reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

cały czas marudziła mi, że za mało je (śniadanie - 240 ml mlecza, II śnaidanie - 210 ml mlecza, deser - 150 ml owoców, obiad - 250 ml zupy, podwieczorek niezawsze ok120 kisielu, sheka owocowego i kolacja 300 ml kaszki mannej, w ciągu dnia ok 100 ml soczku owocowego). Ja uważam, że to przesada, że Ant je tyle ile chce, głodny nie jest, ale mama wiecznie stękała, że głodzę jej wnuka :angry::angry::angry: a jak nie patrzyłam, to kramiła pomidorówką, ogórkiem kiszonym, czekoladą !! :angry::angry::angry: wrrrr, nadzór musiałam robić!
to jest mało?:szok: sorrki, ale ja się martwiłam , że za dużo żarełka daję Michałowi:sorry:
zdrowia chrowitym!!

dziękujemy:tak:
połamania piór sesyjnym ;-)
i jeszcze raz dziękujemy:-D

pióro się nie złamało (długopis się wypisał) i wszystko póki co do przodu:tak: wczoraj dwie 4,5 i 3,5 dzisiaj 5:sorry::laugh2: a co, pochwalę się:-D warto się uczyć dopiero na dzień przed godziną zero;-):-D
 
reklama
babcia nie dostanie Antonka na wakacje! cały czas marudziła mi, że za mało je (śniadanie - 240 ml mlecza, II śnaidanie - 210 ml mlecza, deser - 150 ml owoców, obiad - 250 ml zupy, podwieczorek niezawsze ok120 kisielu, sheka owocowego i kolacja 300 ml kaszki mannej, w ciągu dnia ok 100 ml soczku owocowego).


:szok::szok::szok: Toż ja bym się najadła ;-)


jak nie patrzyłam, to kramiła pomidorówką, ogórkiem kiszonym, czekoladą !! :angry::angry::angry: wrrrr, nadzór musiałam robić!

Skąd ja znam takie wybiegi? Ostatnio zdjębiałam jak babcia zaczeła dawać ani HERBATNIKA KAKAOWEGO. A jak na nią warknęłam, to my myślała że ja się czepiam bo to twarde jest... Ech... nic kobita z tego nie kapuje, więc czasem mi ręce opadają.
 
Kachasku dzięki za zaspokojenie mojej ciekawości;-) Gratulacje posuwającej sie do przodu sesji:-) Same dobre noty:tak:

Wszystkim chorym dzieciaczkom zdrówka i duuuuużo zdrówka.

Gingeros w środę o 12godz spotykamy się w kinie w pasazu grunwaldzkim z dziewczynami z regionalnego. Grają Lejdis. Piszesz się?
 
Dzięki, po tamtej akcji już cisza - zobaczymy co we wtorek powie dentystka :dry:
Gratulacje pięknych ocen! :-) (też zawsze uczyłam się na ostatnią chwilę - szybko weszło, szybko wyszło ;-))

Gingeros buziaczki dla Antosia!!! :-):-):-)
A Twoja mama to by chyba Pudziana chciała :szok: Piotruś by pękł na takiej diecie ;-)

Po raz kolejny przekonaliśmy się, że wszelkie zaburzenia piotrusiowego planu dnia powodują tragedię... Z powodu basenu musiał wcześniej zjeść obiad, potem drzemka była w aucie i zbyt krótka, potem kaszka za wcześnie, bo z powodu wcześniejszego obiadu wszystko się przesunęło. A ukoronowaniem był brak drzemki popołudniowej (w hałasie domu moich rodziców sama bym nie usnęła :baffled:). Zawinęliśmy się wcześniej, no ale 30 minut w aucie znów nie wystarczyło. Łudziliśmy się, że skoro o 19 trze czerwone oczy, to może jak położymy wcześniej, to uśnie. Właśnie przestał wrzeszczeć :baffled:
A my planujemy wyjazd w góry... Porąbało nas chyba :baffled:
 
Dziękujemy za ciepłe słowa dla Wojtusia. Niestety moje biedactwo, strasznie kaszle, kicha, leci mu z noska, z buzi , oczka też ciągle łzawią, no taki biedny miś, że szok:szok::-:)-:)-(
I najgorsze jest to, że jak to podczas choroby marudziński jest baaardzo a moje plecy już odmawiają noszenia 9680 żywej wagi:szok::no:.
No a dzisiaj miałam ten egzamin, coś mieszane uczucia mam, ale wyniki gdzieś za tydzień dopiero. 12 opisowych pytań!!!:szok:
Aaaa, mąż mój ma dzisiaj urodziny więc jeszcze kupa gości się przewinęła w domu i już ledwo żyję. Obawiam się, że będę miała trudności ze wstaniem teraz z krzesła taki mi tu dobrzeee:tak:

No, trzeba się zbierać, muszę jakoś uśpić chorowitka( jak na razie kaszle i ogląda sobie z tata film:eek:), coś czuję, że będzie niezła jazda w nocy:eek:
Buziaczki i uściski dla wszystkich chorych maluszków, żeby szybciutko wyzdrowiały i wirusy się ich nie trzymały :tak:
 
Zdrowiejcie dzieciaczki kochane,bo to chyba wiosna idzie
Livka juz lepiej ,dostaje bactrim i syropki i wit. c
A to zdjotko z dzisiejszego ranka
 
dziewczynki, nie myślcie sobie, że ja tak na siłę w Antonka wpycham :baffled: bo generalnie nie mam nic przeciwko temu, że opuści jakiś posiłek ;-) jak dla mnie dużo to on je, ale z drugiej strony jest już taki mobilny i traci wszystkie kcal na przemieszczanie sie ;-) pewnie dlatego tak często domaga sie o żarcie :eek: ale gruby nie jest, rzekłabym, że jest duży chłopak :tak:

wyspana jestem!! a teraz moje dziecko śpi od 9 :tak: pierwsza dzienna drzemka prawidłowo przeprowadzona ;-) mamuśka mi go rozregulowała :wściekła/y: więc musze nad Antonkiem troszkę popracować od nowa ;-)

ANIELAP już żem odpowiedziała na twą propozycję na regionalnym ;-)

GOSIA super Livka, super!!
 
A może są tu jeszcze jakieś mamy z Wrocławia? Nie chciałabym pominąć jeśli chodzi o wybranie sie do kina.
 
reklama
Do góry