reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Ciązowe Kłopociki

Martnag - trzymaj się! Wiem że trudno ci teraz spojrzeć optymistycznie na całą sytuację, ale pomyśl że to już naprawdę bardzo niedługo:tak:. Jeszcze tylko kilka tygodni i Julka będzie z wami i wszystko ci wynagrodzi. A jak już naprawdę bardzo się martwisz to pomyśl że na tym etapie ciąży już jest w zasadzie bezpiecznie i nic złego się nie stanie!!!! Będzie dobrze!!!!! Uszka do góry;-). Przesyłam ci uściski
 
reklama
Martynaag nie martw tak bardzo bo Julcia to czuje, wiem że nie jest łatwo ale bądź silna i stosuj sie do zaleceń lekarza,teraz masz czas na odpoczynek, na zaległe ksiązki ( jeśli lubisz czytać), na pstrykanie po kanałach telewizyjnych, na zaleglości filmowe i na relaks :) Napewno czytałaś ze niektóre z dziewczyn z rozwarciem przechodziły do końca ciąży ! Trzymam kciuki, bądź silna . Julki są małymi uparciuchami ale to bardzo mądre dziewczynki więc wytłumacz swojej córci że musi jeszcze trochę w brzuszku wytrzymac:-) . Pozdrawiam gorąco!
 
u mnie w sumie takie same dolegliwości jak u większości z Was, oprócz tego lekarz stwierdził u mnie starzejące się łożysko( zapytał się czy pale bo brzydko wygląda, a ja praktycznie nigdy nie paliłam papierosów)oprócz tego mam małą anemię i ostatnio krem z nosa mi leciała:-(
ogólnie czuła bym się dobrze gdyby nie to że szybko się męczę i sapię jak "lokomotywa".
jak dobrze że za niecałe dwa miesiące będzie już po wszystkim.....:-)
 
moje drogie ja coraz czesciej ma skurcze, w zeszlym tyg sie pojawily po raz pierwszy (rano, jak sobie jeszcze spokojnie lezalam) byly dwa (dosyc silne, i czulam je nawet w kregoslupie) potem dluuugo nic, i wczoraj dostalam znow tyle ze juz nei dwa a trzy o podobnej sile z przerwami co 4 min.
co prawda takie przygotowania macicy moga sie pojawiac ale nie pamietam zeby na 2 mies. pzred porodem :sorry2: troche mnie to wystraszylo, w przyszly wtorek mam wizyte u gin. wiec sie o to wypytam (jesli do tego czasu nei urodze tfu!tfu!)
 
magdalenaB uwazaj na siebie, byc moze to nic groznego, ale przezorny zawsze ubezpieczony, ja dostalam skurczy po zabawie z moim P, to dostalam od lekarza zakaz na zabawy...
Ja teraz borykam sie z problemem bolacego pepka:-) troche smieszne, ale tak mnie pepek boli ze nie moge sie dotknac
 
Mnie skurcze męczą już od dawna... Dostałam fenoterol i jakoś jest. Na szczęście nie występują jakoś regularnie, bo czasem nie ma ich prawie wcale, w inny dzień jest więcej. Nie są bolesne, ale trochę denerwujące. W czwartek idę do gina i zobaczymy co powie.
A co do spania, to też się budzę po nocach. Normalka.... Ostatnio już mi brzuch przeszkadza przy przewracaniu się z boku na bok, jakoś tak ciągnie na boki. Echhhhh.... Ale jeszcze trochę i wreszcie będę się mogła wyłożyć na plecach. Co z tego skoro i tak się nie wyśpię... Hehe - będzie trzeba wstawać do Dziecka... ;)
 
Ja mam skurcze od 16 tyg....i wtedy tez zaczelam brac leki....Teraz z biegiem tygodni jest ich coraz wiecej i sa coraz bardziej nieprzyjemne :sorry2:(przy kazdej zmianie pozycji brzuch sie spina...a popoludniami to juz w ogole masakra, prawie caly czas jest spiety).
Ale i tak najgorsze sa klopoty z oddychaniem i ten bolesny ucisk w klatce piersiowej - przy Kubie nie bylo az tak zle :no:
 
Aneta ja też często dyszę jak smok... Mój M się zawsze pyta co mi jest, a ja mam wrażenie, że się duszę. Jedno jest dobrze, że pogoda się zmieniła i nie ma upałów, bo wogóle byśmy się podusiły...
 
ja też dyszę :) a mój M ma ubaw ze mnie i mówi na mnie mopsik :D

moje skurcze juz długo trwają, mniej więcej tak od ok 18 tygodnia,
aneta
- mnie też popołudniami stawianie brzucha się bardzo nasila, nie wspominając juz o nocy... :( ale jeszcze kilka tygodni ;) wytrzymamy :)
 
reklama
Dzisiaj znowu pobolewa mnie cały dzień brzuch i jestem przerazona... :(
Boje się, ze te centymetrowe rozwarcie jeszcze bardziej sie powiekszy.. :(
Jest to mozliwe? Ja juz tyle artykulow, wypowiedzi czytalam, ze sama nie wiem.
Dzisiaj przyslali mi pessar polozniczy... Zszokowala mnie jego wielkosc, nie wiem jak mozna tego nie czuc w sobie.. Dopiero we wtorek za tydzien ide go zalozyc, bo narazie musze zwalczyc infekcje. Przez cala ciaze nic mi sie nie dzialo, a teraz problem goni problem..:(
 
Do góry