reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Wiec, jestem jestesm. Doczytalam i ...
Esiu - hardcoru nie zazdroszcze - jedyne pocieszenie dla ciebie to takie, ze Suri po takich wlasnie dniach:baffled: ma kolejne bardzo oki :tak: Zycze by tak bylo w przypadku Piotrusia:tak:
A jak Malgosia? Jak sie nasz panna spisuje. Prosimy o fotki!:tak:
Kingug - :tak:Duzo zdrowka dla Wiki. Wspolczuje biduleczka...
Elmaluszku - WOW! no to wiem co bedziemy zwiedzac jak do Ciebie przyjedziemy:-D Jesli chodzi o Amelke:szok: Uwazajcie na siebie dziewczynki.
Izka - zycze byscie sobie milutko wypoczeli:tak:
Olla - ja uwielbiam ocean - morze mniej - ale i tak jest gites;-) Alemka bedzie w 7 niebie.
Agik - juz lepiej?


A u nas...
kolczyk usuniety:-( A szkoda, bo mialam wymieniac na taki sliczniusi:-p
najlepsze to to, ze lekarz mi wyrwal go sila:-D Bo nie chcialam sobie dac...No ale mialam 40 goraczki.

Wiec, F przylecial w sobote - udalo mi sie pozbierac do kupy, wysprzatac domek, ugotowac zupke, potem obiadek i ... padlam. W nocy odwiedzilismy pogotowie:sorry:
Choc juz o 6 rano pieklam ciasto:-D Czuje sie slaba, ale zyje...

W niedziele wlasnie pojezdzilismy sobie po okolicach, a dzis F chcial bym z nim jechala do Londynu, ale wyslalam wszystkich z domku( Suri w zlobku, G w pracy) wiec - mam luzik, moge odpoczac troszke (no troche pracy do zrobienia).
 
Ostatnia edycja:
reklama
Anni, to rozumiem że ta Twoja choroba to z kolczyka się wzięła???:szok: Oj nie lubisz się nudzić kobieto!:-D I widzę że co mnie coś spotka, to za moment Ciebie...:-D Trzymaj się i uspokój już z tymi eksperymentami.:eek:
Elmaluszku:szok::szok::szok: okropna sprawa z zakrztuszeniem.:szok::szok::szok: Ja to też się tego strasznie boję i zawsze pilnuję żeby Magda nic do paszczy nie brała. Weronika mi się tak kaszlowo zakrztusiła jak miała 7 miesięcy, ze strachu zaczęłam z Nią spać, bo bałam się że w nocy się zakrztusi i ja nie usłyszę i..... potem spała z nami do 3ciego roku życia.:baffled: Ja niestety jestem kiepska z pierwszej pomocy - tzn. nic nie umiem.:angry:Ale pierwsze co robię jak mi się dzieciak dusi, to łeb do dołu. Do tej pory pomagało. Mam nadzieję że nie będzie potrzeby więcej.:tak:Czego i Wam dziewczyny życzę!!!:tak::tak::tak:
Wszystkim chorowitkom - Wiki, Mikiemu, Amelce jednej i drugiej zdrówka życzę. A właśnie - Olla jak tam Melcia? Lepiej????
Szopka, mam nadzieję że już rodzisz! Odezwij się koniecznie!
Słuchajcie, co się dzieje z Gingeros???? Zaczynam się na serio niepokoić...:-( Jolka, Ty jesteś najbliższa, to wywiedz się może czemu się dziewczyna nie odzywa? A w ogóle to jak się czujesz ciężarówko?
Nie mówiłam Wam, że w ostatnim miesiącu odstawiłam pigułki, bo stwierdziłam, że może to moje złe czucie to przez to i postanowiłam spróbować. No i oczywiście od razu doznałam "opóźnienia". Jeszcze wczoraj śmiałyśmy się z Esią, że może do Jolki dołączę.:-D:eek: Ale na szczęście nie, jednak stwierdzam że to nie na moje nerwy. Wracam na razie do tych prochów, bo czekanie na @, nawet jak wiem że to wina hormonów a nie ciąży przekracza moje możliwości psychiczne. Jak skończę te co mam, to pójdę do lekarza i poproszę o zmianę na inne.

Jeśli chodzi o wczorajszy dzień, to też był tak sobie udany, bo "roboczy".;-):baffled: I też najlepszy był spacerek z Esią i Małgorzatką. Potwierdzam niniejszym, że Małgonia to Piotruś w miniaturce, ino włoski ciemniejsze.:tak:No słodasek taki że nic tylko zjeść.:-D Magda za to olała sprawę i prawie cały spacer przespała. Piotruś wyszedł z basenu, podchodził do Niej, głaskał po rączkach, gadał do Niej, a ta spaaaała i ani drgnęła.:-D No a potem zrobiłam zakupy na obiad, poszłam do domu, dałam Madzi zupki i wyrzuciłam towarzystwo z domu, bo musiałam się wziąć za prasowanie. Mój wór z rzeczami do prasowania już mi się nie mieścił w szafie i był prawie nie do udźwignięcia, za to w szafie zaczęły się pojawiać puste półki.:baffled: Po ok. 3 godzinach prasowania zniknęła mi z worka jakaś 1/3 rzeczy.:baffled: No, ale zawsze to jakiś krok do przodu. Potem jeszcze zrobiłam porządek w swojej szafie, wyciągnęłam rzeczy wiosenno-letnie a pochowałam zimowe i już byłam "wolna" - była godzina 19ta!:eek: Wrrrr, ale luuuubię takie niedziele.:crazy:
 
Dzagud - nio to fakt - nie ma to jak "pracujaca" niedziela...:-pfajnie, ze sie z Esia spotkalyscie. :tak:aaa fotki jakies saaaa?

poza tym taa ja sie nudzic nie moge- juz taki typ jestem. Czy chce tego ...hehehe czy nie ;-)

Musze Wam cos napisac... A mianowicie, ze kurcze jak czlowiek odzywa jak wroci do formy. Nie mowie tylko o zrzuceniu wagi, ale jakies cwiczenia, nowy ciuch itp.,
Mowie Wam dziewczyny ja siebie nie nawidze - niezadbana...Ja to jak smece sie po ulicy w bylejakich ciuchach (bo mi szkoda wydac na fajne - bo "schudne" ;-) hehehe - i widze te lalunie usmiechniete i az siebie nie lubie za swoje mysli:-D bo bym je zjadla z zazdrosci na snidanie) A to trzeba sie wziasc w garsc i dac sobie popalic i ... kurcze w 2 tygodnie doszlam do noo powiedzmy formy - zajelo mi 2 lata smecenia:sorry:
Sa ludzie, ze im jest do twarzy byc pulchniejszym (Olla nie obraz sie na mnie - ale mi sie podobasz 100 razy bardziej jak masz wiecej sadelka:zawstydzona/y: - wg mojego gustu) i czuja sie w swoim ciele. Nie wydaje mi sie, ze swiat powinien byc identyczny i wszyscy tacy sami.
Ja jednak nooo tak fajnie noo... Po cwiczeniach mam tyle energii, ze szok! Polecam kochane.

mialam tyle "fals startow", ze jestem z siebie mega dumna. Nie wiem jak Wam, ale dla mnie bylo straszznie trudno zgubic wage i psychicznie wrocic do kondycji z przed ciazy.
No i koncze temat - ale ze leze na lozku i mam kompletnie wsio gdzies - wlasnie dzwonil firmowy telefon i ...hehehe nie odbieram:-D, wiec pisze o dupce srupce. A wy gdzie???? Jak ja jestem to nikogo niet!
 
Ostatnia edycja:
Anni no szkoda kolczyka :-(ja uwielbiam kolczyki i tatuaze:zawstydzona/y:Lazi za mna caly czas nowy jakis...obojetne ,albo albo:-)Na karku tatuaz albo w nosku kolczyk ale we brwi juz mam i chba wygladala bym ja Wisniewski z kolejnym na twarzy heh:-D
Anni ja tez uwazam ze lepiej wygladam jak mam troche sadelka bo ja mam bardzo duza glowe i przy wadze ponizej 60 kilo to maszkaron z przerazliwie chuda szyja,wyglada jakby sie miala zlamac pod ciezaram lba:-p
Idealnie wygladalam jak szlam do slubu,mialam 65 kilo i 38 rozmiar...no bajka....:sorry:Teraz juz bardziej do ludzi podobnam ale jeszcze 10 kilo:baffled:No 9:-p

Dzagud,Esia zazdraszczam wspolnego spacerku:sorry::tak:Al ejuz nie dlugo spotkamy sie wszystkie nad morzem i ...a co tam!zjemy kebaba i napijemy sie piffka:-)Reflektujecie?:-)

Mela cudnie:-):-):-)Zajada az uszy sie trzesa ale wypad nad morze to niewypal byl niestety.Ona zmeczona jeszcze choroba byla.PO 2 godz jazdy byla tak wykamana ze darla sie wszedzie,na plazy,na miescie,w restauracji...po godzinie zwijalismy sie do domu z predkoscia swiatla z cala orkiestra deta:-p
W drodze powrotnej Mela nie omieszkala uzyczyc nas pokaznym pawiem i koniec historii...:-D

Szopencja nasza kochana pewnie juz steka na porodowce a moze juz tula...kto wie ,mnie tez kciuki juz zsinialy,chyba mi amputuja jak tak dalej pojdzie:-pBuziaki Szopeczko:*
 
Ostatnia edycja:
No wiesz...jakos tak nie fajnie jak wszystko faluje i sie telepie:-pMoze byc jak dla mnie rozmiar 40-42 tylko jedrne cialko prosze:-)a najbardziej to mnie wnerwial nalany pysk.Ja z natury pyzata a do tego jeszcze pare kilo doszlo i nie fajnie zaczynalo sie robic ale juz pod kontrola:p
 
Olla, no Ty jak coś palniesz.....:-D:-D:-D Ale z tą dużą głową to możemy sobie ręce podać:baffled:. U nas cała rodzina to "wielkogłowi" i dlatego beznadziejnie nam w czapkach.;-)A Ty jesteś super dziewczyna i nie chrzań, ot co!:crazy:
 
Hej!!!
Już po pracy :-)

Dzagud z tego co wiem, to Ginger na jakieś wesele jechała, a dlaczego się nie odzywa, to nie wiem :no: napiszę do nie i przywołam do porządku :-D;-)

A ja jestem ostatnio strasznie leniwa :zawstydzona/y: byłam u mojego lekarza, co by mi coś mocniejszego na te nerki zapisał i się nie zgodził :crazy: no ale w obecnej sytuacji wcale się nie dziwię ;-)

A co do dużych głów, to ja akutrat mam bardzo małą, ale M ma wielką i dlatego u mnie poród SN odpada (a swoją drogą dowiedziałam się o tym jak rodziłam Maksa:wściekła/y: no i po Maksie okazało się, że z Jackiem to od razu mogli ciąć bo i tak bym nie urodziła :wściekła/y: a cały dzień mnie przetrzymali aż zaczął się dusić :angry:)

No i tyle mojego uciśnietego przez macicę mózgu wystarczyło:-D więcej nie pamiętam :zawstydzona/y::-p
 
Kochane stękam ale jedynie na kanapie kiedy mam zamiar przewrócić się na drugi bok:eek::no: Dzieciak ewidentnie geny po ojcu ma, bo mojego Michała teściowa urodziła trzy tygodnie po terminie.:sorry:
Wróciłam właśnie z ktg i jeszcze mnie nie chcieli zostawić :confused2:Bardzo oblężona porodówka, więc jedynie wiem że do czwartku powinnam na niej wylądować. Potrzymajcie jeszcze trochę kciukasy - obiecuję rozmasować albo małża do masażu podesłać - tak mi sie chłopina wprawił podczas ciąży że z powodzeniem mógłby gabinet masażu otwierać;-):-D
 
reklama
Szopko, masować to Ci mąż powinien co innego ;-):-D
Ponoć to pomaga w końcowej fazie ciąży. :tak:;-)

Kciuki cały czas odpalone za Was :tak::tak::tak:
 
Do góry