reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Bujak chyba kupie tiny love 3w1,bo tamtym razem bylam bardzo zadowolona i dlugo uzywalam. A z apteki to musze jakas liste z neta sciagnac i przegladnac, bo naqet nie pamietam czego bede potrzebowac.
Sol tez mam, patyczki do uszu tez, kremu do pupy od wiekow nie nakladalam wiec musze kupic. Zel do kapieli na pewno, jakis probiotyk, nie wiem, serio nie pamietam...

U mnie ze stałych zamówień aptecznych to podkłady do przewijania, wkładki laktacyjne dla mnie, sól fizjologiczna, gaziki do przemywania oczu, płyn do kąpieli, probiotyk, wit D. Plus cały czas mam bepanthen i sudocrem (tego ostatniego to mam całe opakowanie, bepanthenu też prawie nie używamy, muszę sprawdzić czy jeszcze ważny jest 😂), laktator ręczny używany tylko kilka razy przy nawale, potem nie było potrzeby, ale miałam też wybrany elektryczny jakby jednak się okazało, że muszę korzystać. No i paracetamol i espumisan na wszelki wypadek (u nas na zamówienie z apteki internetowej czeka się teraz ok 2 tyg). Do dupki u nas pięknie sprawdza się mąka ziemniaczana, lekko oprószyć i nie ma żadnych zaczerwień. Na lato krem z filtrem, na zimę krem ochronny ale teraz nie wiadomo kiedy bas wypuszcza na spacery...
 
reklama
U mnie ze stałych zamówień aptecznych to podkłady do przewijania, wkładki laktacyjne dla mnie, sól fizjologiczna, gaziki do przemywania oczu, płyn do kąpieli, probiotyk, wit D. Plus cały czas mam bepanthen i sudocrem (tego ostatniego to mam całe opakowanie, bepanthenu też prawie nie używamy, muszę sprawdzić czy jeszcze ważny jest [emoji23]), laktator ręczny używany tylko kilka razy przy nawale, potem nie było potrzeby, ale miałam też wybrany elektryczny jakby jednak się okazało, że muszę korzystać. No i paracetamol i espumisan na wszelki wypadek (u nas na zamówienie z apteki internetowej czeka się teraz ok 2 tyg). Do dupki u nas pięknie sprawdza się mąka ziemniaczana, lekko oprószyć i nie ma żadnych zaczerwień. Na lato krem z filtrem, na zimę krem ochronny ale teraz nie wiadomo kiedy bas wypuszcza na spacery...
Super, dzieki. Zapisuje sobie :)
 
Ewuncia a operacje u Was odbywają się planowo?

Lepiej nie będzie bo służba zdrowia jest na dnie. Jeszcze się nawet nie rozkręciło a już jest problem z podstawowymi produktami ochrony (pewnie dlatego lekarze i pielęgniarki masowo biorą wolne). No i gro ludzi ignoruje zakazy.

No ja miałam mieć transferować za jakieś 2 tyg. Obawiam się że miesiąc nie wystarczy:(. Pewnie o conajmniej 3-4 się wszystko odwlecze. A potem będą kolejki (albo naturalsy po takiej kwarantannie;)). Ale jak piszesz o tych poronieniach to chyba lepiej że nie zdążyłyśmy podejść bo byłby jeszcze większy stres.

Dziewczyny zdrowia dla Was i Waszych bliskich. Dbajcie o siebie.
Nie operacjie odwołane tylko wykonują ratując życie, krwi nawet nie pobierają tylko w ważnych przypadkach....
Więc czekam sobie na operacjie.....
 
Dziś postanowiłam oduczac syna od smoczka i jak narazie 1:0 dla synka.Do drzemki domagał się krzyczał płakał i poległam.Ostatio przyznaje odpuściłam Chodzi o że smokiem ile chciał kiedyś miał tylko do spania.Jak wy oduczylyscie swoje pociechy A może same odstawily?podzielcie się
 
reklama
Dziś postanowiłam oduczac syna od smoczka i jak narazie 1:0 dla synka.Do drzemki domagał się krzyczał płakał i poległam.Ostatio przyznaje odpuściłam Chodzi o że smokiem ile chciał kiedyś miał tylko do spania.Jak wy oduczylyscie swoje pociechy A może same odstawily?podzielcie się
Ja nie wierze odstawienie sie dziecka w zadnym aspekcie. Od tego jestesmy rodzicami, zeby te trudne decyzje podejmowac i pomagac dziecku przez nie przejsc. Tak w kwestii zasypiania nie na rekach, nocnego karmienia, smoczks czy pieluchy - u nas ja podejmowalam decyzje, ze na to czas i zawsze okazywalo sie, ze corka byla gotowa.
Co do smoczka to ja po pros3we wszystkich 3 odcielam smoczek, zeby sama siebie tez zmobilizowac i nie poddac. I dalam corci mowiac, ze sie zepsul. Ona pytala kilka razy co sie stalo i czemu, a ja tlumaczylam. Zasypianie zajelo nam 2h, plakala i sie zloscila, ale nie ustapilam. Na noc to samo trwalo juz godzine, nastepnego dnia mniej. 3go dnia juz bylo spoko, poszlo szybko. Noce byly slabe przez tydzien, bo sie budzila czesto i widac bylo, ze ciezko jej sie uspokoic. Codziennie pytala co sie stalo ze smoczkiem, wiec tlumaczylam az sama zsczela mowic, ze sie zepsul. Po tygodniu przestala wogole pytac.
 
Do góry