reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Blanes nie będziemy chłostać;-)
w czwartek idziemy na szczepienie, spytam jak z tym siadaniem, tzn na co mu pozwalać a na co nie:confused: bo w leżaczku czy na rękach Michał prawie nie leży, tylko podnosi główkę i próbuje się podnosić ale wykorzystując mięśnie brzuszka i plecki (tak to przynajmniej wygląda - jakby robił brzuszki;-)) boję się, że może sobie coś zrobić, chociaż teściowa mnie zapewnia, że sam sobie krzywdy nie zrobi
nie wiem:confused::baffled:

przy okazji się pożalę:zawstydzona/y: palec mnie boli jak cholera:angry: dzisiaj zdjęłam opatrunek, koszmar... tzn rana wygląda nawet ok, ale palec to jeden wielki obrzęknięty siniak:wściekła/y: na dodatek chirurg przepisał mi maść, mąż wykupił, a tam info żeby nie stosować w czasie karmienia piersią:wściekła/y: dobrze, że wydał tylko 4 zł
chyba bym pokroiła tego chirurga, przecież uczulałam go, że karmię:baffled:
 
reklama
kachasku Martitka dzięki :happy2:
A z tą maścią, to może popatrz w necie, bo czasem takie ostrzeżenia z ulotki są zupełnie bez pokrycia - może jednak można stosować podczas karmienia?
 
Bo tak nie wolno robić. Tak jak napisala Esia - dziecko moze siedziec jak samo potrafi usiasc. I najczesciej to odkrywa podczas raczkowania. A gdzie naszym dzieciom do raczkowania...

Czym innym jest umiejętność siadania, a zupełnie czym innym umiejętność siedzenia. I to drugie przychodzi znaaacznie wcześniej niż raczkowanie. Wszystkie dzieci uczą się samodzielnie siedzieć, a raczkować- niekoniecznie.
Samodzielne siadanie to gdzieś 8,9 miesiąc dopiero, natomiast samodzielne siedzenie w 6 rozwija się u wielu bardzo dobrze, a w 7 niemal do perfekcji.
Możecie panicznie obawiać się podciągania dzieci 6 miesięcznych, ale same to sobie niestety nie usiądą. A nie spotkałam się z jakimikolwiek przestrogami przeciw "pomocy" w siadaniu dzieciakom w 6 miesiącu życia (wręcz przeciwnie- jest to zalecane jako ćwiczenie wzmacniające mięśnie i wspomagające rozwój). Za gotowość do siedzenia uznaje się min. ciągłe próby do podciągania. U nas nawet kołdra w łózku jest już podciągarką :tak:

Bez popadania w skrajności.
 
Melasa każdy robi jak uważa ;-)
Rehabilitant pozwolił mojej koleżance unieść oparcie wózka o 30' dopiero gdy mały skonczył pół roku - i zapytany potwierdził, że dotyczy to wszystkich dzieci (nie tylko rehabilitowanych). Natomiast kategoryczny zakaz siedzenia (pomijając incydentalne i krótkie do karmienia itp.) aż do momentu, gdy dziecko samo usiądzie (czyli żadnych podpierań poduszkami, sadzań w wózku itp.). Niemniej - jak ze wszystkim - każda z nas zdecyduje sama :tak:
 
Melasa, hmmm... może i częściowo masz rację, z tą przesadą
i znów głupieję:baffled::baffled::baffled:
Misiek za kołdrę podciąga się leżąc na boczku - przekręca się, nnóżki przed siebie, kołdra (lub coś innego) w rączki i podnosi główkę opierając się na barku. trw to oczywiście sekundy, ale kombinacje są wręcz alpejskie:szok:

Esiu sprawdziłam, jednak co do karmienia to znalazłam tylko info o globulkach polseptolu, a nie o maści:dry:
 
nam rehabilitantka kazała robić ćwiczenia gdzie Staś siedzi ale nie na pupie tylko na kości ogonowej, taka pozycja jest wskazana. Nie wiem tylko, czy dla maluchów z napięciem (patrz Staś), czy dla wszystkich.
idziemy jutro na ćwiczenia, dopytam się.

Esia, a dlaczego macie usg brzuszka, (jeżeli mogę spytać):confused:

Kachasek, ja mam wrażenie, że na wszystkich lekach jest napisane: NIE dla karmiących piersią, w sumie nie dziwie się, żadna mama lub kobieta w ciąży nie podda się badaniam, dlatego leki nie są testowane na tej grupie osób. Ja zawsze dzwonię do mojej pediatry z zapytaniem czy mogę stosować dany lek i w większości przypadkach mogłam (szczególnie jeżeli chodziło o maści)
 
reklama
Melasa - każdy ma prawo mieć swoje zdanie, więc pozwolę sobie się z Tobą nie zgodzić. Przesada przesadą a niefrasobliwość niefrasobliwością ;-)

Kachasku - a co właściwie z Twoimi paluszkami? Pamiętam że miałaś już jeden zabieg na drugą stópkę, ale już wtedy za bardzo nie wiedziałam o co chodzi? Oczywiście o ile mogę zapytać - zakłądam że wszyscy wiedzą tylko ja jakaś niezorientowana - pewnie nie doczytałam kiedy trzeba. :confused:

Esiu - trzymam kciuki. :tak:
 
Do góry