reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

My patrzymy właśnie pod kątem, że musi być i w góry i na plaże, do samochodu, pociągu i samolotu bo w każdej wolnej chwili gdzieś jeździmy. A po mieście poruszamy się tylko komunikacją więc koła duże i mocne muszą być bo wiadomo chodniki, dziury itp.
No i swietna sprawa ;) Ale mi sie marzy taki wyjazd z niunia nad morze ;) Na razie mam obnizony nastrroj i wczorj caly dzien w lozku przeryczalam - trudne to wszystko. Ale dzisiaj juz jest troszke lepiej ;)
 
reklama
My patrzymy właśnie pod kątem, że musi być i w góry i na plaże, do samochodu, pociągu i samolotu bo w każdej wolnej chwili gdzieś jeździmy. A po mieście poruszamy się tylko komunikacją więc koła duże i mocne muszą być bo wiadomo chodniki, dziury itp.
Duze kola i dobre amortyzatory to podstawa w wozku, ktory ma sobie radzić w terenie.
 
Ostatnia edycja:
No mi nie musisz mówić
No i swietna sprawa ;) Ale mi sie marzy taki wyjazd z niunia nad morze ;) Na razie mam obnizony nastrroj i wczorj caly dzien w lozku przeryczalam - trudne to wszystko. Ale dzisiaj juz jest troszke lepiej ;)
No mi nie musisz mówić, ja mam wyrzuty sumienia, że się spociłam w nocy :oo2::oo2: bo może dziecko przegrzałam i zaszkodziłam. Czasami mam wrażenie, że zwariuję przed końcem ciąży 😂 jak najem się słodkiego to jest spoko nie mam wyrzutów sumienia, ale jak ostatnio zrobiłam za ostry barszcz to z 2dni myślałam czy dziecku nie szkodzi 😂
 
No i wsumie tez fajne rozwiazanie ;) Tylko ja chce juz takie łózeczko lepsiejsze, wieksze zeby juz jako wieksze dziecko mogla w nim spac ;) Tak chyba zrobie ze bedzie miala swoj pokoik a i tak najwyzej bedzie spala poczatkowo w dostawce ;) Narazie to sie dziwnie czuje piszac juz o takich rzeczach ale chyba juz czas ;)
To prawda ;)
jak będziesz chciała karmić piersią to dostawka jest super. Trochę żałuje, że nie kupiłam No ale teraz już się nie opłaca. A to moje małe łóżeczko to połączenie dostawki i zwykłego łóżeczka. Na noc dostaliśmy małą do łóżka ;)
 
No mi nie musisz mówić

No mi nie musisz mówić, ja mam wyrzuty sumienia, że się spociłam w nocy :oo2::oo2: bo może dziecko przegrzałam i zaszkodziłam. Czasami mam wrażenie, że zwariuję przed końcem ciąży 😂 jak najem się słodkiego to jest spoko nie mam wyrzutów sumienia, ale jak ostatnio zrobiłam za ostry barszcz to z 2dni myślałam czy dziecku nie szkodzi 😂
Tez mam takie wrazenie ;) Narazie chce wyjsc z domu i isc do lekarzaq sprawdzic czy wszystko jest dobrze ;) Takie mam ostatnio potrzeby ;)
 
Ale fajnie Was czytać 😁
Jak ja pomyślę o tym, że jeszcze rok temu byłam przed transferem i tylko marzyłam o ciąży to aż trudno mi uwierzyć. A teraz obok po 2 nocnych karmieniach i pierwszym porannym śpi mój 3,5 miesięczny synek ❤️
Co do wyprawki to wiadomo są rzeczy, które się przydają i rzeczy, które będziecie żałować, że kupilyscie. To trochę jak z budową domu- z czegoś jesteśmy zadowoleni, a niektóre rzeczy zmienilibyśmy zaraz po wprowadzeniu.
Czego NIE polecam- kupowania tzw pak ciuszków używanych- ja tak zrobiłam ok 200 sztuk za 150 złotych, z tego Kubuś ubrał może 10? 🤔 Przed urodzeniem i tuż po dostaliśmy od rodziny tyle ubranek, że chodził tylko w tych podarowanych, bo po prostu były nowiutkie, świeże, ładniejsze. I naprawdę wystarczająco jest po kilka sztuk każdego rodzaju, bo dziecko szybko wyrasta, u nas zaczynaliśmy od 56, a teraz mając 3 miesiące mamy 68, a nawet 74.
Co polecam i warto- suszarka do ubrań (to większy wydatek, ale zmieniła moje życie, a przy małym mieszkaniu nawet nie miałabym gdzie stawać wywieszonego prania obecnie),
laktator- i ja wcale nie mam medeli za kilka stówek tylko esperanza z allegro za 100 złotych i jest genialny, tylko ja nie miałam problemów z laktacją, choć poleciła mi go koleżanka, która dzięki niemu rozkręciła laktację i używałam go do ściągania pokarmu i mrożenia lub teraz jak wychodzę i mąż zostaje i musi nakarmić Kubusia to też zostawiam im odciagniete mleko.
Dostawka- używamy od urodzenia, myślę, że jeszcze z 2 miesiące spokojnie, fajnie, że jest możliwość ustawienia pod nachyleniem, bo mniejsze ryzyko ulewania i nawet jak na dziecko katarek to lepiej spływa.
Przewijak wolnostojący o którym wspomniała nieagatka, też mamy z allegro, a pojemniki z Ikei.
Kamerka- my mamy xaiomi za ok 130 złotych, łączy się z aplikacją w telefonie i nawet będąc w salonie mam podgląd na dziecko. A jak wychodzimy z dzieckiem to poglądami co robi pies w mieszkaniu 😛
Waga niemowlęca- ja mam z Babyono z allegro, koszt ok 100 złotych, to polecam ze względu na pandemię, bo ja nie miałam możliwości chodzić do przychodni i sprawdzać jak przybiera na wadze Kubuś, położna przyjechała dwa razy (z sześciu wizyt) i reszta na tel więc aby sprawdzać przy karmieniu piersią wskaźniki skutecznego karmienia czyli najważniejsze- przybieranie na wadze (poza tym ilość siku i kupek) to polecam mieć w domu swoją wagę.
Śpiworek do spania- fajna opcja, aby nie bać się, że dziecko nakryje się kocykiem/ kołderką.
To wg mnie taki must have, który polecilabym każdemu rodzicowi, reszta w zależności od mieszkania/domu i potrzeb 🙂
Miłego przygotowywania wyprawki dziewczyny! I cieszcie się tym stanem, róbcie zdjęcia, a za rok na święta będziecie ze wzruszeniem i zmęczeniem wspominać te chwile ☺️
 

Załączniki

  • IMG_20201129_073233.jpg
    IMG_20201129_073233.jpg
    1,2 MB · Wyświetleń: 83
  • IMG_20201129_073309.jpg
    IMG_20201129_073309.jpg
    1 MB · Wyświetleń: 76
Ale fajnie Was czytać [emoji16]
Jak ja pomyślę o tym, że jeszcze rok temu byłam przed transferem i tylko marzyłam o ciąży to aż trudno mi uwierzyć. A teraz obok po 2 nocnych karmieniach i pierwszym porannym śpi mój 3,5 miesięczny synek [emoji3590]
Co do wyprawki to wiadomo są rzeczy, które się przydają i rzeczy, które będziecie żałować, że kupilyscie. To trochę jak z budową domu- z czegoś jesteśmy zadowoleni, a niektóre rzeczy zmienilibyśmy zaraz po wprowadzeniu.
Czego NIE polecam- kupowania tzw pak ciuszków używanych- ja tak zrobiłam ok 200 sztuk za 150 złotych, z tego Kubuś ubrał może 10? [emoji848] Przed urodzeniem i tuż po dostaliśmy od rodziny tyle ubranek, że chodził tylko w tych podarowanych, bo po prostu były nowiutkie, świeże, ładniejsze. I naprawdę wystarczająco jest po kilka sztuk każdego rodzaju, bo dziecko szybko wyrasta, u nas zaczynaliśmy od 56, a teraz mając 3 miesiące mamy 68, a nawet 74.
Co polecam i warto- suszarka do ubrań (to większy wydatek, ale zmieniła moje życie, a przy małym mieszkaniu nawet nie miałabym gdzie stawać wywieszonego prania obecnie),
laktator- i ja wcale nie mam medeli za kilka stówek tylko esperanza z allegro za 100 złotych i jest genialny, tylko ja nie miałam problemów z laktacją, choć poleciła mi go koleżanka, która dzięki niemu rozkręciła laktację i używałam go do ściągania pokarmu i mrożenia lub teraz jak wychodzę i mąż zostaje i musi nakarmić Kubusia to też zostawiam im odciagniete mleko.
Dostawka- używamy od urodzenia, myślę, że jeszcze z 2 miesiące spokojnie, fajnie, że jest możliwość ustawienia pod nachyleniem, bo mniejsze ryzyko ulewania i nawet jak na dziecko katarek to lepiej spływa.
Przewijak wolnostojący o którym wspomniała nieagatka, też mamy z allegro, a pojemniki z Ikei.
Kamerka- my mamy xaiomi za ok 130 złotych, łączy się z aplikacją w telefonie i nawet będąc w salonie mam podgląd na dziecko. A jak wychodzimy z dzieckiem to poglądami co robi pies w mieszkaniu [emoji14]
Waga niemowlęca- ja mam z Babyono z allegro, koszt ok 100 złotych, to polecam ze względu na pandemię, bo ja nie miałam możliwości chodzić do przychodni i sprawdzać jak przybiera na wadze Kubuś, położna przyjechała dwa razy (z sześciu wizyt) i reszta na tel więc aby sprawdzać przy karmieniu piersią wskaźniki skutecznego karmienia czyli najważniejsze- przybieranie na wadze (poza tym ilość siku i kupek) to polecam mieć w domu swoją wagę.
Śpiworek do spania- fajna opcja, aby nie bać się, że dziecko nakryje się kocykiem/ kołderką.
To wg mnie taki must have, który polecilabym każdemu rodzicowi, reszta w zależności od mieszkania/domu i potrzeb [emoji846]
Miłego przygotowywania wyprawki dziewczyny! I cieszcie się tym stanem, róbcie zdjęcia, a za rok na święta będziecie ze wzruszeniem i zmęczeniem wspominać te chwile [emoji3526]

Suszarke miwoismy wbudowana w pralkę przed posiadaniem dzieci i zgadzam sie - rewelacja.
Laktator mi przy pierwszym dziecku bardzo sie przydal, tersz kupilam nowy i uzywalam 3 dni miesiąc temu jak sie mala odstwila od piersi na chwile (jakby ktoras chciala kupic to jest prawie nieuzywany, avent elektryczny)
Waga podobno niewskazana, zeby nie oszalec, aler.ozumiem zakup. U nas w kazdej aptece.mozna dziecko zwazyc wiec nie mam.
Ja polecam tez szumisia, dziala cuda. Aha i plastikowa wkladka do wanienki, super sprawa, naprawde oszczedza duzo stresu przy kapieli.
 
Z wagą to pewnie jak i z detektorem w ciąży. Zależy od kobiety. Mi detektor uratował tyłek kilka razy jak nie cuam ruchów. Użyłam go może kilka razy w ciąży i nigdy nie patrzyłam na wartości, zależało mi tylko aby usłyszeć serduszko. A wiem, że są kobiety które jak widzą za niskie wysokie to jadą na IP.
Z wagą u mnie to było konieczne i pediatra przy teleporadach i położna pytały o wagę, a u nas w aptece nie ma. Ja dzięki temu byłam spokojna o kp, zresztą w tym temacie też polecam się dobrze przygotować przez webinary i szkolenia aby później babcia/ciocia nie wmówiła głupot typu, że mama ma za mało kaloryczny lub sycący pokarm 🙂 albo czego to nie wolno jeść karmiąc 🤷‍♀️ ja dzięki szkoleniom i wiedzy, że nie ma czegoś takiego jak nieodpowiednie mleko matki, dieta matki karmiącej od początku karmię spokojnie Kubusia i nigdy nie miałam wątpliwości czy jest najedzony czy nie.
 
Z wagą to pewnie jak i z detektorem w ciąży. Zależy od kobiety. Mi detektor uratował tyłek kilka razy jak nie cuam ruchów. Użyłam go może kilka razy w ciąży i nigdy nie patrzyłam na wartości, zależało mi tylko aby usłyszeć serduszko. A wiem, że są kobiety które jak widzą za niskie wysokie to jadą na IP.
Z wagą u mnie to było konieczne i pediatra przy teleporadach i położna pytały o wagę, a u nas w aptece nie ma. Ja dzięki temu byłam spokojna o kp, zresztą w tym temacie też polecam się dobrze przygotować przez webinary i szkolenia aby później babcia/ciocia nie wmówiła głupot typu, że mama ma za mało kaloryczny lub sycący pokarm [emoji846] albo czego to nie wolno jeść karmiąc [emoji2368] ja dzięki szkoleniom i wiedzy, że nie ma czegoś takiego jak nieodpowiednie mleko matki, dieta matki karmiącej od początku karmię spokojnie Kubusia i nigdy nie miałam wątpliwości czy jest najedzony czy nie.
Kochana nie watpie, ze webinary i szkolenia sa przydatne, ale wierz mi, ze czasami cala.qiwdza swiata nie pomaga. Karmienie piersia jest niestety wg mnie najtrudniejsza czescia macierzyństwa, kosztowalo mnie wiele lez przy pierwszym dziecku. Teraz jestem spokojniejsza, ale tez dlatego, ze wiedzialam, ze jesli podam butelke to swiat sie nie skonczy. To dalo mi duzo luzu psychicznego i pozwoliło cieszyc sie tymi pierwszymi miesiacami.
I masz racje, tak waga jak detektor czy monitor oddechu nie sa dla wszytskich i trzebs troche zdrowego rozsadku przy używaniu ich, wtedy moga hyc naprawde dużą pomocą.
 
reklama
Do góry