agusia myślałam że piszesz normalnie o mojej tesiowej hehe. Widze że z tej samej gliny są ulepione.
A w Krakowie dzis lalo caly dzień ale po południu przestało i poszłam z Miskiem do mamy. Przyjechala moja siostra ktora ma juz calkiem pokaźny brzuszek i było miło. Michał dzis mało mi spal w dzień, bo od 9.45 do 10.15 a potem zjadl dynie 60 ml potem dopił moim mleczkiem 50 ml, potem zaczal kwękać i kwękac to mu dalam jeszcze i zjadł 60 ml, pozylam go spać a on kweka i kwęka az normalnie nie wiedziałam co mu jest bo on nigdy sie tak nie zachowuje...a płacze tylko jak jest głodny. Sobie myśle kurde niezmożliwe bo on zjada max 130-150 ml w dzień a zazwyczaj to 100-120 ml. No ale zorbiłam Nutry i zjadl 70
czyli zjadł 180 ml mleka i 60 ml dyni bylam w szoku. Myślałm że pośpi a on spal od 13.30 do 15 czyli w sumie spał tylko 3 godziny. I zjadl o dziwo 140 ml. O 17 usnął ale tylko na 15 minut jak szłam do mamy. takze po kąpaniu juz usnał w trakcie jedzenia i zjadl 140 ml. jestem w szoku jak on dziś ładnie jadł. Dobra ide mu dac am i lulu
A w Krakowie dzis lalo caly dzień ale po południu przestało i poszłam z Miskiem do mamy. Przyjechala moja siostra ktora ma juz calkiem pokaźny brzuszek i było miło. Michał dzis mało mi spal w dzień, bo od 9.45 do 10.15 a potem zjadl dynie 60 ml potem dopił moim mleczkiem 50 ml, potem zaczal kwękać i kwękac to mu dalam jeszcze i zjadł 60 ml, pozylam go spać a on kweka i kwęka az normalnie nie wiedziałam co mu jest bo on nigdy sie tak nie zachowuje...a płacze tylko jak jest głodny. Sobie myśle kurde niezmożliwe bo on zjada max 130-150 ml w dzień a zazwyczaj to 100-120 ml. No ale zorbiłam Nutry i zjadl 70
