Cześć dziewczyny moje cykle zazwyczaj to 26 dni, w poprzednim cyklu okres spóźnił mi się 3 dni.. W tym cyklu znowu mi się spóźnia 3 dzień zakładając moje 26 dni , 2 dni przed planowana miesiączka dostałam brązowego plamienia które były widoczne na bieliźnie ale nie było dużo myślałam że się rozkręci miesiączka ale nic z tego .. Czy jeśli w poprzednim cyklu okres się spoznil to w tym mam liczyć cykle dłuższe o te 3 dni? Dodam że staramy się z mężem o dzieciątko
reklama
Rozwiązanie
To zalezy. Jak mi sie spoznil tydzien okres to juz wiedzialam bo az takiego opoznienia nigdy nie milalam, temperatury nigdy nie mierzylam, sluzu tez nie obserwowalam bo czasami na zewnatrz nawet nie bylo go widac. Dlatego jak komus nigdy sie nie spoznila miesiaczka a raz tak, to juz z reguly wiadomo.A co masz na myśli, pisząc "liczyć cykle"? Na tym polega ta trudność z płodnością kobiety, że nie wiadomo z góry, ile będzie trwał cykl i kiedy będzie owulacja. Notujesz tylko długość cykli? A mierzenie temp, obserwacja śluzu?
aspekt
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2018
- Postów
- 12 265
A co masz na myśli, pisząc "liczyć cykle"? Na tym polega ta trudność z płodnością kobiety, że nie wiadomo z góry, ile będzie trwał cykl i kiedy będzie owulacja. Notujesz tylko długość cykli? A mierzenie temp, obserwacja śluzu?
reklama
U mnie to jest na zasadzie co ma być to będzie, nie mierze temp. Ze sluzem też ciężko bo nie widzę go u siebie w czasie dni płodnych, nie jest rozciagliwy gdyby nie cykle 26 dniowe to nie wiedziałabym nawet kiedy je mam. Owulacji też nie odczuwam.A co masz na myśli, pisząc "liczyć cykle"? Na tym polega ta trudność z płodnością kobiety, że nie wiadomo z góry, ile będzie trwał cykl i kiedy będzie owulacja. Notujesz tylko długość cykli? A mierzenie temp, obserwacja śluzu?
DarkAsterR
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2018
- Postów
- 5 972
U mnie to jest na zasadzie co ma być to będzie, nie mierze temp. Ze sluzem też ciężko bo nie widzę go u siebie w czasie dni płodnych, nie jest rozciagliwy gdyby nie cykle 26 dniowe to nie wiedziałabym nawet kiedy je mam. Owulacji też nie odczuwam.
Masz tak samo jak ja. Tylko ja miałam cykle 28-29 dni. Jak w zegarku, nic ich nie ruszało. Niczego nie czułam, śluzu jakiegoś nie było, temperaturę jak mierzyłem to miałam taka sama ale generalnie to jej nie mierzyłam..
Jednak zasugeruje ci coś....masz dni płodne wtedy, kiedy pojawia się u ciebie przeogromna ochota na seks. Tak to natura wykombinowala
A jak poobserwujesz takie dni to się zorientujesz, ze zazwyczaj wypadają one gdzieś pomiędzy 10 a 16 dniem.
Oczywiście u ciebie może być inaczej niż u mnie ale zwróć na to uwagę...
Plamienia przed okresem mogą wskazywać na problem z progesteronem. Natomiast jednorazowe plamienia mogą się zdarzyć i najczęściej nie powinny być powodem do zmartwienia.
Długość +/-2 dni jest traktowana jako cykl regularny. Biorąc pod uwagę np. upały jakie panowały w Polsce (może jeszcze gdzieś wyjeżdżałaś), to tak mogło się zdarzyć.
Obserwuj dalej i licz cykl jak poprzednio.
Długość +/-2 dni jest traktowana jako cykl regularny. Biorąc pod uwagę np. upały jakie panowały w Polsce (może jeszcze gdzieś wyjeżdżałaś), to tak mogło się zdarzyć.
Obserwuj dalej i licz cykl jak poprzednio.
Dziękuję Ci bardzoMasz tak samo jak ja. Tylko ja miałam cykle 28-29 dni. Jak w zegarku, nic ich nie ruszało. Niczego nie czułam, śluzu jakiegoś nie było, temperaturę jak mierzyłem to miałam taka sama ale generalnie to jej nie mierzyłam..
Jednak zasugeruje ci coś....masz dni płodne wtedy, kiedy pojawia się u ciebie przeogromna ochota na seks. Tak to natura wykombinowala
A jak poobserwujesz takie dni to się zorientujesz, ze zazwyczaj wypadają one gdzieś pomiędzy 10 a 16 dniem.
Oczywiście u ciebie może być inaczej niż u mnie ale zwróć na to uwagę...
DarkAsterR
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2018
- Postów
- 5 972
Nie ma sprawy.
Takie okresy jak nasze są błogosławieństwem.
Jeśli jeszcze nie cierpisz na PMS to już w ogóle idzie się pokroić.
Takie okresy jak nasze są błogosławieństwem.
Jeśli jeszcze nie cierpisz na PMS to już w ogóle idzie się pokroić.
Dokladnie.. Kilka miesięcy temu robiłam wszystkie badania hormonalne, wszystko jest w normieNie ma sprawy.
Takie okresy jak nasze są błogosławieństwem.
Jeśli jeszcze nie cierpisz na PMS to już w ogóle idzie się pokroić.
DarkAsterR
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2018
- Postów
- 5 972
Ja tez zawsze wszystko miałam w normie.
A okazało się coś w twoim przypadku? Miałaś jakieś problemy z hormonami? Masz dzieciątko czy się starasz? przepraszam że pytamJa tez zawsze wszystko miałam w normie.
reklama
Dziękuję też tak sobie tłumacze, upały dają swoje.. Nie wyjeżdżałam nigdzie dopiero wyjadę za tydzień ale swoją drogą miałam cicha nadzieje ze się udało.. w tym cyklu też się miesiączka spóźnia i boję się zrobić test żeby się nie zawieźć.Plamienia przed okresem mogą wskazywać na problem z progesteronem. Natomiast jednorazowe plamienia mogą się zdarzyć i najczęściej nie powinny być powodem do zmartwienia.
Długość +/-2 dni jest traktowana jako cykl regularny. Biorąc pod uwagę np. upały jakie panowały w Polsce (może jeszcze gdzieś wyjeżdżałaś), to tak mogło się zdarzyć.
Obserwuj dalej i licz cykl jak poprzednio.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 285
- Wyświetleń
- 11 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 909
Podziel się: