reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2009

Hej mamusie :-)

Czytając Was widzę, że każda kobieta w ciąży ma jakieś mniejsze bądź większe problemy:-( Dobrze wiedzeć, że nie jestem osamotniona :-) Nigdy nie sądziłam, że tak ciężko jest gdy trzeba powiedzieć dziecku, że będzie miało rodzeństwo. No mnie to nie dotyczy, gdyż będę miała dopiero pierwsze dzieciątko - oczywiście jak wszystko pójdzie dobrze:-) Irka szczerze Ci współczuję, ale mam nadzieję, że córcia zmieni zdanie. Może rzeczywiście postaraj się z nią szczerze porozmawiać. Myślę jednak, że w ostatecznej wersji będzie tak, że to ta najstarsza córcia będzie miała najlepszy kontakt z tym najmłodszym :-) No przynajmniej u mnie tak jest :-) Mam 2 siostry i z tą młodszą najlepiej dogaduje się ta starsza :-)
Ja też należę do tych przyszłych mamuś, które ciągle się stresują czy napewno wszystko jest ok z dzidziusiem:-( Każdego dnia zastanawiam się czy oby napewno dobrze się rozwija. Mam jednak nadzieję, że wszystkie te obawy przejdą, gdy będziemy czuć ruchy maluszków każdego dnia. Ja jutro mam wizytę u lekarza i strasznie bym chciała podejrzeć maluszka, ale nie wiem czy mi zrobi USG, bo to 16tydz a robi się w 20:-( No zobaczymy:-)
Miłego dnia:happy:



 
reklama
Witajcie po Świętach.....

Napiszcie mi kochane do kiedy macie brać kwas foliowy bo mój lekarz raz mówi ze mam braćdo 30 tyg a potem że do 16 i dziwi mnie taka rozbierzność...
Do kiedy wy macie brać kwas i czy dłuższe branie może zaszkodzić maleństwu
Pozdrawiam Was gorąco
 
Cześć dziewczyny!
Chciałabym się przywitać bo w tym wątku - dla czerwcówek się jescze nie udzielam :)

dilajla - mój lekarz jest zdania, że kwas foliowy najważniejszy jest na samym początku ciąży. Ja zaczęłam brać folik pół roku przed ciążą i brałam do 12 tygodnia. Na kontroli w 12 tygodniu lekarz zalecił abym folik wymieniła na zestaw witamin dla kobiet w ciąży. Chyba wszystkie (albo znaczna większość) tych witamin dla kobiet w ciąży zawiera kwas foliowy i na pewno nie jest on szkodliwy na żadnym etapie :-) Ja w pierwszej ciąży brałam feminatal. Teraz natomiast zaczęłam brać elevit (ale nie byłam zadowolona, bo moim zdaniem zawierał zbyt dużo żelaza - i był okrrropnie drogi). Teraz kupiłam sobie falvit - w porównaniu z innymi podobnymi zestawami witamin jest duuużo tańszy i w niczym nie ustępuje im składem - i zawiera oczywiście kwas foliowy. Jeśli miałabym coś doradzić w kwestii wyboru witamin to warto zwrócić uwagę żeby specyfik, który wybieracie zawierał dużo składników mineralnych. :)
Miłego popołudnia :)
 
Ja spojrzałam w sprawie kwasu foliowego na stronę jednego z producentów tabletek (www.folik.pl) i z odpowiedzi zawartych w FAQ wynika, że kwas foliowy należy przyjmować do końca ciąży. Myślę, dilajla, że lekarz Ci powie, kiedy "wymienić" kwas foliowy na inny model :tak:
Ja w poprzedniej ciąży w ogóle nie łykałam kwasu foliowego jako takiego, dopiero od 12. tygodnia zaczęłam łykać Maternę i córcia urodziła mi się po prostu bycza :tak:
Lekarka, która prowadzi tę ciążę, wydaje mi się przeciwniczką wszelkich "sztucznych" witamin (kazała mi kupić sokowirówkę) , więc sądzę, że na kwasie foliowym przeżyję całą ciążę.
 
dilajla ja podobnie jak michaska brałam kwas foliowy do 12 tygodnia a teraz łykam witaminki prenatal:tak:
Myślę, że dłuższe branie kwasu nie zaszkodzi maleństwu, byle go nie łączyć właśnie z witaminami i nie "przedawkować".
 
ja brałam folic do 14 tygodnia a teraz na razie witaminek nie wprowadzam, wyniki badań krwi w normie, więc nie faszeruje się dodatkowo, zajadam się tylko dziennie owocami:) od wczoraj gruszkami pychotka:)
 
sunniva ja tez prócz kwasu foliowego 5mg bo tyle zalecił mi mój ginek biore prenatal complex
zastanawiam się tez bo mam tez prenatal DHA i tak mysle czy jak zaczne go brac bo niby dobrze jest go brac w 3 trymestrze i potem jak sie karmi piersia czy do tego tez mam brac inne witaminy np prenatal complex troszke zgłupiałam
Ja nie mam stałego kontaktu z moim ginkiem więc nie mam tez jak go zapytac a tu lekarze to pożal sie Boże czasami
Oni dopiero od niedawna wprowadzili tu branie kw foliowego a i tak nie każdy go poleca tak sami vit D3 dla dziecka jak sie urodzi oni tu nie mają czegoś takiego
 
A ja biore materne,bo tutaj jest ona najbardziej popularna,a co do kwasu foliowego to tez zalerzy od lekarza moj poprzedni powiedzial ze w maternie jest go wystarczajaco a teraz znow mi zalecil brac,ale wit.D zawsze przepisuja jak sie karmi piersia
 
Witam poświątecznie :-):-):-)
Jak się udały święta?? U mnie duuuużo jedzenia i generalnie bardzo rodzinnie i milutko.

Słuchajcie, zastanawiam się nad sprawą urlopu macierzyńskiego oraz wychowawczego. W chwili obecnej macierzynski trwa 16 tygodni. Strasznie krótko, dlatego rozważam po nim wychowawczy. ALE... jak wiadomo - jest on bezpłatny. Boję się trochę że z jednej pensji bedzie nam cieżko, a z drugiej strony nei wyobrażam sobie powrotu do pracy i pozostawienia Maleństwa nani albo nawet babci. Co o tym myślicie?
Ja sie zastanawiałam nad możliwością wzięcia zwolnienia np na 2-3 miesiace jeszcze, ale nie wiem czy jest to w ogóle możliwe. Macie może jakieś informacje na ten temat??
 
reklama
Witam poświątecznie :-):-):-)
Jak się udały święta?? U mnie duuuużo jedzenia i generalnie bardzo rodzinnie i milutko.

Słuchajcie, zastanawiam się nad sprawą urlopu macierzyńskiego oraz wychowawczego. W chwili obecnej macierzynski trwa 16 tygodni. Strasznie krótko, dlatego rozważam po nim wychowawczy. ALE... jak wiadomo - jest on bezpłatny. Boję się trochę że z jednej pensji bedzie nam cieżko, a z drugiej strony nei wyobrażam sobie powrotu do pracy i pozostawienia Maleństwa nani albo nawet babci. Co o tym myślicie?
Ja sie zastanawiałam nad możliwością wzięcia zwolnienia np na 2-3 miesiace jeszcze, ale nie wiem czy jest to w ogóle możliwe. Macie może jakieś informacje na ten temat??
z tego co słyszałam to 18 tyg..potem mozesz wybrac urlop zaległy...i jakies zwolnionko napewno załawisz...chocby u internisty na dziecko ...i juz uzbierasz 7-8mies....ja tak miałam z wiki, wróciłam do pracki jak skonczyła 7 mies..karmilam ja i pracowałam tylko 7h...
 
Do góry