reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Już pod koniec listopada miałam podobą sytuację i powiedziałam szefowi, że nie wiem czy dam radę ale wtedy zapewniał mnie, że to tylko 2tyg i koniec, ale wpadłam na pewien pomysł: skoro po polsku nie rozumie, to może po lekarsku :tak: załatwię sobie zaświadczenie, że nie mogę chodzić po schodach i wtedy będzie musiał posiedzieć nad planem żebym miała wszystko na jednym poziomie, no i dyżury automatycznie odpadną.
Taki mam plan i mam nadzieję, że nie będzie problemu z tym zaświadczniem, szczególnie że od chodzenia po schodach mam zawroty głowy. Trzymajcie kciuki żeby plan się powiódł.
 
reklama
jolka ja mialam identyczna sytuacje w zeszlym roku co Twoja kolezanka. a to dlatego ze w zusie zmienili przepisy ze nie bierze sie sredniej z ostatnich 6 miesiecy tylko z ostatnich 12 miesiecy. a ja w tamtym czasie mialam awans na mianowanego i myslalam ze jak z 6 miesiecy to bedzie niezle i tak na poczatku zrobili a potem poprawili ze ma byc z 12 i mi obcieli buuu. ale teraz Tobie po prostu nalicza z ostatnich 12 wiec nic nie stracisz :)))) z drugiej strony wiem wiem jak to jest z siedzeniem w domu. a zaswiadczenie od lekarza bierz ze jestes w ciazy. moja kumpela z tego tytulu nie mogla miec dyzurow w ogole!!!! powo!!! i sprawdz przepisy Karte Nauczyciela jakie masz prawa.
 
a ja tylko chce powiedziec ze jutro o 11 bede miec połówkowe usg,trzymajcie kciuki za mnie,szczególnie jutro,moze czegos sie dowiem wiecej o mojej kruszynce,ale z dystansem do tego podejde:-):-):-)
 
dorotka powodzenia :-)

Asylan wiem, że jak jest awans lub zmiana ilości godzin to średnia jest mniejsza, ale moja kumpela nic takiego nie miała i przez pierwsze 3 miesice dostawała normalną pensję, a dopiero potem jej obcięli. Nie wiem na czym to polega. Nawet moja mama, która jest księgową w szkole nie bardzo potrafiła mi wytłumaczyć jak to się stało. Mam pewne podejrzenia, że może to mieć związe z tym, że od września jest nowy przydział obowiązków i dyr zmniejszył jej godziny w przydziale, ale czy tak można jak jest na chorobowym???
Ja się w takim razie martwię, że przykręcą mi kasę jak będę na macierzyńskim, a później na wypoczynkowym :-( no ale z tym to już nic się nie da zrobić
 
właśnie jestem w trakcie testu obciążenia glukozą:baffled:, zaraz spadam na drugie pobranie krwi... ale ni eto jest w tym najgorsze, tylko wypić tą glukozę:baffled: błeee... miłego dzionka mamuśki
jolka głowa do góry!!!
dorotka kciuki oczywiście trzymam:)
 
Jolcia plan jest genialny :D trzymam kciuki:tak:
Dorotka, czekamy na dobre wieści;-)

Kachasek i jak to sie robi bo mnie tez to czeka za 2 tyg i kazali zabrac ze soba cytryne!:szok:
 
sorga, a po co cytryna??:confused: idziesz na czczo, pobierają krew, rozpuszczają 50g glukozy w kubku wody (fuj) każą wypić i za godzinę pobierają krew drugi raz, w między czasie nie można jeść, pić, ani się wysilać (można chodzić, ale nie np na zakupy - utrata energii, więc niemiarodajny wynik). potem lekarz porównuje wyniki i stwierdza czy masz cukrzycę, czy nie. tyle wiem. ale o cytrynie pierwsze słyszę:baffled:
 
reklama
O kurczę, zupełnie zapomniałam o tym paskudnym badaniu. Faktycznie, w pierwszej ciąży też to miałam koło 6tego miesiąca i mało się nie shaftowałam po tej glukozie. Bleeeee.:eek: Wszystkie nas to czeka niestety.

Dorotka, czekamy niecierpliwie na wyniki.:-D
A ty Jolka się nie przejmuj tylko daj jasno dyrowi do zrozumienia "o co się rozchodzi" i jakby co olej jego i pracę. To Ty się masz przejmować czy on sobie poradzi??? Bez przesady. Jeśli ma tak dobrego pracownika, to niech o niego dba.
 
Do góry