reklama
anni
Fanka BB :)
hehe Olla kochaniutka jestes...
Jolu nooo dzieki za wsparcie hehehe no coz wiecej powiem - gleboki oddech i policzyc do 10 ;-) innej rady nie ma


Jolu nooo dzieki za wsparcie hehehe no coz wiecej powiem - gleboki oddech i policzyc do 10 ;-) innej rady nie ma



anni
Fanka BB :)
Jola hehehe taaa cos w tym jest ;-)






Kotek07
mamy czerwcowe 2007
Gosiu Ty masz teraz tyle na głowie i jeszcze do tego komunia, ojej ale Ci się nazbierało. Uważaj na siebie kochana.
Dorotka współczuję tych nocnych szlochów, ale wytrzymasz jeszcze troszkę, a potem pewnie będziesz się z tego śmiała :-).
Dziewczyny ale się dziś dotleniłam, spędziłam na działce ładnych parę godzin, nawet trawkę skosiłam i grilla już zaliczyłam :-). Potem jeszcze prasowanie ciuszków, ale chyba się pospieszyłam z tą radością, jak zobaczyłam te ilości, teraz troche plecki mnie bolą więc idę odpocząć.
Dorotka współczuję tych nocnych szlochów, ale wytrzymasz jeszcze troszkę, a potem pewnie będziesz się z tego śmiała :-).
Dziewczyny ale się dziś dotleniłam, spędziłam na działce ładnych parę godzin, nawet trawkę skosiłam i grilla już zaliczyłam :-). Potem jeszcze prasowanie ciuszków, ale chyba się pospieszyłam z tą radością, jak zobaczyłam te ilości, teraz troche plecki mnie bolą więc idę odpocząć.
E
efilo
Gość
Dziewczynki
zobaczymy 7.06 czy mój wyjazd był takim odważnym wyczynem czy skrajną głupotą
mam nadzieję że mimo zaawansowanego wieku ciąży i skróconej szyjki
uda mi się wrócić w dwupaku.
Ciężko się jednak zastanawiam czy na wszelki wypadek nie wziąć ze sobą fotelika
Jedziemy autkiem. Chcieliśmy przez Berlin bo tam autostrady i lepsza droga, ale podobno odcinek od Legnicy do granicy w 100% zagwarantowałby mi jazdę na porodówkę. ;-)
Lekarz jak to lekarz. Stwierdził że on mi takiego wyjazdu rekomendować nie może, ale z drugiej strony przeciwwskazań nie ma. Więc mam zdecydować sama. Mam tylko jechać na długo (żeby nie wracać po jednym dniu) i zrobić minimum dwie przerwy w trakcie jazdy. I to takie solidne, a nie tylko na siusiu.
zobaczymy 7.06 czy mój wyjazd był takim odważnym wyczynem czy skrajną głupotą

mam nadzieję że mimo zaawansowanego wieku ciąży i skróconej szyjki

Ciężko się jednak zastanawiam czy na wszelki wypadek nie wziąć ze sobą fotelika

Jedziemy autkiem. Chcieliśmy przez Berlin bo tam autostrady i lepsza droga, ale podobno odcinek od Legnicy do granicy w 100% zagwarantowałby mi jazdę na porodówkę. ;-)
Lekarz jak to lekarz. Stwierdził że on mi takiego wyjazdu rekomendować nie może, ale z drugiej strony przeciwwskazań nie ma. Więc mam zdecydować sama. Mam tylko jechać na długo (żeby nie wracać po jednym dniu) i zrobić minimum dwie przerwy w trakcie jazdy. I to takie solidne, a nie tylko na siusiu.
kachasek
matka-wariatka :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 4 379
ostatnio przeżyłam ten odcinek bez jakichś rewelacjiDziewczynki
ale podobno odcinek od Legnicy do granicy w 100% zagwarantowałby mi jazdę na porodówkę. ;-)

a przerwy robiliśmy średnio co 2 godziny, tyle, że jechaliśmy 800km
reklama
anni
Fanka BB :)
niuni Gratki - nie szalejcie za bardzo w gorach ;-) Gosia - wspolczucia...Uwazaj na siebie ...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 88
- Wyświetleń
- 44 tys
Podziel się: