Wiecie nerwy mnie roznoszą od wczoraj.Mam taki wewnętrzny żal do całego świata.Chodze i popłakuje po kątach.Tak mi brakuje jakoś mojej mamy...potrzbuje jej pomocy a jej nie ma ...
Co się stało kurczaczku?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Wiecie nerwy mnie roznoszą od wczoraj.Mam taki wewnętrzny żal do całego świata.Chodze i popłakuje po kątach.Tak mi brakuje jakoś mojej mamy...potrzbuje jej pomocy a jej nie ma ...
Mamo Julci bliźniaki przesyłają Ci dużo buziaków żebyś się już nie martwiła i nie smuciła![]()
o ten wątek to ja sie nie upominam, tylko pytam. znaczy sie rozeznanie robie.
mamo, mnie tu dawno nie bylo i nie wiem co sie dzieje. ale glowa do gory. jesli moge jakos pomoc, to chetnie to zrobie.
do zielonej góry daleko nie masz, mozesz mi ja podrzucic. ja mam tu caly sztab generalny do opieki nad dziecmiDori bardzo dziękuje za chęci.Mam problem z Julą nie mam ją z kim zostawiac a nikt się nioe domysli,żeby pomóc,a ja nie chce się sama prosic..Dlatego mam nerwy i taki wewnętrzny żal