reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

cos pysznego zjadla(by)m.....

reklama
Artemida - ja juz upieklam pierniki ale z innego przepisu gdyz wczoraj nie mielismy dostepu do neta a wczesniej przepisu nie spisalam... i pierniki mi wyszly niebyt udane:-(
Ale mam kilka pytan mojej kolezanki, ktora chce zrobic Twoje pierniczki:
Powiedz mi ile to trzeba dodac tej sody mierzac lyzeczka? Ile minej wiecej czasu zagniatasz to ciasto i czy od razu mozna wypiekac czy powinno polezec. I ile mniej wiecej piernikow z tego wychodzi.
 
Karina - ciasto po wyrobieniu można od razu "obrabiać". Wyrabiam go tak długo aż masa będzie jednolita - zazwyczaj trwa to 2 do 5 minut. Łatwo można sprawdzić czy ciasto jest dobrze wyrobione przecinając wyrobioną masę nożem, jeśli jednolita to ok. A ilość jest zależna od grubości pierniczków i wielkości foremek - ja zawsze robię z dwóch porcji (bo obdzielam całą rodzinę) i wychodzi ponad 200 szt.
A co do ilości sody to bij zabij nie przeliczałam tego bo póki co w domu nie mam sody żeby to przeliczyć a ja robiąc pierniczki korzystałam z wagi.
Aha - przy wałkowaniu mocno podsypujemy mąką...
 
jeszcze jedno - Karina twoje pierniczki do 2 - 3 dni powinny zmięknąć tylko póki co nie dawaj ich do zamkniętego pojemnika

Anaklim - błagam - niech ci wyjdą te pierniczki bo mam schizę że wam dziadowski przepis zapodałam
 
Artemida...prosze przepis na golonke...ja bede ja robic w poniedzialek :D

Golonke opalasz z wloskow, przyprawiasz sola,pieprzem i czerwona papryka (mielona). czosnek kroisz w plasterki i obkladasz nim golonke. Wkladasz do lodowki na minimum 2 godziny. Po tym czasie zdejmujesz czosnek z golonki i delikatnie skraplasz olejem (oliwy do tego nie polecam). Wkladasz do piekarnika (200-220C) na 30 min. W miedzyczasie podgrzewasz piwo w garnku (musi byc go tyle zeby zakrylo golonke w wiekszosci-ja to na poczatek leje 2 piwa a pozniej jak sie okazuje ze malo to dolewam - wszystko zalezy od wielkosci golonki). Wyjmujesz golonke, wkladasz ja do garnka, przykrywasz i gotujesz 1,5 godziny. Co jakis czas sprawdzaj i jak piwa bedzie ubywalo to dolewaj (mozna dolewac wode - ja tak robie i nie umniejsza to smaku golonki). Jak minie te 1,5 godziny to wyjmujesz golonke i wkladasz na 15-20 minut do piekarnika zeby skorka zrobila sie chrupiaca.

Zycze smacznego! Moj maz mowi ze ta golonka jest swietna - a ja ci nie powiem bo na sam widok mi niedobrze i zastanawiam sie jak to mozna jesc brrrr ;)
 
reklama
Do góry