anni
Fanka BB :)
Kachasku u kuzyna G jestesmy - wiec adresik przysle ci jak sie osiadziemy - nie martw sie - dopomne sie o ta superowa herbatke
...hmmm...rozmarzylam sie;-)
Jesli chodzi o odwiedziny - to u nas tak samo - ale w dwie strony - znaczy jak my idziemy i jak do nas przychodza nowi ludzie. Mala jest poprostu podekscytowana.
Staram sie uwazac by za duzo osob se z nia nie bawilo i nie nosilo na raczkach itp., - ograniczam bodzce - pomaga.

...hmmm...rozmarzylam sie;-)Jesli chodzi o odwiedziny - to u nas tak samo - ale w dwie strony - znaczy jak my idziemy i jak do nas przychodza nowi ludzie. Mala jest poprostu podekscytowana.
Staram sie uwazac by za duzo osob se z nia nie bawilo i nie nosilo na raczkach itp., - ograniczam bodzce - pomaga.


Czasem ciężko za nim nadążyć ;-)
w dzień też jakby lepiej (chociaż przed spaniem w dzień i tak trzeba ponosić, poprzytulać, pogadać, nucić, a on i tak się rozedrze, tyle, że na rękach, ale zasypia w łóżeczku)

nie zauważyłam wczoraj