jestemtu
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Sierpień 2019
- Postów
- 389
Witajcie, jestem nowa na forum. Strata w zeszłym roku, 13 tc poronienie samoistne. Ciąża nie obumarła, serduszko biło.. Wszystkie badania łącznie z prenatalnymi wychodziły wzorowo. To wydarzenie rozłożyło mnie na łopatki na bardzo długo..Od lekarza oczywiście uslyszalam że to się zdarza i badania nie są konieczne.
Od jakiegoś czasu jednak coraz częściej myślę o dziecku. Dzięki temu czego dowiedziałam się tu od Was zrobiłam badania w kierunku trombofilii. Wyszły zmiany w obu mthfr i Pai-1. Od dłuższego czasu martwi mnie jednak to że po stracie nie zrobiłam badań w kierunku immunologii.. Boję się że nie sprawdziłam wszystkiego..Teraz już na to zdecydowanie za późno bo z tego co tu czytam czas jest do 6 tyg po stracie. Stąd też moje pytanie.. Czy któraś z Was mając jakieś komplikacje immunologuczne związane z ciąża straciła ją przez poronienie samoistne pod koniec pierwszego trymestru? Czy w ogóle sposób i czas w jaki doświadczyłyście straty można powiązać z jakimiś konkretnymi kierunkami badań? Czy jak zajdę w ciążę, będę mogła wykonać te immunologiczne badania czy wtedy to już będzie bez sensu?
Od jakiegoś czasu jednak coraz częściej myślę o dziecku. Dzięki temu czego dowiedziałam się tu od Was zrobiłam badania w kierunku trombofilii. Wyszły zmiany w obu mthfr i Pai-1. Od dłuższego czasu martwi mnie jednak to że po stracie nie zrobiłam badań w kierunku immunologii.. Boję się że nie sprawdziłam wszystkiego..Teraz już na to zdecydowanie za późno bo z tego co tu czytam czas jest do 6 tyg po stracie. Stąd też moje pytanie.. Czy któraś z Was mając jakieś komplikacje immunologuczne związane z ciąża straciła ją przez poronienie samoistne pod koniec pierwszego trymestru? Czy w ogóle sposób i czas w jaki doświadczyłyście straty można powiązać z jakimiś konkretnymi kierunkami badań? Czy jak zajdę w ciążę, będę mogła wykonać te immunologiczne badania czy wtedy to już będzie bez sensu?