Ciężarówki z nerwicą

[Ja29.29]

Naprawdę też tak masz ? Ja już myślałam że coś z sercem nie tak ,ja jak tak mam to tak dziwnie mi się aż oddycha i czuje niepokój Boże mam nadzieję że to minie

Tak. Też tak mam i byłam u kardiologa Miałam echo i badania. Wyszła właśnie tachykardia.. ja nawet jak z łóżka się podnosze to czuje jak przyspiesza mocno i jak wali.. Ale zrób też potas i magnez bo ja mam za mało i kardiolog mówi że to pogarsza sytuację. Plus nerwica i ciąża to wiadomo co się dzieje

 

[Ja29.29]

Naprawdę też tak masz ? Ja już myślałam że coś z sercem nie tak ,ja jak tak mam to tak dziwnie mi się aż oddycha i czuje niepokój Boże mam nadzieję że to minie

Do kardiologa tez możesz iść sprawdzić. Może Cię to troche uspokoi

 

[Danna83]

Tak. Też tak mam i byłam u kardiologa Miałam echo i badania. Wyszła właśnie tachykardia.. ja nawet jak z łóżka się podnosze to czuje jak przyspiesza mocno i jak wali.. Ale zrób też potas i magnez bo ja mam za mało i kardiolog mówi że to pogarsza sytuację. Plus nerwica i ciąża to wiadomo co się dzieje

Ja tak się przestraszyłem tego że pojechałam na sor ,zrobili badania i wszystko ok między innymi czy serce wydolne itd A potascmi podali w kroplowce bo miałam na granicy faktycznie

 

[stella1]

Ja mam psychiatre dopiero w piątek do tego czasu nie wiem jak sobie poradzę, ja mam parę razy ataki lęku , wzięłam hydrokcyzyzne dwa razy po 10mg pomogła na chwilę, ja chyba jestem beznadziejnym przypadkiem i nic mi już nie pomoże A to dopiero 10 tydzien

A chorowałaś na nerwicę wcześniej? Twoje lęki dotyczą zdrowia? Rozumiem, że planujesz wdrożyć jakieś leki od psychiatry?
Dziewczyny ja jeszcze z tydzień temu pisałam, że u mnie objawy ustąpiły itp, tylko dręczą mnie natrętne myśli. I co? Tego samego dnia wróciły lęki już jestem strasznie zmęczona tym wszystkim. Niby nie mam takiego stanu jak na początku, ale to już tak długo trwa, że po prostu mam dość. Gdyby mi ktoś powiedział, ze mam brać leki i do tego przekonywał to bym chyba wzięła. A tak to zarówno mąż jak i moja gin raczej są za tym, żeby nie brać. Nie uważają chyba mojego stanu za na tyle poważny, bo właśnie widzą, że teraz jest lepiej. Tylko ile można tak funkcjonować? ;(

 

[Ja29.29]

Ja tak się przestraszyłem tego że pojechałam na sor ,zrobili badania i wszystko ok między innymi czy serce wydolne itd A potascmi podali w kroplowce bo miałam na granicy faktycznie

Musimy dac rade dla naszych maluszków.. Ja z kolei boje się co Bedzie po porodzie bo jednak hormony w ciazy skutecznie mnie chronią przed lękami..

 

[Danna83]

Dziewczyny miałam spotkanie z psychiatrą online ,przepisała mi zoloft 50 mam brać rano pół tabletki A po tygodniu całą, do tego ale w razie konieczności relanium 2mg Bierze ktoś? Boję się strasznie , jestem w 10+2tc.

 

[stella1]

Dziewczyny miałam spotkanie z psychiatrą online ,przepisała mi zoloft 50 mam brać rano pół tabletki A po tygodniu całą, do tego ale w razie konieczności relanium 2mg Bierze ktoś? Boję się strasznie , jestem w 10+2tc.

Hej, czy Twoja p. doktor to pani Anna L. W.? (nie wiem czy można operować na forum nazwiskami). Ja dostałam taki sam zestaw leków i takie same zalecenia co do brania, też miałam konsultację online. Póki co leków nie biorę.
Z tego co wiem (a przeczytałam chyba całe to forum plus inne źródła) to Zoloft jest jednym z bezpieczniejszych leków w ciąży, zawiera sertraline, która jest stosunkowo często stosowana u ciężarnych. Jeśli masz więc ataki paniki to myślę, że powinnaś zacząć leczenie, bo lek będzie mniejszym złem, a z czasem pewnie poczujesz się lepiej. Co do relanium to brałabym właśnie w ostateczności, bo jest z grupy leków niewskazanych w ciąży (choć za czasów naszych mam masa kobiet brała w szpitalach relanium). Jesteś jednak jeszcze w 1 trymestrze, więc tutaj bym uważała.
Daj znać czy zaczęłaś brać leki i jak się czujesz bo ja jakoś trwam, ale bywa różnie, ciesze się, że je mam w szafce na wszelki wypadek

 

[Danna83]

Hej, czy Twoja p. doktor to pani Anna L. W.? (nie wiem czy można operować na forum nazwiskami). Ja dostałam taki sam zestaw leków i takie same zalecenia co do brania, też miałam konsultację online. Póki co leków nie biorę.
Z tego co wiem (a przeczytałam chyba całe to forum plus inne źródła) to Zoloft jest jednym z bezpieczniejszych leków w ciąży, zawiera sertraline, która jest stosunkowo często stosowana u ciężarnych. Jeśli masz więc ataki paniki to myślę, że powinnaś zacząć leczenie, bo lek będzie mniejszym złem, a z czasem pewnie poczujesz się lepiej. Co do relanium to brałabym właśnie w ostateczności, bo jest z grupy leków niewskazanych w ciąży (choć za czasów naszych mam masa kobiet brała w szpitalach relanium). Jesteś jednak jeszcze w 1 trymestrze, więc tutaj bym uważała.
Daj znać czy zaczęłaś brać leki i jak się czujesz bo ja jakoś trwam, ale bywa różnie, ciesze się, że je mam w szafce na wszelki wypadek

Tak dokładnie to ten psychiatra, kurczę staram się wyTrwać ale jest ciężko, zobaczę jak wstanę jak będę się czuła czy jescze dam jakiś czas ogarnąć się bez leków. Też masz tą panią dr? I co myślisz o niej ? Kurczę moj mąż był w aptece i dali mu zamiennik ,ale jestem zła, bo psychiatra mówiła żeby wziąść oryginał czyli zoloft , i teraz się boję go wziąść, napisałam do niej SMS ale nie odpisała i tak się zastanawiam czy wogule odpisze ☹

 

[Alehandra]

Tak dokładnie to ten psychiatra, kurczę staram się wyTrwać ale jest ciężko, zobaczę jak wstanę jak będę się czuła czy jescze dam jakiś czas ogarnąć się bez leków. Też masz tą panią dr? I co myślisz o niej ? Kurczę moj mąż był w aptece i dali mu zamiennik ,ale jestem zła, bo psychiatra mówiła żeby wziąść oryginał czyli zoloft , i teraz się boję go wziąść, napisałam do niej SMS ale nie odpisała i tak się zastanawiam czy wogule odpisze ☹

Dziewczyny u mnie tez byla tragedia, pisalam sporo postów na ten temat, również bralam sertraline i na poczatku relanium. A po porodzie o niebo lepiej. Poczytajcie moze cos pomoże, w razie jakbym mogla jakos pomoc to pytajcie

 

[stella1]

Tak dokładnie to ten psychiatra, kurczę staram się wyTrwać ale jest ciężko, zobaczę jak wstanę jak będę się czuła czy jescze dam jakiś czas ogarnąć się bez leków. Też masz tą panią dr? I co myślisz o niej ? Kurczę moj mąż był w aptece i dali mu zamiennik ,ale jestem zła, bo psychiatra mówiła żeby wziąść oryginał czyli zoloft , i teraz się boję go wziąść, napisałam do niej SMS ale nie odpisała i tak się zastanawiam czy wogule odpisze ☹

Tak, ja też u niej miałam konsultację. Raczej wydaje mi się ok. A jak Twój mąż podchodzi do całej sytuacji? Wspiera, nie jest przeciwny żebyś brała leki? Mój nie rozumie sytuacji, więc jest mi ciężko...
Kurcze szkoda, że masz zamiennik, nie da się tego jakoś odkręcić i zamówić w aptece zoloft? Ja się właśnie zastanawiam czemu niektorzy lekarze przepisują zoloft, a inni np. asentre. Niby jest ta sama substancja czynna ale może zoloft ma rzadziej skutki uboczne albo coś w tym stylu? Tak sobie gdybam, ale z jakiegoś powodu zaleciła jednak ten lek.
Ja stwierdziłam, że poczekam jeszcze 2 tygodnie i ewentualnie od lutego zacznę brać... Zobacze też jak się będę czuła przez ten czas