reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
no tak Madziarko albo w dzień Matki, ale sa jeszcze Twoje imieniny:-)
Aniknulka ja tez miałam długo katar, kaszel rwący z płuc, brałam witaminy + Bioparoź i na szczęscie przeszło,kuruj sie kochana, bo mi połozna powiedziała, ze infekcja, choroba pszyspiesza poród:sorry2:
 
reklama
Aniaw właśnie ten kaszel mnie niepokoi bo może wywołać skurcze a i mały pewnie się boi jak tak kaszlę nie wie co się dzieje:no: staram się jak mogę ale nic nie pomaga sama nie wiem co robić:no:
 
Ja to muszę z rozdwajanie poczekać ponieważ 26 maja mam kolejną wizytkę :-D:-D:-D ciekawe czy to będzie ostatnia przed porodem.
Aniknulka;
a co to za paskudny kaszel się Ciebie przyczepił? a może sok z cebuli pomoże?
a tak w ogóle to nie Jesteś na coś uczulona?
 
a ja męcze sie z katarem:dry: niestety. Za to tak jak Joanna mowi znajduje sobie zajęcie i wtedy jakoś mniej mam powodow do narzekania:sorry2: czlowiek chyba mniej czasu ma na myslenie ze go boli:sorry2: jak dla mnie to jestidealne roziązanie na tą jakże dokuczliwą koncoweczkę.....
 
Aniknulka to dzidzia rosnie jak na drożdżach! :-)
Ja sie boje zeby nie wdała sie w mojego Ł bo on jak sie rodził to miał bardzo duzo główke i był wyciągany przyssawką :baffled: teraz ma 190 cm wzrostu i wazył wtedy prawie 4000g zresztą tak jak ja :szok::-D takie dwa kolosy z nas- moze maluszek nie pojdzie w nasze slady! :-)
 
Ula; sprobuj z tą solą fizjologiczną i wodą morską - poza tym powdychaj sobie różnego rodzaju ziółka - np. napar z rumianku+ szałwia+mięta - mi to zdecydowanie pomogło
 
Aniknulka ja na week majowy wylądowałam w szpitalu, własnie jednym z powodów było przeziębienie i paskudny kaszel, moze spróbuj własnie jak pisze Joasia soku z cebuli:tak::tak::tak: i uważaj na siebie
 
JoannA dziekuje za rady.
NIestety inchalacje nie pomagają, ale solą fizjologiczną i wodą morską jeszcze spróbuje. Boje sie ze to moze od pyłkow sosny być. Ona teraz strasznie u nas pyli.
 
Ja jeszcze Aniknulce doradziłabym aby ją lekarz osłuchał czy oby na płucach nic nie ma... Być może potrzebny bedzie silniejszy lek.
Ja to taki cykor jestm,że zawsze wołałam lekarkę aby mnie osłuchała
 
reklama
Do góry