reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Co nowego w buteleczce i w miseczce...

My walczym z kupkami
po kazdym posiłku jest conajmniej jedna rzadka , smierdzaca i zielonkawa,wydostajaca sie na zewnatrz kupka :-(
a juz staram sie nie podawac glutenu:baffled::-(
liszajowate plamy utrzymuja sie bardzo długoooooo u nas
jutro jedziemy po wyrok;-)(gastroendrolog)
Będę trzymac kciuki,wiem co przeżywasz.Ach te nasze maluszki...:baffled:
 
reklama
Anna Centrum Zdrowego Żywienia
rosmerta piszesz o diecie tej pani?
własnie od paru dni sie zastanawiam:sorry2:


tak, to właśnie ta dieta:tak: jest naprawdę swietna, wiem, że inne dzieci wyszły m.in z AZS dzięki właściwemu zywieniu:tak: ale ta dieta jest generalnie dla wszystkich, nie tylko dla dzieci z problemami skórnymi. spróbuj Agusia, to naprawdę nie jest nic trudnego, je sie prawie wszystko tylko odpowiednio przyprawione i dodaje sie składniki w okreslonej kolejności. Hubek był na nutramigenie tylko a my z dnia na dzien przeszlismy na zupki i kaszki i owsianke eleiminując mleko sztuczne krótkim cieciem, a pierwsza zupka była z marchwii, ziemniaka, pory, czosnku kaszki kukurydzianej i platków owsianych z przyprawami takimi jak imbir, kminek mielony, sól i nic mu nie było po tym:-) może gotowanie wydaje sie czasem czasochłonne, ale mi sprawia frajdę wielką, bo wiem, ze moje dziecko zdrowieje i ze go nie zatruwam paskudztwami:-)
 
jedyne co to na konsultacje do Anny Ciesielskiej mozna się umawaić dopiero na wrzesień, wczesniej nie ma terminów już:-(ale czekamy, ja rozmawiałam z nią przez telefon i tak mi poleciła: gotowac zupki i kaszki wg przepisów dla dzieci z jej drugiej ksiązki i tego sie trzymamy. Nawet cała rodzina teraz sie żywi wg tej diety, więc Hubek czasem podjada i nam z talerzy:-)
 
rosmerta, znam dietę i mam obie książki, ulubione danie mojej starszej córci to zupa zacierkowa:-), prosta i szybka. Nie gotuję regularnie wg zasad 5 przemian, ale np. naleśniki i placki ziemniaczane, czy zalewę do mięs zawsze robię wg jej przepisu. Książki poleciła mi koleżanka na podyplomówce, która przyjeżdżała na zajęcia z dwoma termosami, w jednym miała herbatkę, najczęściej imbirówkę, a w drugim kawę gotowaną z kardamonem i miodem:tak:Zaraziła mnie tym innym spojrzeniem na to co "pochłaniamy" i długi czas gotowałam wg tych zasad, potem jakoś wszystko spowrzedniało, powtórkę miałam podczas ciąży i karmienia małej, a teraz od czasu do czasu
 
rosmerta, znam dietę i mam obie książki, ulubione danie mojej starszej córci to zupa zacierkowa:-), prosta i szybka. Nie gotuję regularnie wg zasad 5 przemian, ale np. naleśniki i placki ziemniaczane, czy zalewę do mięs zawsze robię wg jej przepisu. Książki poleciła mi koleżanka na podyplomówce, która przyjeżdżała na zajęcia z dwoma termosami, w jednym miała herbatkę, najczęściej imbirówkę, a w drugim kawę gotowaną z kardamonem i miodem:tak:Zaraziła mnie tym innym spojrzeniem na to co "pochłaniamy" i długi czas gotowałam wg tych zasad, potem jakoś wszystko spowrzedniało, powtórkę miałam podczas ciąży i karmienia małej, a teraz od czasu do czasu

my dla nas tez nie zawsze jemy wg tej diety, ale duzo przepisów wykorzystujemy, głwonie jesli chodzi o jarzyny do obiadów czy ziemniaki, są rewelacyjne:tak: ostatnio zajadamy się kurczakiem z ananasem i ryzem - polecam, jest super!! ja żałuję, ze nie dotarłam do tych książek jak byłam w ciązy - wiem, że Hubek nie miałby wtedy AZS:-( a ja jak głupia wpychałam w siebie jogurty i inne paskudztwa i teraz moje dziecko cierpi... no ale wszytsko było po cos, inaczej bysmy nie trafili na te książki i jedlibysmy niezdrowo dalej
 
rosmerta te zalecenia sa w ksiazkach czy tez w internecie bo na tej stronie nic nie znalazlam (moze zle szukalam:sorry2:)
 
reklama
rosmerta te zalecenia sa w ksiazkach czy tez w internecie bo na tej stronie nic nie znalazlam (moze zle szukalam:sorry2:)

są w książkach, można zamówić przez internet i przyślą:tak:
żeby sie skonsultować trzeba miec przeczytane ksiązki i zrozumiec całą tę filozofię żywienia:tak: ja przyznam sie szczerze, nie wszystko do końca pojmuje jeszcze,a le wiem, ze to dobra droga, by moje dziecko było zdrowe
 
Do góry