reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

O kurła to ja patologia pełną gębą. Śpię z dzieckiem w małżeńskim łóżku. Mąż na kanapie. Starszak ma swój pokój, a córka tylko swoją komodę 😜 znaczy dom się buduje ale jeszcze z rok zanim będzie luźniej.
Ja to bym nie dała spać mężowi na kanapie - serce by mi nie pozwoliło. Jak na razie to jedyny pracujący i to na 3 zmiany wiec wiadomo ze on musi spać nawet w dzień po nocce... w salonie to nie wykonalne
 
reklama
Ja to bym nie dała spać mężowi na kanapie - serce by mi nie pozwoliło. Jak na razie to jedyny pracujący i to na 3 zmiany wiec wiadomo ze on musi spać nawet w dzień po nocce... w salonie to nie wykonalne
Hehe najbardziej niewyspana to jestem ja. Córka nadal nie przesypia nocy. Myślę że mój M. z chęcią opuścił małżeńskie łoże, na rzecz spokoju😜 no i my jesteśmy we dwie, kanapa w takim układzie jest mega niewygodna.
Co do pracy to myślę że mąż w niej odpoczywa, nie przemęcza się , praca siedząca.
 
Hehe najbardziej niewyspana to jestem ja. Córka nadal nie przesypia nocy. Myślę że mój M. z chęcią opuścił małżeńskie łoże, na rzecz spokoju😜 no i my jesteśmy we dwie, kanapa w takim układzie jest mega niewygodna.
Co do pracy to myślę że mąż w niej odpoczywa, nie przemęcza się , praca siedząca.
Oj Twoj pewnie tak. Ale u nas głównie życie rozgrywa się w salonie- mamy salon z jadalnia i kuchnia. Już wiedzę jak po nocnej zmianie śpi na kanapie a tu żona karmi dziecko i robi w tym czasie obiad i sprząta. Sypialnie mamy na gorze wiec logicznie ujmując lepiej ze ja zejdę z małym na dół a on zostanie w sypialni. Zwłaszcza ze jego sen nigdy nie jest równy - przy pracy na 3 zmiany, pracuje tydzień na rano, tydzień nocek i tydzień popołudniówek. Pozazdrościć ludziom pracującym na jedna zmianę - ja sama pracowałam na 3 zmiany wiec wiem co to.
 
No ojciec tez może wziąć - 5 tyg ale płatne 70% ale mogę tez ja wykorzystać te 5tyg żeby karmić - wtedy będę mieć 10+5. Bo jak ojciec weźmie to ja do pracy wracam a on siedzi z małym w domu.... po urodzeniu dla ojca jest 5dni po porodzie płatne 100% Potem generalnie mogę się zwolnic z pracy i jest tylko jedna pensja... u nas przy hipotece to raczej ciężko i nie mam wyjścia - jeśli nie uda się załatwić chorobowego pociazowego to wracam do pracy w mniejszym wymiarze czasowym

Każdy kraj ma swoją politykę niestety.
Ja mogę zredukować etat dowolnie, max do pół etatu i ciągnąć to przez 12lat. Pracodawca nie może mnie zwolnić.
Z pierwsza corka byłam 4mies na bezpłatnym, poszła do zlobka mając 9 miesięcy. Teraz zrobię to samo.
 
Jej, jak sobie tak poczytałam jak u Was jest.. to prawda, co kraj to obyczaj.. jak widać takie polityki się sprawdzaja, skoro ciągle to jakoś funkcjonuje. Ja się przyznam,że nawet nie wiem jak to u nas jest z tymi macierzyńskimi, wychowawczymi itd... chyba czas zacząć czytać lub kogoś mądrego popytać.. zapomnialam o tym zupełnie. Mąż jest na swojej działalności to raczej z niczego nie skorzysta prawda?
 
My byśmy się z mężem we dwójkę na takim metrażu pozabijali. Z dziećmi musi być naprawdę ciężko. Ale skoro to chwilowe to dacie radę.
A ci powiem ze nie jest źle tzn nie było bo teraz u mamy mamy duzo miejsca ja jestem juz tak przyzwyczajona ze szok.Co prawda czasami warto odetchnąć w innym pomieszczeniu od mężulka i dzieciakow
 
reklama
Część dziewczyny 🙂 rzadko wpadam bo przyznam szczerze że opieka nad moim małym zajmuje mi prawie cały dzień, aż czasami nie mam czasu śniadania zjeść bo cwaniak za diabła nie chce mi usnąć w domu i śpi tylko na dworzu w wózku, no więc jeżdżę z nim na spacery a w domu syf i nic nie ogarnięte 😉 no ale życie.
A teraz pytanko do tych bardziej doświadczonych, czy dziecko którejś z Was miało coś podobnego na buźce jak mój młody? U nas konsultacje z lekarzem tylko na telefon, masakra jakaś, lekarka kazała mi kupić krem mediderm ale mam wrażenie że po tym jest jeszcze gorszej. Udało mi się zapisać nas na poniedziałek do dermatologa ale dopiero na 19, a on jest taki jakiś niespokojny, mam wrażenie że to może go boleć..
 

Załączniki

  • IMG_20200818_103407.jpg
    IMG_20200818_103407.jpg
    2,3 MB · Wyświetleń: 83
  • Screenshot_20200818_100534_com.android.gallery3d.jpg
    Screenshot_20200818_100534_com.android.gallery3d.jpg
    203,2 KB · Wyświetleń: 81
Do góry