reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Mini 27 ja bym tego nie bagatelizowali tylko to sprawdziła u lekarza żeby być spokojnym. Moze to nic poważnego ale lepiej to usłyszeć od lekarza.
Maja szkoda ze musisz leżeć w szpitalu ale napewno będziesz spokojniejsza będąc w szpitalu. Mam nadzieje ze jednak Maksiu jeszcze troszkę urośnie i zaskoczy wszystkich.

Ja rowniez leżę i wariuje czy wszystko w porządku z maluszkiem. Trochę się ten krwiak oczyszcza ale to podobno długi proces . A ja uczę się cierpliwości która nie leży w mojej naturze . Zawsze che wszystko na już i teraz tez bym chciał żeby był już wrzesień.
 
reklama
Maja trzymaj się dzielnie, wszystko będzie dobrze. Sąsiadką też się nie przejmuj może niedługo będziesz miała inną współlokatorkę. Trzymam za Was kciuki &&&&
 
hej dziewczyny! Czytam,was, ale nie zawsze jest kiedy i jak napisać. Teraz mam łatwiej, bo mam tablet i mogę pisać karmiąc na leźąco, a tak jest wygodniej dla kręgosłupa i można czsem przykimać;-)
Maja na pewno będzie wszystko dobrze!wiem, nie tak sobie wyobraźałaś ale rzeczywistość robi swoje.Macie dobrą opiekę i już za chwilkę będziesz się zastanawiać, czy juz Maksia przewinąć czy nie.Trzymamy kciuki!!!!
Lawendowy widziałam piękne pościele na daWandzie, ja też wolę orginalne, chociaż mam ochraniacz i kołderke z misiem;-) a najlepiej zrobić samemu!
Aleksqndretta jak wychodziliśmy ze szpita było +15 stopni i potwornie wiało. Eryk miał na sobie za duzą bluze i spodnie, pod tym pajac. I pierwsze co, to kupiliśmy mu kombinezon na rozjiar 56 w h&m który ma jeszcze trochę duży ale w nim nie ginie.Bardzo ciepły, ubieram mu pod to tylko pajac i tyle.Spokojnie prsechodzi w nim całą zimę!miał am od znajomych iny na 62, wydawał się mały a dziecka w nim nie było widać!
 
Maja wszystko bedzie dobrze,jestes pod opieka lekarzy,mysl pozytywnie.Sluchaj pogadaj z lekarzem na temat cc,powiedz ze cala ciaze nastawialas sie ze tak bedziesz rodzic i moze sie zgodzi,warto sprobowac.Ja trzymam kciuki za Ciebie i za Maluszka :) Minni zadzwon koniecznie do lekarza z tymi plamieniami,pewnie to jest nic,ale lepiej dmuchac na zimne.
 
Milagros, Ciebie wszyscy dołowali, bo jak urodziłaś Sówkę i pojechałaś na zakupy, to pytali się, kiedy masz termin porodu.
A u mnie w druga stronę. Pani w aptece zapytała się kiedy urodziłam :-p
 
Lawendowy, dla kazdego cos milego ;)
Fajna pisciel widzialam w mama i ja... Taka nirmalba, chyba z sowami takimi odstajacymi. Jakbym nie miala juz to bym kupila... Ale i tak sowka tylko przescieradlo i ochraniacze ma w lozeczku. Kolderka to chyba nie w tym roku. Niepotrzebnie kupowalam.

Maja trzymaj sie i sie nie dawaj!
 
Ja swoje ubrania zawsze pakuję najpierw do reklamówek, bo choćbym prała torby, miała nową, pakowała do walizki itp. zawsze mi te ubrania walą torbą :confused:, taki specyficzny zapach zostaje, nie taki normalny jak po wyjęciu z szafek. Może mam korbę na tym punkcie...

Powiem tak, to chyba mamy obie korby, ponieważ ja też tak robię :-) Ja jak wpadam do pokoju to najpierw szoruje szafki, a później dopiero się rozpakowywuje :-)

Maja - ​z całych sił zaciskam kciuki za Ciebie i Maksia. Trzymajcie się.
 
Maja trzymam kciuki by Maksiu zaczął szybko przybierać na wadze.


O rany dziewczyny, ja nie wierzę, że to już niedługo. Wczoraj byłam na wizycie i z dr wypełniałam już dokumentację do szpitala. Mam wyznaczoną konsultację do anastezjologa na 18 lutego. Cesarka miała być na 10 marca, ale bardzo prosiłam o przesunięcie chociaż o 1 dzień, bo 10.03 to mój szwagier się urodził (i już jeden w domu z taka datą urodzin wystarczy). Także dopiero 17 lutego dowiem się czy udało się przesunąć na 11 , czy jednak 10 zostaje nadal aktualny. Za niecałe 2 tyg mam wykonać komplet badań do szpitala, a na wizycie posiew plus ostatnie usg do szpitala.

Miłego dnia dziewczynki :-)
 
reklama
Sylwia czas pędzi jak szalony - to prawda:) Ja też jak umówiłam konsultację u anestezjologa i pierwsze ktg, to uświadomiłam sobie, że to już nie ma żartów i coraz bliżej do finału. Posiew mam już pobrany, a resztę badań robię w przyszłym tygodniu. Takie usg do szpitala będę miała 11 lutego. W ten weekend spakuje już chyba torbę do szpitala. Czekam jeszcze na ostatnie zamówienia i muszę już docelowo ogarnąć pokój dla maluszka. Jeszcze jakieś ostatnie pranie mi zostało. Mam nadzieję, że zdążę:p Szczerze to już się nie mogę doczekać porodu i momentu, w którym zobaczę synka:)

madzialenak ja niestety z tych 'dziwnych', co nie mają konta na FB:( Szkoda, że na BB nie można tworzyć prywatnych grup...

Maja jak masz możliwość, to koniecznie się odezwij i daj znać, co tam słychać u Was? Jak tam Maksiu i jak sobie radzisz w szpitalu? Myślę, że będziesz miała cesarkę, także tym się nie martw. W sytuacjach, kiedy maluszek nie rośnie już w brzuchu, to wydaje mi się, że ciąża jest rozwiązywana wcześniej przez cc i dzidziuś jest już odżywiany poza brzuchem mamy. Ale oczywiście nie wiem, jaki konkretnie u Ciebie jest przypadek. Trzymam kciuki za Was!
 
Do góry