kinga uwielbiam - ostatnio dallas 63 - świetne "co by było gdyby" - po tej ksiażce poluję na jakąś biografię jacqueline kennedy, bo chciałąbym o niej poczytac, chociaż w samej dallas 63 nic nie ma o niej ;-)
po tym obejrzałam film jfk kennedy [stone'a] super
igrzyska śmierci też przeczytałam w ekspresowym tempie - 3 dni, na całość, ale nie omijałam opisów ;-)
z fantasy to jeszcze jest fajny cykl toma lloyda "królestwo zmierzchu" i sorry nie mylić z sagą o grzecznych wampirach ;-)
5. tom własnie się pisze/tłumaczy - nie mogę się doczekać
ja lubię też twarde science-fiction, ale ostatnio to tylko do lema wróciłam, a to ciężka lektura
polecam też z dzieciowo-ciążowych "zła matka" - super książka, ale raczej po ciąży, bo ja nie będąc w ciąży się konkretnie zryczałam, a jeszcze tam są dylematy aborcyjne, więc zdecydowanie po ciąży
po tym obejrzałam film jfk kennedy [stone'a] super
igrzyska śmierci też przeczytałam w ekspresowym tempie - 3 dni, na całość, ale nie omijałam opisów ;-)
z fantasy to jeszcze jest fajny cykl toma lloyda "królestwo zmierzchu" i sorry nie mylić z sagą o grzecznych wampirach ;-)
5. tom własnie się pisze/tłumaczy - nie mogę się doczekać
ja lubię też twarde science-fiction, ale ostatnio to tylko do lema wróciłam, a to ciężka lektura
polecam też z dzieciowo-ciążowych "zła matka" - super książka, ale raczej po ciąży, bo ja nie będąc w ciąży się konkretnie zryczałam, a jeszcze tam są dylematy aborcyjne, więc zdecydowanie po ciąży