reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

tak zmieniajac temat - czy wiecie przypadkiem ile grozi za zabicie psa z premedytacja?:szok:

Ja chyba sie posune do morderstwa - bo sasiadki KUNDEL wyje calymi dniami jak ona jest w pracy i to zaraz nade mna. Skonczyly mi sie juz dni dobroci typu - ojj biedny piesek...

Tak jest niemal co dziennie - mowie niemal codziennie bo kilka razy to zamiast ujadania non stop, to slychac skrobanie i walenie w drzwi -- mam nadzije ze raz sobie tak walnie porzadnie lbem i bedzie po ptokach...:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

sorki, ja kocham zwierzeta normalnie, ale tego to juz nie moge wytrzymac...hehehe
 
reklama
Ja tez taki problem mialam i za bardzo nie da sie nic zrobic...z sasiadka mozesz gadac ile wlezie a piesia i tak pyska darl bedzie,chyba ze to szceniak i sie przyzwyczai do samotnosci...
wspolczuje...
 
Nie Olla to jakis stary kundel ...No nie wiem, moze jakies proszki uspakajajace by pomogly :-D:-D:-D

No dzieki za wyrazy wspolczucia, chyba pojde na spacer bo wyjeeeee teraz bez przerwy... co za bydle glupie:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Hehe ale sie usmialam:-)
Co do krechy to nawet nie wiem kiedy po porodzie znikla a i sutki szybko no normy doszly...tez obawialam sie ze zostana jak u murzynki ale znowu sa takie jak dawniej:-)

No i wszelkie wlosy tez wypadna bo wiadomo hormony w czasie ciazy to na maxa szaleja!!

A tego psiora to wspolczuje-wyjec jeden!! Ciezarne stresuje...:wściekła/y:
 
Nie martwcie się dziewczynki
Wszystkie babeczki po ciąży mówią że te 'śliczne' zmiany w naszej fizjonomii zanikają po porodzie. Nie widze więc powodu żeby nie miało tak być i u nas. Ja na szczęścioe na brzuszku mam tylko dłuższy meszek o kolorze niezbyt odbiegającym od kolorytu skóry, więc go widać tylko jak smaruje brzusio kremem. Kreseczka na szczęście też nie jakaś super widoczna. Mam nadzieję że już taka zostanie. A piersi mi ściemniały niemalże natychmiast. Jak na razie zbytnio nie powiększyły się terytorialnie (sutki znaczy się) ale za to zmieniły całkowicie kształt. Na brzydszy oczywiście. :wściekła/y:
 
Powiem wam że ja się już żadnymi dziwnymi objawami ciąży nie przejmuję, nawet zniosłabym gdyby mi rogi i ogon wyrosły byle tylko mój szczypior jak najdłużej w brzuszku wysiedział.:-D
 
No co ty Esia ? NIe masz kudlatego brzunia??? :))
Na Boga! Nie mam! :szok: :szok: :szok: Pojęcia nie miałam, że mogłabym mieć...

Ale ślicznie napisałaś... Nieważne co się dzieje - jasne, że lepiej nie mieć objawów niż je mieć, ale jakie to ma znaczenie... Liczy się to, co będzie za tych ...-dziesiąt dni :-) Też się naczekaliśmy...

Anni nie wiem jak tam, gdzie mieszkasz - ale u nas za zakłócanie porządku w ciągu dnia (a nieustanne wycie pod to podpada) dostaje się mandat. Więc dzwoniłabym na policję.
 
reklama
Do góry