reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ćwiczymy ;)

reklama
Ja też liczę, mam aplikacje na telefon i tam wpisuje wszystko, no i ważę- jak jem w domu to wszystko, ostatnio mąż mi nalal kieliszek likieru i mówię żeby mi to zwazyl :-) dzięki temu dowiaduje się różnych rzeczy np. Czasem wydaje się że coś miałoby dużo kalorii a ma mało i odwrotnie.
Waga też stanęła i trzeba by obniżyć ilość kalorii ale jeszcze się wstrzymam. Spróbuję więcej ćwiczyć :-) od czasu do czasu zjem coś słodkiego np. Ostatnio mąż jadł czekoladę i mówię że zjem kostkę jeśli ma mniej niż 50 kalorii, i zwazylam przeliczyłam i wyszło równo 50 więc zjadlam:-)
 
Też liczę i korzystam z Fat Secret. Tam jest dużo dodanych produktów, np. z sieciówek. Jeden minus - nie można wpisać kalorii "z ręki" tylko każde danie trzeba rozpisywać na składniki. Ale są fajne raporty jeżeli chodzi o to, co i ile zjadło się w danym miesiącu, makroskładniki i można dodawać aktywność fizyczną i własne przepisy :)
 
To ja mam bardzo podobna nazywa się MyfitnessPal i tam też dzieli się posiłki na śniadanie obiad kolacje i przekąski, dodaje aktywność i podsumowuje dni, wartości odżywcze itp. Na początku trzeba chyba wpisać jaka i w ile chce się osiągnąć wagę i ona oblicza ile należy jeść kalorii ale potem jak się wpisuje to zlicza i nie trzeba się tym sugerować. Wyszukujemy produkty, wpisujemy własne albo można zczytac kod kreskowy z produktu i samo wyskakuje :-)
 
Dzięki Asia! Super apka, dzięki temu wiem, że moje śniadanie pochłonęło większość zalozonych kalorii ;p nie wiedziałam, że ser żółty to aż takie zło :p
 
U mnie waga stoi w miejscu. Nadal sie buntuje przed liczeniem kalorii :p Jak waga nie bedzie isc w dol to nie bedzie wyjscia i bede musiala zaczac.
Sprobowalam dzis Chodakowska, choc balam sie jak z brzuchem bedzie, ale bylo ok :) Sprobuje regularnie z nia cwiczyc.
Na jutro planuje biego-spacer wieczorem, jesli pogoda bedzie znosna.
 
Dziewczyny, a mi nie wchodzi ta aplikacja. Syn próbował. Może coś źle zrobił, spróbuję później.
 
Lila doczytałam wlasnie jaki sobie rygor wprowadziłaś ;) trzymam kciuki!! Dobrze by było jakbyś dodała jakies ćwiczenia, bo to bardzo pomaga zrzucać. Nawet chociaż z pół h jakbyś sobie wygospodarowała na ćwiczenia w domu ze 3 razy w tyg :)
 
reklama
Tak potwierdzam, ja ćwiczę ok 30 minut tak nie za ciężko, trochę elementów zumby trochę aerobiku trochę gimnastyki.i to dużo pomaga. Ja tak, 4-5razy w tygodniu, ale chociaż jeden dzień na początek to zawsze coś :-)
 
Do góry