Twój synuś!
 
reklama
Black Cat mi lekarz też kazał odczekać 3 miesiące..
OneMoreTime dzięki za wpisanie mnie na liste:tak:
ja dzisiaj z nogami do góry leżałam tzw świecę robiłam na wpół śpiąco, mój mi nogi trzymał niby ma "wspomóc" a Wy co myślicie?:-)
 
Witam nowe dziewczyny, [*] dla Waszych Aniołków.

Małgonia synuś jest cudny.

Ja wczoraj byłam na usg rozszerzonym i
Maleństwo skakało i fikało i nie chciało się dać zbadać, ale w końcu się udało i jest wszystko wporzadku. Bardzo się cieszę bo stres był ogromny. Za tydzień w piątek będę miała badania prenatalne. Juz się nie mogę doczekać kiedy poczuję ruchy.
Niestety nadal wymiotuje, ale już mniej.
 
Kinia - co do chrztów i zabobonów to też to słyszałam... że niby jeden aniołek do nieba, drugi z nieba (czy jakoś tak)... jest wiele przesądów nt. ślubu czy samej ciąży - ale jakby człowiek się tak tym przejmował, to strach byłoby spojrzeć gdziekolwiek i zrobić cokolwiek. Myślę, że to kwestia indywidualnego podejścia. Gdybym przejmowała się zabobonami, to mój Mąż nie byłby moim Mężem z racji tego, że jako para byliśmy świadkami na ślubie :-)
a co do Twojego lekarza i dobrej współpracy - to w jej ramach powinien Ci w zębach dać jakieś dodatkowe skierowania na badania, a nie żądać zapłaty... Co za kretyn!

jett94 -
[*]
[*] dla Aniołków...

malgonia1 - Wojtuś cudny :-) przestań zadręczać się wiekiem, każdy z Nas zostanie kiedyś "sam", bez rodziców... ja jestem względnie młoda, ale też nie wiem jaki los mnie spotka. Mogę wyjść na ulicę i jakiś samobójca się rzuci z dachu i na mnie spadnie, albo cegłą w łeb dostanę... Także trzeba żyć i cieszyć się tym co jest :-)

Misia - Aaaaaaaaaaaaaaaaaa! to już niedługo! :-) jak się czujesz na wylocie? :-)

Magda_88
- super, że serducho bije ♥ :-) nie ma innego wyjścia :-)

olasec - ale cudownie, że wszystko się układa :-) to już 13sty tydzień, ale czas leci... :-)

kciuki za wszystkie staraczki :tak:

ja dziś o 14 wizytuję się połówkowo.
 
jett ja tez kiedyś korzystałam z tego sposobu :-p ale czy to coś daje to nie wiem.....Przy zajściu w obie ciąże obyło sie bez "świecy" ;-)
Olasec gratuluje udanej wizyty :happy2: Jeszcze troszke i poczujesz ruchy Maluszka :tak: Ja poczułam w 18 tc ;-)

Masha kciuki &&&&&&&&&&&&&& za dzisiejszą wizytę :happy2:

Dzieki Kochana że pytasz.....psychicznie czuję sie znakomicie...Chodze taka "podniecona" tym wyjazdem do szpitala :-p Bo wiem że niebawem zobacze swojego Małego Łobuza :-D Zresztą tak czy siak....zostało Nam 19 dni do terminu...
Mam nadzieję ze mąż zdąży przyjechać na poród :happy2:

A jeśli chodzi o samopoczucie fizyczne..to juz gorzej.....w nocy śpię tylko po 1-2 h....Nie moge wyrobić na pachwiny i jeszcze doszedł ból jak przekręcam sie z boku na bok, taki jakby miało mi pęknąć spojenie łonowe :baffled: Normalnie idzie wyć z bólu....
 
Ostatnia edycja:
witam :)

dziękuje za ciepłe słowa :tak: słońca dalej brak , ale humorek już nieco lepszy :-)



misia , lumia - światełka dla waszych aniołków
[*]
[*] dla mojego też bo w tym samym czasie odszedł
[*]


angelstw - opis porodu też wycisnąl łzy :tak: no i przypomniał jak to było u mnie :-) mój m też do tej pory wspomina ,że najbardziej go bolało ,że nie może mi w żaden sposób ulżyć :tak:

olasec - super ,że z dzidzią wszystko w porządku :tak:

misia - gratuluje donoszonej ciąży :-) bidulko na koniec jeszcze musisz się męczyć z tymi krostkami a fizyczne dolegliwości są na końcówce najgorsze :-( ale już niedługo i bedziesz synusia tulić :-)

masha - &&& za wizyte :tak: zaczynaj kompletować wyprawkę bo potem to wszystko trzeba poprac ,poprasować a brzuch będzie coraz wiekszy i większy :-) i tak jak magda pisze można to zrobic z głową :-) serial GA też uwielbiam i podobnie uważam ,że pierwsze sezony były najlepsze, ale i tak czekam z tygodnia na tydzień na kolejny nowy odcinek , w ogóle to ja jestem maniak serialowy i książkowy :-)

jett94- witaj,
[*]
[*] dla aniołków :-( ponoć pomaga również i jest wygodniejsze od świecy położenie się na brzuchu , plemniki mają wtedy łatwiejszy spływ :-D

martavel - super ,że wszystko się unormowało i dalej w dwupaku :tak:

małgonia - dokładnie nie myśl o wieku tylko działaj :tak: synuś słodki :-)

alza - współczuje problemów z teściową :-( my mieszkamy z teściami, oni na dole , a my na górze , teściowa jest nadopiekuńcza , ale na szczęście słucha tego co do niej mówie i respektuje moje zasady , a sama jak jest przeziębiona to nawet nie zbliża sie do Wiktora :tak: ale i tak czasem mam jej dość ...

Kinia - nie przejmuj się paplaniem innych i zabobobonami tylko zrób co ci serducho podpowiada :-) a co do tego kto następny to jeśli masz ochotę wcisnąć się przede mnie to proszę bardzo ja trzymam nogi zaciśnięte co najmniej do 12 kwietnia :tak::-D termin mam na 18 :tak:

magda 88 - ja zawsze podczas wizyt czekam na widok serduszka , to mnie uspokaja pomimo ,że czuje małego jak się wierci :-) widok serducha jest bezcenny :-)

lumia, onemore,doris , anty , neta,naala - &&&&&& za starania , tyle brzuszków do przejęcia więc działac , działać :-) ja swój oddaje w kwietniu , ale ostrzegam jak któraś chce córcie to może być kłopot bo moje fluidki mają niebieską moc ~~~~~~~~~~~~~~


na koniec mój wielki tłuściutki domek :-) bo chyba tylko ja nie pokazałam :zawstydzona/y: CAM00640.jpg
 

Załączniki

  • CAM00640.jpg
    CAM00640.jpg
    8,3 KB · Wyświetleń: 53
Kifsi śliczny domeczek :*
I nie jest tłuściutki jak piszesz;-) A jak się czujesz?

Dziewczyny niech nie przebieraja czy chcą fluidki niebieskie czy różowe......bo tu i tak przewaga niebieskich :-p
 
witam :)


lumia, onemore,doris , anty , neta,naala - &&&&&& za starania , tyle brzuszków do przejęcia więc działac , działać :-) ja swój oddaje w kwietniu , ale ostrzegam jak któraś chce córcie to może być kłopot bo moje fluidki mają niebieską moc ~~~~~~~~~~~~~~


Co prawda marzy mi się córcia, ale będę przeszczęśliwa i z synusia :tak: żeby tylko się w końcu udało...
 
reklama
Kifsi - ja tez jeszcze brzuszka nie pokazalam. W telefonie nie da sie wczytac zdjecia :/ ale domek sliczny :)

Misia - a gdzie twoj maz? Tak jak moj? W delegacji? Ominelam chyba jakas informacje.

Ja wczoraj spedzilam prawie caly dzien z mezem u znajomych u mojej chrzesnicy. Dziecko ktore przez 5 msc mnie nie akceptowalo wczoraj ani razu na moj widok nie zaplakalo. Wprost przeciwnie. Widzialam nawet zazdrosc z oczach jej mamy ze mala mnie akceptuje. Ale taka zazdrosc zdrowa ;) i zupelnie ja rozumialam bo ja Olka to chyba nikomu w rece nie oddam ;) czasem mi sie wydaje ze taka milosc jest jeszcze silniejsza niz do meza. To mozliwe ?

Dziewczynki, predzej czy pozniej brzuszki przejmiecie. Teraz pewnie bedzie etap dziewczynek a nie chlopakow ;)
 
Do góry