Julia-u mnie problem glownie polegal na tym,ze Maja nie chciala pic z piersi.Z butelki pila chetniej.Ale juz wszystko wrocilo do normy-pediatra powiedziala,ze dzieci z lenistwa wola pic z butelki niz z piersi,bo mleczko szybciej leci;-)
A,i sprawdzila dziaselka i mowi,ze zabki jeszcze nie ida.
No,wlasnie-wczoraj bylismy u pediatry z tym uszkiem.no i na szczescie wszystko w porzadku-Maja zdrowa jak ryba!:-)-okazalo sie,ze taka ciemna woskowina moze byc normalna.Mai po prostu za duzo sie zebralo w uszku i zalega,nie chce wyplywac.Dostalam recepte na kropelki,ktore mam stosowac przez 4 dni i wszystko powinno wyleciec.
Agacinka-swietny pomysl z tym kojcem-taki duzy-super rzecz.Ja tez o czyms takim ostatnio myslalam,ale mam nieduzy salon...