ewelina28
Dum Spiro Spero...
Pewnie, ale to strasznie ciekawe- tylko 2 pokolenia wstecz a tyle zmian! Strasznie mnie to fascynujeAle wybieram oczywiście nasze czasy- przynajmniej jeżeli chodzi o rodzenie i udział ojców w wychowaniu potomstwa
No i pieluch nie trzeba prać!
Ewelina- tak ładnie do swojego dzidziulka "Kruszku" napisałaś, że od kiedy to przeczytałam, też tak do swojego czasem mówię...![]()
Dokładnie, temat fascynujący i ciekawy...zawsze przy zlotach rodzinnych rozmawiamy z rodzicami (i kiedyś dziadkami-już nie żyją, niestety), jak to było za ich czasów...a jak oglądam zdjęcia, to wierzyć się nie chce, w niektóre rzeczy...
Najwazniejsze, że medycyna poszła na przód

Mój Kruszek, już nie taki Kruszek, dziś usg wykazało prawie 7 cm szczęścia!!!
Ale Kruszkiem zostanie już na zawsze :-)
mała właśnie usnęła, więc mam kilka godzin zanim padnę ;-)