mata-kow
mama do kwadratu :)
Ja ostatnio dwa razy kupiłam ten sam numer magazynu, bo zapomniałam, że w domu już go mam
a teraz mam robić listę wszystkich drobnych rzeczy, które są poterzebne, żeby kuchnię przenieść i aż się boję, że będzie trzeba kilka razy do sklepu jechać, bo o czymś zapomnę 
a teraz mam robić listę wszystkich drobnych rzeczy, które są poterzebne, żeby kuchnię przenieść i aż się boję, że będzie trzeba kilka razy do sklepu jechać, bo o czymś zapomnę 
W sumie uważam to za cud, że jeszcze niczego nie zawaliłam - chociaż małe zapominanka mi się zdarzają, ale jak dotąd niegroźne ;-)
a jeśli jednak coś się już zacznie, to trzymam kciuki, żeby szybko poszło ;-):-)
puchnę okropnie, dobrze, że tylko stopy, ale rano miałam już takie opuchnięte, że kedwo kapcie włożyłam 