zebrra
Potrójna mama :)
Trzymam kciuki, niech szybko dojdzie do siebie!Igor ma infekcję w gardle, posiedzi ze mną do końca tygodnia i oby było lepiej.
Zebrra - ja czasami podjadałam lody na ból gardła. Odpukać póki co się trzymam i nie narzekam - zdrówka Ci życzę.
A słowo lody od wczoraj nie istnieje w moim słowniku...