reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Witajcie! Nareszcie nadrobiłam zalegości na tym temacie :-). Dużo się tego nazbierało. Jak tak czytam o ząbkowaniu u Waszych dzieciaczków, to zaczynam się bać. Wiedziałam, że lekko nie jest...ale że aż tak:szok:. U Krzysia na razie ząbków nie widać...i dobrze. Bo wtedy to dopiero zacznie się gryzienie cycy mamusi...już teraz skubie mnie dziąsełkami.
Mój maly też oststni kiepsko sypia w nocy (podobnie jak u wielu z Was). Budzi się co 2 godziny i chce jeść. I niestety przestał sam zasypiać w nocy po karmieniu...kilka razy bujalam go w wózku (wcześniej robiłam tak tylko w dzień). To przechyliło szalę. Postanowiłam nauczyć go samodzielnego zasypiania. Ale on jakoś nie łapie. Sukces jest taki, że w nocy znów zasypia sam. Wieczorem po kąpieli też bez bujania, ale najpierw przez 20-25 min tłucze się po łóżeczku. Za to w ciągu dnia, kiedy jest jasno nie ma mowy i efekt jest taki, że dziś po południu wcale nie spał. Będziemy dalej próbować,muszę tylko zaopatrzyć się w jakąś dobrą książkę i trochę poczytać:tak:.
Dziś byliśmy na USG przezciemiączkowym. Jedno miał już robione zaraz po urodzeniu i wyszła torbielka w jednej z komór mózgu. Dziś na szczęście okazało się, że wszystko ok a torbielka się wchłonęła.
Jutro jedziemy z małym do dermatologa. Wysypało mu buźkę krostkami. Do tego w jednym miejscu skóra jest zaczerwieniona i zaczyna się łuszczyć :-(. Zobaczymy.
Miło do Was wrócić i poczytać co u Was słychać. Często zmagamy się z podobnymi problemami. A wiadomo...w kupie raźniej ;-). Spokojnej nocki.
 
reklama
Hej dziewczyny!
Przepraszam, że teraz jestem rzadziej na bb ale bez laptopa jest ciężko :-( mały w dzień pośpi raptem godzinę a tak to cały czas rząda uwagi. Leżczek przysłali i jest całkiem fajny nareszcie chociaż 10 min posiedzi sam i zajmie się zabawkami (tak to biegałam góra, dół - bo bawił się na macie a za nic nie chciał siedzieć w foteliku). U nas jakoś leci, m zaczął mi wyrzucać, że zbyt często siedzę na bb :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: jakie często :baffled::angry::baffled:
Mam jakiegoś doła, mały się przeziębił i siedzimy w domu, pogoda taka sobie a ja nie potrafię się cieszyć... monotonia... nawet nie chce mi się zadbać o siebie... włosy, waga i te sprawy...
 
Dzień Dobry:-)

Aniknulko rozumiem ciebie doskonale w sumie to każdą z was:tak: Mikoś strasznie mi się popsuł:-( doszło do tego że noc z soboty na niedziele przespał raptem 1.30:szok: dosłownie chodziłam na rzęsach:baffled: M w pracy do tego Karol chciał się nacieszyć mamusią a ja po kątach ryczałam z wyczerpania:-(
Mikołaj w ciągu dnia ma z 10 drzemek ale "aż" po 5 minut czasem udaje się na 20 minut ale to rzadkość.....i już sama nie wiem czy to zęby....do tego Mikołaj jest znów chory:baffled: dzisiaj idę do lekarza podejrzewam że eurespal będzie dostawał...
Powoli zaczynam mieć dość a gdzie tu czas na pracę:baffled: z drugiej jednak strony ta odskocznia na pewno mi się przyda:sorry2:
 
Witam . Magdziarko super masz z ta dziewczyna do prasowania mnie tez by sie ktos taki przydal A w ogole przydala by mi sei soba do pospraztania gruntownego mieszkania aleb taka co bt zajela sie Wojtkiem a ja bym to zrobiola sama. noo ale niestety nie stac mnie ani na jedno ani na drugie. moze bedzie jakas spokojniesza sobota to meza z Wojtekiem wyrtzuce do tesciowej a ja wezme sie za robiote.
Joanna witaj fajnie ze do nas znowu zwiatalas.
Anikinknulka ja tez mam takie ciezkie dni ,A jak maz jest w domu to ja prawie w ogole nie siadam na komupter coby nie bylo gadania.
 
aniknulka teraz jest źle ale za pare dni bedzie lepiej. Ja przy marysi tez mialam cięzkie dni....

mąz wstaje do malego juz drugi dzien hiuhi, ale chyba jestem strasznei znęczona bo normalnie ja nic nie słysze jak on kwęka. mały dziś zjadl 130 o 23, o 2 zjadł 80 o 4 zjadl 40 a o 7 znowu 40 ml:crazy: mowiłam mu żeby mu jesć nie dawał wcześniej niż o 4 tylko jak się obudzi to pić albo smoczka a o 4 trzeba go przypilnować żeby zjadł wszystko... ale on mnei wkurza. Znowu zrobił po swojemu. Popsuje mi malego i znowu trzeba będzie wstawać do niego po kilka razy a tak juz przez pare nocy byl o tylko raz.... Ech chłopy....
 
a u mnie dziwna sprawa Mikoś się popsuł ale M naprawił:szok::-)
jest bardzo pomocny we wszystkim a do tego zrobił się czulszy bardziej troskliwy o nas:szok::-) także mam w nim pomoc czy to noc czy dzień:tak:
wczoraj wygonił mnie na ploteczki do koleżanki,siostry i nie było mnie ok 2 godzin a on sobie z chłopakami miło spędził czas:tak:

Joanna witaj z powrotem!!!super że torbiel się wchłonęła i mam nadzieję że ta wysypka to nic poważnego!!!!
Głuszku trzymam kciuki za Michasia!!!!! byś znalazła ten alergen!!!kurcze męczysz się nieziemsko współczuję!!!!chyba najgorsze jest to bicie się z myślami...

 
reklama
Jeden wieczór nie zaglądałam i tyyyyyyle postów :szok:

Aniknulka rozumiem Ciebie aż za bardzo. Mi mała też daje w kość i tylko mama i rączki najlepiej :baffled:
zębicha przez 2 dni poszły na urlop, a teraz znów się zaczyna :sorry2:
ale na szczęście mała już ciut lepiej śpi...

Głuszku ale Ty musisz się teraz namęczyć, ale trzymam kciuki, żeby ta wysypka Misia nie okazała sie pokarmówką i żebyś mogłądalej mu swoje mleczko dawać :tak:

U nas też problem z zasypianiem... przez zęby mała nie chciala jeść to karmiłam ją na śpiocha i teraz tylko przy cycku usypia :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: a jak ja wstanę, to ona zaraz sie budzi :-( i czeka mnie ciężka ponowna nauka zasypiania...

Magdziarko ale Ci zazdroszczę pomocy... u mnie jeszcze zostało nieco zmywania (mąż miał zmyć, zle jak zawsze obieca, to tego nie robi :sorry2:) no i prasowania sterta, ale moze mi się uda ;-)

Byłam dziś w pracy, bo kończy mi się macierzyński i się dowiedziałam, że szef jest na mnie wściekły, że poszłam na zwolnienie tak szybko, ba, że w ogóle w ciążę zaszłam :crazy: a najgorsze jest to, że czeka mnie rozmowa o wychowawczym :baffled: a z niego to kawał ... jest... do tego w branży ciężkie czasy, krach na giełdzie, spadek kursu euro, wzrost ceny paliwa... aż się boję...:-(

do tego mam zapalenie zatok :-:)-:)-(
 
Do góry