reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2009

Basiu ja w pierwszej ciąży ruchy poczułam dopiero po 20 tyg a teraz czułam już od 16 tyg najpierw bardzo delikatnie a teraz to już naprawdę mocno czuje
 
reklama
Agata,
mnie sie zdaje, ze niestety u nas chrzestni powinni miec koscielny, nie musza miec rodzice "rodzeni". Wiesz, chrzestni musza sie wyspowiadac, a slub cywilny to cudzolostwo, czyli grzech. Wiec nici z rozgrzeszenia. No, ale podobno wszystko kwestia ceny.
Ja tez bym chciala, aby chrzestna mojego malucha zostala siostra meza, ale ona niestety ma tylko slub cywilny :-(

Moze ktos powie cos pocieszajacego? :-D
 
Moze ktos powie cos pocieszajacego? :-D

sama sobie powiedzialas :-) :

No, ale podobno wszystko kwestia ceny.

my dostalismy slub koscielny bez bierzmowania meza oraz bez nauk przedmalzenskich ;-)

chrzestnym ma byc moj brat, ktory w styczniu konczy 18 lat. Bierzmowania nie ma, bo nie pojechal z klasa na wycieczke przed i go katechetka nie dopuscila :confused:
Chrzestnej jeszcze nie mamy wybranej i w sumie to nie wiem jak to dziala do konca ale dac sie na pewno jaos da. A jak beda problemy, ochrzcimy u siebie.
 
Dziewczynki u mnie to chyba inna sprawa bo oni są malzenstwem mieszanym tzn ona polka on włoch i w nim jest problem z chrzcinami walczyla ponad pol roku po czym wziela Calogero i ochrzcila zobaczymy jak to wyjdzie ...


Kalina to zalezy ale wierze ze pojdzie po waszej mysli :)
 
Kalinka ja z kolei słyszałam od bardzo dobrze poinformowanej osoby, że rodzice "rodzeni" muszą mieć ślub kościelny, bo to przede wszystkim oni przebywając z dzieckiem na co dzień uczą go moralności. Ja jak zostałam poproszona na Matkę Chrzestną, to nie miałam żadnego ślubu, a współżyłam i pomieszkiwałam z moim obecnym mężem i przy spowiedzi bez problemu dostałam rozgrzeszenie. Poza tym ważne są też powody, dla których nie zawarto małżeństwa katolickiego (np. wygoda vs. ateizm jednego z partnerów). I to nie jest tak do końca kwestia ceny - to przede wszystkim zależy od spowiednika i sztywności jego norm moralnych. Tak więc uszy do góry - na pewno będzie ok. A swoją drogą my mamy podobny problem, bo chcemy wziąć na Matkę Chrzestną siostrę M, która już z 15 lat żyje ze swoim na kocią łapę. A co do księdza, to polecam Paulinów - w mojej rodzinie sprawdzili się w takich różnych zagmatwanych przypadkach, gdzie inni księża mieli jakieś pzeciwwskazania i obiekcje;-)
A co do Chrztu w ogóle - to my zamierzamy chrzcić w Polsce w Wielką Sobotę - trochę późno będzie, bo dopiero w przyszłym roku, ale się uparłam:-p
 
Czesc dziewczynki!!

U nas dzisiaj -25 na dworze wiec sanki z mala odpadaja,wogole to zeby mnie teraz wyciagnac z domu to trzeba sie sporo nameczyc jakas strasznie leniwa sie zrobila,no ale moja Viki wstaje o 7 rano no i tak do 9 wieczorem a ona nalerzy do tych ruchliwszych dzieci,moje malenstwo w brzuszku tez,bo wierci sie caly czas niewiem kiedy ono spi to jest pewne ze nie wtedy kiedy ja probuje:happy:

U nas jak chrzcilismy Viki to mielismy bardzo fajnego ksiedza,ktory powiedzial ze nikt nie ma prawa odmowic maluszkowi sakramentu sw. Viki chrzestna tez nie miala slubu koscielnego Viki chrzcilismy w grudniu a my wzielismy koscielny dopiero rok pozniej.Tym razem to zobaczymy bo tak do konca jeszcze nie wiem kto kim beda chrzestni naszej drogiej corci na ale mamy jeszcze troszke czasu do zastanowienia...:tak:

Strasznie dzisiaj jestem niedospana,snily mi sie cala noc jakies bzdury Viki marudzila tak ze musialam ja wziasc do naszego lozka a wtedy to o spaniu calkowicie mozna zapomniec,tak sie wierci,u nas dopiero 8 rano a jak moz dospi to pewnie ja sie poloze.....

Milej niedzieli zycze wszystkim mamusiom
 
Hej

My wczorajsze popoludnie spedzilismy u znajomych.
Dzis zapowiada sie lenistwo ;-)

Karmiszel pisze:
ja zamierzam ochrzcić Filipka w Irlandii. W połowie sierpnia zamierzam leciećdo kraju i nie chciałabym "ryzykować". Staram się "dmuchać na zimne".:sorry2:
A ja chcialabym ochrzscic malenstwo w Polsce. Chcemy chrzestnych z polski, no i chcielibysmy zeby byli wszyscy nasi najblizszi, a sciagac t wszystkich to raczej nie za dobry pomysl.

KasiaIrlandka pisze:
A teraz w miare mozliwosci chcemy jechac na pocz lipca na jakis miesiac i wtedy to prawdopodobnie odbeda sie chrzciny.
Jak wczesnie mozna z maluszkiem podrozowac samolotem :confused:
Ja myslalm, zeby si edopiero wybrac w polowie sierpnia, a w szhyscy mi mowi, ze to za wczesnie.

Witaj Alexxia :tak: milego forumowania :-)

Milego dnia :-)
 
reklama
W Ryanair biorą na pokład dzieci po 8 dobie od urodzenia i podejrzewam, że to standard. Ale jak wspomniały Tau i Kalina bez paszportu, to i tak nie ma co marzyć o podróży z maleństwem. A ja zamierzam się wybrać do Polski początkiem sierpnia, bo mam nadzieję, że wtedy, to już wszystkie formalności będą załatwione:tak:
 
Do góry