reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciężarówki z nerwicą

Cześć justi właśnie myślałam dziś o tym. Ciekawe co powie moja psychiatra w poniedziałek. Tak sobie myślę że jak się odstawi to może on jeszcze działa przez jakiś czas. Może są jakieś leki które można brać i karmić. Koleżanka relanium łyka i karmi. Trudno powiedzieć. Justi a skąd ja mogę wiedzieć kiedy urodzę. A co jeśli przed terminem? To jest problem
 
reklama
Gosiu, nasz lek Asertin jest uważany za bezpieczny w czasie karmienia piersią. Wydaje mi się ze lepiej brac asertin niz relanium. Asertin leczy, uzupełnia seretoninę a relanium tylko chwilowo zagłusza objawy lękowe. U mnie jest trochę tak, że można przewidzieć poród. Po zdjęciu pessara zwykle do kilku dni. Lekarka chce abym w okolicy 35 tygodnia zmniejszyła dawkę. A w 37 odstawila juz kompletnie i tez w tym tygodniu zdejmà mi pessar. Jeżeli będę się czuła źle po porodzie, chcę wrócić do asertinu. Uważam ze trzeba sobie pomoc, a spokojniejsza mama to spokojniejsze dziecko.
 
Jutro jadę z mężem na zakupy do galerii. Mam nadzieję że rano nie odmieni mi się bo się wsciekne [emoji53] mąż wziął wolne więc głupio by było to zmarnować......

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Cześć, jak mina ranek?
Ja spałam dzisiaj jak suseł, chyba 12 h ale obudziłam się z dziwnym niepokojem i głupimi myślami.
 
Hej dziewczyny ja też dziś nieźle spałam i podobnie jak ty justi obudziłam się z lękiem. Poranek znośny byłam na zakupach. A teraz idę z mamą na spacerek. Na szczęście przestało padać. Justi przyszła mi książka więc po spacerku troszeczkę poczytam
 
Dziewczyny u mnie znowu pojawił się katar i ból zatok...nie mam już siły do tych chorób....w całym swoim życiu nie miałam tyle przeziębień co w ciąży. Byłam w aptece po maść majerankową i spray pregnan do nosa. Najbardziej mnie wkurza, że kobiecie w ciąży nic nie wolno...nawet nasivinu...
Ja póki co jeszcze sama w domku,ale o 17 będzie już mąż z synkiem.
 
reklama
Gosiu na pewno pomoże, doda otuchy, ja wracałam do niej wielokrotnie.
A jak dzisiaj wasze lęki i nastrój?
 
Do góry