reklama
I jestem.:-)
Dzidzia ma już 21 mm, 8 tygodni i 5 dni, a więc pomyliłam się tylko o 2 dni. Termin wypada mi na 02/06 - trochę szkoda że to prawie z dniem dziecka, ale moja Weroniśka spóźniła się prawie 2 tygodnie, więc jak rodzeństwo pójdzie w jej ślady...
Na szczęście serduszko bije jak szalone.
I jest jedno!
Ufff, nie sprawdziły się przepowiednie czarownicy, tzn. mojej nielubianej ciotki.
Dzidzia ma już 21 mm, 8 tygodni i 5 dni, a więc pomyliłam się tylko o 2 dni. Termin wypada mi na 02/06 - trochę szkoda że to prawie z dniem dziecka, ale moja Weroniśka spóźniła się prawie 2 tygodnie, więc jak rodzeństwo pójdzie w jej ślady...

Na szczęście serduszko bije jak szalone.
I jest jedno!

Anikaa
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2006
- Postów
- 3 924
Witam i zarazem żegnam Drogie Czerwcowe Mamy!!!
W poniedziałek okazało się ze moje maleństwo nie rozwinęło się prawidłowo i nawet serduszko nie zaczęło bić. We srode miałam juz zabieg usunięcia ciązy i teraz dochodzę do siebie. fizycznie czuje się juz dobrze a psychicznie ..no cóz chyba jeszcze musi troche wody upłynąc... pocieszające jest to ze po takim wydarzeniu następne ciąza moze byc tylko udana. W szpitalu o dziwo spotkałam sie z doskonałą opieką i wielkim zrozumieniem. (lekarz najpierw zapytał jak sobie radze z problemem i jak się czuje dopiero potem badał, pielegniarki też do rany przyłóż)
Wiem kochane ze w takich wypadkach każda z Wam zacznie się martwic o swoją ciąze , taki juz los ciężarówek, wiec juz uspokajam...to co mi się przydarzyło dzieje się baaardzo rzadko i juz pierwsze usg mogło dawac do myslenia ze jest cos nie tak...dopiero teraz miałam robione 2 usg i dlatego tak późno okazało się ze to martwa ciąza...
tak jak pisała Krupka(chyba teraz nie pamiętam) , nie każda ciąza konczy się dzieckiem. Niestety doświadczyłam tego również ja i moja rodzina.
Pozdrawiam Was gorąco i Wasze fasolki. bedę Wam wszystkim kibicowac i odwiedzac co jakiś czas...mój aniołek niestety poleciał juz do nieba.
Ania
ps. Efilku wypisz mnie prosze z listy, bo serce mi sie kraje jak na nią patrzę
W poniedziałek okazało się ze moje maleństwo nie rozwinęło się prawidłowo i nawet serduszko nie zaczęło bić. We srode miałam juz zabieg usunięcia ciązy i teraz dochodzę do siebie. fizycznie czuje się juz dobrze a psychicznie ..no cóz chyba jeszcze musi troche wody upłynąc... pocieszające jest to ze po takim wydarzeniu następne ciąza moze byc tylko udana. W szpitalu o dziwo spotkałam sie z doskonałą opieką i wielkim zrozumieniem. (lekarz najpierw zapytał jak sobie radze z problemem i jak się czuje dopiero potem badał, pielegniarki też do rany przyłóż)
Wiem kochane ze w takich wypadkach każda z Wam zacznie się martwic o swoją ciąze , taki juz los ciężarówek, wiec juz uspokajam...to co mi się przydarzyło dzieje się baaardzo rzadko i juz pierwsze usg mogło dawac do myslenia ze jest cos nie tak...dopiero teraz miałam robione 2 usg i dlatego tak późno okazało się ze to martwa ciąza...
tak jak pisała Krupka(chyba teraz nie pamiętam) , nie każda ciąza konczy się dzieckiem. Niestety doświadczyłam tego również ja i moja rodzina.
Pozdrawiam Was gorąco i Wasze fasolki. bedę Wam wszystkim kibicowac i odwiedzac co jakiś czas...mój aniołek niestety poleciał juz do nieba.
Ania
ps. Efilku wypisz mnie prosze z listy, bo serce mi sie kraje jak na nią patrzę
siwucha12
mamy czerwcowe 2007 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 29 Marzec 2006
- Postów
- 655
Aniu tak mi przykro-znam ten ból ja rok temu poroniłam bo miałam zakażenie jaja płodowego i też nawet nie miałam okazji zobaczyć serduszka-dzidzia się nie rozwijałaa było to w 12 czy 13 t.c. Teraz tez bardzo się martwię, bo biorę antybiotyk ale mam nadzieję że wszystko będzie ok. Usg mam 6 listopada-trzymajcie kciuki żebym zobaczył bijące serduszko i żeby z dzidzią było ok.
Jak tylko dojdziesz do siebie napewno postaracie się znowu o dzidzię i będzie wszystko dobrze. Buziaki
Jak tylko dojdziesz do siebie napewno postaracie się znowu o dzidzię i będzie wszystko dobrze. Buziaki
E
efilo
Gość
Aniu, serce to się krajało jak czytałam Twoją wypowiedź. Pierwszy raz edycja tej radosnej listy była taka trudna. Zaglądaj do nas jeśli nie będzie Ci to sprawiać przykrości.
Strasznie mi przykro... :-(
Strasznie mi przykro... :-(
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 88
- Wyświetleń
- 44 tys
Podziel się: