Ufff... przeczytałam :-) Was na chwilę zostawić... najważniejsze, że wszystkie zapakowane 
Agacinka ;
współczuję bardzo - mam nadzieję, że wszystko soię pomyślnie poukłada...
Milka;
Ty też nie masz najlepiej... te prace budowlane będą Ciebie nękać chyba jeszcze na porodówce - oczywiście tego nie życzę..
Maqgdziarku;
Ty tutaj nie strasz tylko oddychaj głęboko ;-) Wytrzymaj jeszcze troszeczkę.
Ja byłam wczoraj na ktg - Maluch uciekał jak zwariowany ale go zagadałyśmy i było ok. Tętno ok.
Położna cały patrząc na mój brzuch cały czas mnie się dopytuje czy to oby na pewno chłopak
ale będą jaja jak urodzi się Mateuszka 

Oczywiście pytałam się po raz kolejny kiedy Dzidź już się może rodzić bezpiecznie - dostałam jak zwykle tą samą odp. w 40 tyg
Zarówno położna jak i mój ginek nie chcą abym dopuszczała myśli o wcześniejszym porodzie.
a, wczoraj w 36 tyg. urodziły się w tym szpitalu bliźniaki - chłopiec i dziewczynka :-) Wiem,że jedno miało 2300kg a drugie...hm..chyba 2600 :-)
Edytko, uściskaj swoje Maluszki :-)

Agacinka ;
współczuję bardzo - mam nadzieję, że wszystko soię pomyślnie poukłada...
Milka;
Ty też nie masz najlepiej... te prace budowlane będą Ciebie nękać chyba jeszcze na porodówce - oczywiście tego nie życzę..
Maqgdziarku;
Ty tutaj nie strasz tylko oddychaj głęboko ;-) Wytrzymaj jeszcze troszeczkę.
Ja byłam wczoraj na ktg - Maluch uciekał jak zwariowany ale go zagadałyśmy i było ok. Tętno ok.
Położna cały patrząc na mój brzuch cały czas mnie się dopytuje czy to oby na pewno chłopak




Oczywiście pytałam się po raz kolejny kiedy Dzidź już się może rodzić bezpiecznie - dostałam jak zwykle tą samą odp. w 40 tyg


a, wczoraj w 36 tyg. urodziły się w tym szpitalu bliźniaki - chłopiec i dziewczynka :-) Wiem,że jedno miało 2300kg a drugie...hm..chyba 2600 :-)
Edytko, uściskaj swoje Maluszki :-)