Czerwcowe Mamy 2016

[julita1212]

która będzie testowała w weekend?
ja się trochę boje.....

 

[mania2401]

Cześć dziewczyny,
Przez kilka dni udzielałam się jako mama majowa, ale wychodzi jednak że będe czerwcówką

Jak to w moim życiu bywa, oczywiście jest inaczej niż NORMALNIE,
Wystraszyłam się, bo po 3 testach negatywnych zrobiłam bete, która pokazała 36,44 , więc ciąża, wczoraj spanikowałam bo zrobiłamk po nownie i wyszła 29.
Byłam dziś u lekarza i co się okazuje, że jestem dopiero w 3 tygodniu ciąży , a nie jak sugerowałam po ostatnim terminie @, że w 5. Nie wiedziałam , że tak się zdarza, a Wy?

Na USG było widać tylko ciałko żółte, czyli wszystko potoczyło się bardzo późno, owulacje miałam 9 września.
Lekarz powiedział, że ten spadek bety ma mnie jak na razie nie martwić, za tydzień mam się zjawić do kontroli. Nie gwarantował mi że wszystko bedzie oki, bo do 12 tygodnia 3 na 5 ciąż w Polsce są zagrożone. Wynikami toxoplazmozy powiedział, że też mam się nie martwić.

 

[mama_ka]

Mama-ka przechodzilam i polpasca i ospę. Polpasiec ma to do siebie ze zostawia na Twoim ciele skupisko malych bąbelków . To wcale nie tak prosto go zlapac. Trzeba mieć naprawdę slaba odporność żeby się go nabawić! Ja go mialam na brzuchu z boku i to dwa razy!!!
A tak z innej beki... jakieś objawy ciąż owe SA??:-)

Półpaścem martwię się o tyle, że w pierwszym trymestrze jest bardzo groźny dla dziecka. Może prowadzić do poronienia, ale także uszkodzeń układu moczowego, oczu, czy niewykształcenia kończyn. W każdym razie staram nie martwić się na zapas i tak własnie jak piszesz wierzyć, że bardzo trudno się tym ustrojstwem zarazić. Pamiętam jak wraz z bratem chorowałam na ospę jako dziecko - nikt z domowników się nie zaraził, a przecież mogli.
Objawy - hmm... właśnie jakoś nie bardzo Wcześniej miałam bóle menstruacyjne, tak z tydzień. Ale teraz cisza. No może jestem bardziej zmęczona i senna (spałam dziś po południu 2 godziny) ale to i tak nic w porównaniu z pierwszą ciążą nawet piersi mnie nie bolą. Ech, chyba póki nie zobaczę kropki na usg to nie uwierzę ;-)

Cześć dziewczyny,
Przez kilka dni udzielałam się jako mama majowa, ale wychodzi jednak że będe czerwcówką

Jak to w moim życiu bywa, oczywiście jest inaczej niż NORMALNIE,
Wystraszyłam się, bo po 3 testach negatywnych zrobiłam bete, która pokazała 36,44 , więc ciąża, wczoraj spanikowałam bo zrobiłamk po nownie i wyszła 29.
Byłam dziś u lekarza i co się okazuje, że jestem dopiero w 3 tygodniu ciąży , a nie jak sugerowałam po ostatnim terminie @, że w 5. Nie wiedziałam , że tak się zdarza, a Wy?

Na USG było widać tylko ciałko żółte, czyli wszystko potoczyło się bardzo późno, owulacje miałam 9 września.
Lekarz powiedział, że ten spadek bety ma mnie jak na razie nie martwić, za tydzień mam się zjawić do kontroli. Nie gwarantował mi że wszystko bedzie oki, bo do 12 tygodnia 3 na 5 ciąż w Polsce są zagrożone. Wynikami toxoplazmozy powiedział, że też mam się nie martwić.

Ja też miałam owu 9.09. To prawda, wiele ciąż na tym etapie ulega samoistnemu poronieniu i często kobiety nawet nie wiedzą, że były w ciąży. Dlatego ja nie spieszę się z wizytą u gina. W pierwszej ciąży pobiegłam od razu i spojrzał na mnie jak na wariatkę. Powiedział żeby przyjść za 2 tyg to zobaczymy W każdym razie witamy w czerwcówkach

 

[mania2401]

mama_ka Widze, że masz już synka 2 letniego, fajna przerwa między dziećmi wiekowo.
ja przez infekcję miałam trochę rozregulowane cykle. nie spodziewałam się że trafi nam się w I cyklu starań ciąża
W dodatku jest to moja pierwsza ciąża i kompletnie nie wiem jak się zachować. Czekanie w tym wypadku jest jedynym rozsądnym rozwiązaniem, a człowiek siedzi jak na szpilkach i myśli, szpera, wyczytuje przeróżne rzeczy... a wszystko w rękach Boga- tak sobie to tłumacze.

 

[mycha187]

I ja też dostałem dzisiaj okres.
Może za miesiąc się uda.
Powodzenia dziewczyny.

 

[Galaxia]

mama_ka w pierwszej ciazy bylam tydzien u tesciow i tesciowa miala polpasca. Nic mi i dziecku nie bylo. to byl 6 tydzien

mycha187 powodzenia w przyszlym cyklu

mania 2401 witaj

Ja ide na usg za tydzien- to bedzie 6 tydz. Ale tylko dlatego ze mieszkam za granica i tu pierwsze USG jest w 18 tyg a ze bede za tydzien w PL to wykorzystam to. Mam nadzieje ze bedzie widac pecherzyk bo jak nie to potem tygodnieeee oczekiwania :-)

 

[mama_ka]

mania2401 Mnie też się udało w pierwszym cyklu starań i to w obu ciążach za pierwszym razem też byłam zdziwiona, że to już, a mąż wręcz zawiedziony, że tak szybko poszło Synek ma 2 latka i też mi się wydaje, że to dobry moment. Wcześniej nie byłam gotowa, moje dziecko jest bardzo żywiołowe i absorbujące. Teraz jest już starszy, coraz bardziej samodzielny, coraz więcej mówi także sądzę że to idealny moment na rodzeństwo. Oby się udało :-)
mycha187 powodzenia w kolejnym cyklu!
Galaxia Dzięki za słowa otuchy. Na usg zawsze możesz iść odpłatnie (choć w Szwecji pewnie tanio nie jest). Ja w poprzedniej ciąży chodziłam na NFZ (refundowane są 3 usg po 1 w każdym trymestrze) i dwa razy byłam prywatnie (II i III trymestr) bo chciałam mieć w 3D na płycie plastusia nagranego. Mogłam wtedy wejść z mężem, dr wszystko spokojnie tłumaczył, dał płytkę, cała rodzina potem film z brzucha oglądała. Taka przyjemność 300 zł kosztowała ale uważam, że warto. Fajna pamiątka

Napisałam do moderatora forum, żeby te nasze trzy tematy połączyć w jeden jako podforum. Wtedy będziemy mogły tworzyć sobie różne tematy, uporządkować naszą dyskusję.

 

[Galaxia]

Ja w poprzedniej ciąży chodziłam prywatnie całą ciążę i też mam płytkę :-)
Też mam 2 latka i pomyślałam że to najlepszy moment. Tyle że mój Noe mówi jeszcze :-(

 

[Tarantina]

Co tam.dziewczynki taka cisza? Jak samopoczucia? Ja senna na Maxa! Caaly dzień bym spala zresztą to żadna nowość bo mam juz tak 4 dzień :/

 

[mama_ka]

Ja też wróciłam do domu i padłam. Co prawda nie śpię ale leżę. Mąż zabrał synka do dziadków dzięki czemu mam chwilę spokoju. Trochę się uspokoiłam, bo chłopiec z podejrzeniem ospy był dziś u lekarza i podobno to jakieś pogryzienia. Mam nadzieję..
Delikatnie czuję piersi. Odliczam dni do wizyty u ginekologa I zastanawiam się, czy ma w gabinecie sprzęt do usg czy dopiero dostanę skierowanie i znów będę musiała czekać

Zastanawiałayście się już nad wyborem szpitala, w którym chcecie rodzić? Ja po przebojach z pierwszym porodem zawczasu się zastanowiłam i wybieram się do ordynator oddziału położniczego na prywatną wizytę. Mam taki plan, że do swojego gina będę chodziła na NFZ dzięki czemu będę miała darmowe badania, a dodatkowo prywatnie do szpitala, żeby potem nie mieć problemów z przyjęciem i opieką. Trochę się nalatam po tych lekarzach (zwłaszcza że mam chorą tarczycę i raz w miesiącu do endokrynologa będę chodziła) ale czego sie nie robi dla dziecka