reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Zgadzam się z Dziewczynami - mi gin w piątek zleci już wszystkie badania potrzebne do szpitala. Na pewno będzie tam WR; żółtaczka pewnie nie, bo szczepiłam się i mam to na poprzednich wynikach. A co jeszcze to napiszę po wizycie. Wiem że w Wa-wie niektóre szpitale za "aktualne" uznają tylko wyniki sprzed 2 tygodni :baffled: Nie mam pojęcia czy w przypadku opóźnienia trzeba powtarzać :confused: Idiotyzm - zwłaszcza WR :baffled:
 
reklama
Też jestem zaskoczona tym co ten gin bredził.
Większość szpitali wymaga tych badań, choć na szczęście nie wszystkie przestrzegają terminu dwutygodniowego. No ale powiedzmy z ostatniego miesiąca.
Ja też miałam WR robione dwa razy. Hbs mam tylko na koniec ciąży bo wymagają. Na początek nie robiłam bo byłam szczepiona i olałam temat. Ale na koniec trzeba mieć bo oni wtedy jak przy HIVie starają się nie dopuścić do zarażenia dziecka podczas porodu.
A grupę krwi mi uznali z karty ciąży - ale może dlatego że mam wpisaną przez ordynatora. Swoją drogą nie chciał mi wpisać na gębę tylko czekał na oryginalny świch - teraz już wiem czemu.
 
no to bede zmuszona zrobić je prywatnie..:dry:
a propo tego co pisałyście rano, że sie zastój zrobił , to myśle że nasze maleństwa wiedzą co sie w słuzbie zdrowia dzieje, więc wolą to przeczekać :-) ja juz któryś dzień z kolei myje podłogi na kolanach i chodzę po 2 km dziennie i póki co zadnych efektów ;-)
 
WR to tzw. odczyn Wassermana (nie wiem czy tak się pisze), czyli informacja o chorobach wenerycznych. Robi się z krwi. Teraz chyba to ma jakiś inny symbol, ale nie pamiętam jaki.:-(
 
a mi w ogóle nikt nie kazał powtarzać WR. chyba, że robili teraz w szpitalu jak leżałam i nie wiem o tym. za godzinkę idę do gina zobaczyć co i jak, bo "pierwotny" termin w środę. a myślałam, że jednak uda się urodzić w maju. no cóż, małemu się nie spieszy. chyba chce, żebym później poszła do pracy;-)
 
WR to tzw. odczyn Wassermana (nie wiem czy tak się pisze), czyli informacja o chorobach wenerycznych. Robi się z krwi. Teraz chyba to ma jakiś inny symbol, ale nie pamiętam jaki.:-(

dokladnie
jeszcze tylko dodam ze jest to badanie w kierunku wykrycia kily u ciezarnej
gdzie wczesne leczenie zapobiega zakazeniu plodu
 
reklama

A to moja Livcia moze po tym nastroje porodowe sie zaczna
Mój Kacperek dzis 9 lat konczy i jedno ma zyczenie do taty do Angli:-(
 
Do góry