reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Czerwiec 2010

reklama
Dziń dybry ;)

mama kubulki gratki :-)
u nas nocnik codziennie uzywany,ale mlody w pampersie chodzi - nie wola, nie zmuszam go... by czasem sie nie zniechęcil... :tak: przyjdzie i na niego czas ;-)
 
dziewczyny ratunku co na kaszel dla dwulatka? byliśmy u lekarza ale nie przepisał nic na kaszel, jest coraz gorzej, non stop kaszle. Nic nie chce jeść nawet mleka

o rany, my tez przez to przechodzimy, juz mi rece opadaja
niekonczacy sie katar i kaszel a w weekend wyjezdzamy, moze to morze pomoze
na kaszel dostalismy sinecod 5 kropelek i klemastyna tradycyjnie
tez nam katarzycho splywa


Perfekta to goscie do bani, mam nadzieje ze mimo to impreza byla udana

u nas bylo super, goscie nie zawiedli, prezenty sie podobaly, tort smakowal, dzieciaki o 21 padly a ja razem z nimi, obudzilam sie dopiero rano

Lena my bilans mamy pod koniec czerwca, powinnismy miec na 2 urodziny ale akurat nie ma nas w zasiegu lekarza
 
Witam Was Kochane Mamusie ;-)

Dawno mnie nie było najpierw , brak czasu a potem zepsuty komp. Postaram się nadrobić zaległości co za pewne nie będzie łatwe :-) bo znając Was to produkcja była niesamowita :-). U Nas pomału do przodu Kacperek odpieluszkowany tylko do spania ma pampersa, pięknie mowi już zdaniami więc spokojnie można się z nim dogadać :tak: Szymonek kończy pierwszą klase :-) boże kiedy to zleciało :shocked2: nie dawno się urodził a tu zaraz do drugiej klasy pójdzie. Ja dalej pracuje w CCC :-p
No to by było na koniec na razie bo młody się obudził :-D postaram się potem jeszcze coś naskrobać
 
Hej! mam chwilkę wreszcie. Mały właśnie leży w łóżeczku i odpoczywa (ale na 99% nie mam co liczyć, że zaśnie-choć jest zmęczony). Jak to szybko zleciało w czwartek już Krzyś kończy 2 latka- fajnie akurat wypada w wolny dzień-tylko tort muszę odebrać w środę. Mój mąż zaprosił nawet moją teściową na urodziny, ale na szczęście odmówiła- nie miała z małym kontaktu od 27 października, od tamtego czasu widziała go 2 razy z daleka i nawet nie podeszła- super babcia nie ma co :) Dla Krzysia to już obca osoba i tak zostanie zapewne.
Ja mam ostatnio kiepski humor...jak patrzę na drzewa to mam ochotę płakać- wyjątkowo mało w tym roku owoców, wiśni jest niewiele, wczesnych jabłek też, trochę więcej jest tych późnych jabłek, ale i tak wszystko atakują choroby grzybowe więc będzie krucho, a te owoce to 1/3 naszych dochodów więc bez nich byłoby źle.
 
Witajcie, u nas też problem z kaszlem jest, w dzień nie ma a w nocy ma jakieś napady dziś pół nocy spać nie mogliśmy bo tak ją męczył ze aż zwymiotowała. Ja daje syrop prawoślazowy ale jak dziś się atak powtórzy to jutro ide do lekarza bo może to coś poważniejszego zwłaszcza że my byliśmy chorzy przez 3 tygodnie :no: i najbardziej męczył nas kaszel...tylko że różnica jest taka że Klare męczy w nocy a nas w dzien. Martwi mnie jeszcze jedno.... R. mnie w nocy obudził że Klara przestaje na jakiś czas oddychać ..oddycha oddycha przestaje tak na jeden dwa oddechy i znowy jest ok. nie wiem co to może być????:szok:nie mam dziś samochodu tak to bym dziś pojechała z nią .

Tak poza tym u nas dobrze:tak:

Wszystkiego najlepszego dla świętujących maluchów :)
 
Gratuluję nowej fasolki na forum :-D

Chciałam być na podium zafasolkowanych a skończę na ostatnim miejscu pewnie :-( no ale cóż, wpierw prawko i praca a potem druga dzidzia. Chyba że zegar biologiczny mocniej zacznie tykać to kolejność się zmieni :-D

W zasadzie u nas nic nowego, młody wciąż podziębiony, ja dalej nie mam prawka (szkoda mówić ile to już egzaminów miałam, a jeździć potrafię to wszystko przez stres który mnie zjada na egzaminie :-( ) no i pracy dalej szukam i pewnie skończę w telemarketingu :-)
 
reklama
Do góry