Doris:-)
Moderatorka Mama super Czwórki :-)
Hej...widzę, że produkcja postów spora :-)
Katamisz, Marta, Zołza, Kuma...nareszcie jesteście znów z nami :-)
Saffi, Blusia, Mrsmoon wspołczuję Wam tych spacerów i stresu z nimi związanego. Mojej Julii zdarzyło się płakać w wózku na spacerze kilka razy i to jak nie miała jeszcze miesiąca. Nie wiedzialam co mam zrobić, prawie skaczącym wozkiem jechałam do domu a drugim razem niosłam malutką Julcię na rękach. Teraz odpukać caly cas jest dobrze i już raczej się nie zmieni, bo Julia wszystkiemu się przygląda jak nie śpi a poza tym jak marudzi daję jej smoczek i zaraz zasypia.
AgataR...pisalas kiedyś, że planujesz jeszcze jedną dzidzię :-). Tak się własnie zastanawiałam czy się nie rozmyśliłaś ale widzę, że nie. Będę mocno trzymać kciuki za Ciebie w styczniu i myślę, że kolejna ciąża będzie już dla Ciebie łatwa i bezstresowa. :-)
Madzioolka...ale numer z tymi pchłami, współczuję! nasi przyjaciele też czasami przychodzili do nas z psem, mają sukę Mamamuta i ona strasznie wyje, nie lubię tego ich psa bo jest bardzo halasliwy ale jak urodziła się Julia przychodzą już bez i całe szczęście
Aneczka...moja Julia cały czas domaga się jedzenia co 2,5 - 3h. W nocy ostatnio udaje jej się przespać ok 4,5h ale to też rzadko.
Trasia...dziś mój M w pracy na noc więc ja zabieram się za ogladanie tego filmu co polecasz :-), ja też lubię takie klimaty (czytalam opis na filmweb). Jeśli masz jeszcze jakieś propozycje to podaj tytuły.
Ironia...czy Twój Benio spał od 21 do 8 rano????????????????????? Bez jedzenia? jak Ty to robisz????
Aestima...teściowe tak mają :-), nie zawsze dociera to co się do nich mowi.
Asinka...dobrą masz teściową!
Moja Julcia dziś spokojna i senna, temperatura u nas wysoka, na dworze 32 stopnie C. Upał. Jutro wybieram się do Świnoujścia i wracam w niedzielę, ma padać ale może nie cały czas. mam nadzieję, że uda się pospacerować po promenadzie.
Aaaaa....właśnie...... Piszecie, że Wasze dziodziolki spią od godz. 20 - 21. Moja Julia jest kąpana o g.20, potem mleko i ona zasypia...hmmmm...tylko, że nie na noc :-(. Ma taką drzemkę 20/25 minutową, budzi się, gada, śmieje się i bawi do 23/23.30 znowu je i dopiero zasypia snem nocnym.
I co ja mam zrobić, żeby ona zasypiała na noc trochę wcześniej???? Za każdym razem jak ona zaśnie po karmieniu i kąpieli mam nadzieję, że to już na noc a tu lipa....budzi się pełna energii.
Katamisz, Marta, Zołza, Kuma...nareszcie jesteście znów z nami :-)
Saffi, Blusia, Mrsmoon wspołczuję Wam tych spacerów i stresu z nimi związanego. Mojej Julii zdarzyło się płakać w wózku na spacerze kilka razy i to jak nie miała jeszcze miesiąca. Nie wiedzialam co mam zrobić, prawie skaczącym wozkiem jechałam do domu a drugim razem niosłam malutką Julcię na rękach. Teraz odpukać caly cas jest dobrze i już raczej się nie zmieni, bo Julia wszystkiemu się przygląda jak nie śpi a poza tym jak marudzi daję jej smoczek i zaraz zasypia.
AgataR...pisalas kiedyś, że planujesz jeszcze jedną dzidzię :-). Tak się własnie zastanawiałam czy się nie rozmyśliłaś ale widzę, że nie. Będę mocno trzymać kciuki za Ciebie w styczniu i myślę, że kolejna ciąża będzie już dla Ciebie łatwa i bezstresowa. :-)
Madzioolka...ale numer z tymi pchłami, współczuję! nasi przyjaciele też czasami przychodzili do nas z psem, mają sukę Mamamuta i ona strasznie wyje, nie lubię tego ich psa bo jest bardzo halasliwy ale jak urodziła się Julia przychodzą już bez i całe szczęście
Aneczka...moja Julia cały czas domaga się jedzenia co 2,5 - 3h. W nocy ostatnio udaje jej się przespać ok 4,5h ale to też rzadko.
Trasia...dziś mój M w pracy na noc więc ja zabieram się za ogladanie tego filmu co polecasz :-), ja też lubię takie klimaty (czytalam opis na filmweb). Jeśli masz jeszcze jakieś propozycje to podaj tytuły.
Ironia...czy Twój Benio spał od 21 do 8 rano????????????????????? Bez jedzenia? jak Ty to robisz????
Aestima...teściowe tak mają :-), nie zawsze dociera to co się do nich mowi.
Asinka...dobrą masz teściową!
Moja Julcia dziś spokojna i senna, temperatura u nas wysoka, na dworze 32 stopnie C. Upał. Jutro wybieram się do Świnoujścia i wracam w niedzielę, ma padać ale może nie cały czas. mam nadzieję, że uda się pospacerować po promenadzie.
Aaaaa....właśnie...... Piszecie, że Wasze dziodziolki spią od godz. 20 - 21. Moja Julia jest kąpana o g.20, potem mleko i ona zasypia...hmmmm...tylko, że nie na noc :-(. Ma taką drzemkę 20/25 minutową, budzi się, gada, śmieje się i bawi do 23/23.30 znowu je i dopiero zasypia snem nocnym.
I co ja mam zrobić, żeby ona zasypiała na noc trochę wcześniej???? Za każdym razem jak ona zaśnie po karmieniu i kąpieli mam nadzieję, że to już na noc a tu lipa....budzi się pełna energii.