reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2011

Aestima tak, wiem że ja nieraz pisałam że chciałabym drugie dziecko. Ale co innego sobie pisać a co innego nagle znaleźć się przed faktem dokonanym. Włożyłam sporo pieniędzy w firmę, która teraz będzie musiała stać w miejscu, masa innych rzeczy która mnie przytłoczyła. Oczywiście wiem, że dzieci są najważniejsze, ale nie zmienia to faktu, że ja psychicznie nie byłam gotowa na drugie dziecko. kończę 3 miesią a w dalszym ciągu nie do końca tą ciążę akeptuję. Na styczniówkach nie byłam od dwóch miesięcy, nie czytam nic o rozwoju płodu, nie pasjonują mnie kolejne usg, nie wymyślam imienia... ale czekam aż to się zmieni bo źle mi z tym bardzo.
 
reklama
Trasinko, oj ja wiem , że Tobie niełatwo jest! Tylko jakoś bardziej Cię widzę w roli podwójnej mamy niż siebie- Ty masz tyyyyle cierpliwości do Marysi a ja taki szogun czasami jestem i muszę Mieszka na M. scedować, bo nie wyrabiam dosłownie i z dwójką mogłabym oszaleć- o to mi chodziło.
Trasiu, a wiesz, właśnie natura te 9 m-cy po to wymyśliła żeby się babeczka mogła do nowej syt. przystosować i to się nie stanie z dni9a na dzień. Będziemy się martwić jak do 9 miesiąca Ci się nie odmieni, dobrze?:*
A ekscytacja usg, czytanie o rozwoju płodu- to chyba często tak jest, ze w 2 ciąży się już tego aż tak nie przeżywa, co?? Widzę po koleżankach... No i po co masz tam po styczniówkach skakać jak TU CI NAJLEPIEJ, Z NAMI, prawda?:-D:rofl2: :*
 
spoko trasia zmieni sie :) ja bardzo chcialam zajsc w ciaze tu i teraz... a keidy to sie stało zlapałam takiego doła.. i tak tutaj do was trafiłam na watek ciaza i co dalej nic mnie nie ciesyz :)
 
A ja to już w ogólepragnęłam ciąży na maksa ( po niepowodzeniu z pierwszą...) , Michał tez. Wydawało nam się, że padniemy ze szczęścia jak się uda. I udało się od razu a ja... 2 tyg. przepłakałam! Zero radości- rozpacz i stres. Także różnie to bywa! dlatego natura- nigłupia- 9 m-cy nam daje na przystosowanie a nie np 4:)

Mieszko tak pięknie się bawi, ale chyba muszę to przerwać, bo woń kupy aż do biurka dobiega.... heh :/
 
Ja - Zołza - no to w watykańską ruletkę niejako zagraliście :-D, Traschka ma oczywiście rację że gumka to same zło :-p
Aestima - fajnie z tym noclegiem, gdzie znalazłaś no i podziel się wrażeniami :happy:
 
witam wszystkie
właśnie wrócilismy ze spaceru i zakupów (ja mam świeże bułeczki a Mati nową czapeczke :-))
ale mam zaległości, chyba wszystkim nie odpisze :no:
Madzioolka współczuje tej nocnej pobudki, może niedługo się poprawi i sobie odeśpisz, my ostatnio śpimy dobrze, tzn Mati cała noc przesypia od 21 do prawie 7 a co za tym idzie i ja jestem szczesliwa jak spie całą noc bez pobudek, może to zasługa otwartych wszystkich okien w domu przez całą noc... Ale za to ile rzeczy w domu zrobiłaś :tak:
swietne rozwiązanie problemu prezentowego, przynajmniej mąż bedzie zadowolony
zazdroszcze kupna kostiumu ja tylko moge o nim pomarzyć :-( po ciąży mam tyle nadmiaru tłuszczu na brzuchu i boczkach ze wstyd gdziekolwiek sie pokazac w kostiumie, zostają tylko luźne bluzeczki :baffled:
traschka z czasem sie polepszy, nie bedzie źle tylko zmieni się w ogromna radośc i czekanie na maleństwo, bedziesz myslała bardziej pozytywnie, a teraz to moze i hormony działaja i dlatego masz takie opory, ja szczerze mówiac pewnie myslałabym podobnie, przytłaczałoby mnie to wszystko dlatego my póki co czekamy zeby Mati chociaz 3 latka miał jak dostanie rodzeństwo
majqa moze wszystko bedzie ok
Aestima gratuluje znalezienia noclegu, oby było fajnie
 
Dzięki dziewczyny :)

Tyle dobrze, że to ten starszy bus. No i na szczęście kierowcy nic się nie stało. A mogło być różnie... Auto wyciągali HDS-em taka głęboka ta fosa ... Ehh akurat teraz jak oba auta potrzebne. No nic auto rzecz nabyta... Tylko mieliśmy osobówkę zmienić bo nam ciasno :-(

traschka - ja byłam w podobnej sytuacji i rozumiem co czujesz. Jak zaszłam w ciążę z Natalią to Iza miała 10 m-cy. I jeszcze w 3-cim m-cu zmarła moja mama i cały 350 metrowy dom został na mojej głowie. Ale jakoś się ułożyło :) Kobieta jest w stanie przystosować się do każdej sytuacji. A dzidziuś? Najważniejsze by był zdrowy :tak: A i pocieszę - naprawdę było ciężko ;-) Ale jak widać mnie to nie zraziło bo jest jeszcze Maruś :-D
 
majqa ty to silna babka jestes szok normalnie ! :szok::tak:

to widze ze do krakowa daleko nie masz :) fajnie moze uda nam sie kiedys spotkac? ;-)
 
reklama
Do góry