Hej laski
Jestem padnięta po pracy jak mops...Pierwszy dzień po urlopie musi dać w d..pe

Jak tam konflikt??Mam nadzieję już zażegnany??
majqa gratulacje ogromne

Napewno wszystko się ułoży i będzie dobrze!!Dałaś radę przy trójce to i przy czwórce sobie poradzisz na bank.Ja też jak sobie pomyślę o takiej gromadce to mnie ciarki przechodzą ale to bardzo dużo zależy od dzieci i ich temperamentów.Mojego brata dziewczyny 3 szt

+ mój Igor to mieszanka wybuchowa!!Nie wiem jak tam u Ciebie z temperamentami

Będzie dobrze!!Ja Ci mocno kibicuję!!&&&&&&&&&&&&
asinka Ty wyrodna matko gdzieś Ty się wypuściła sama bez dziecka na cały dzień??
marta ale super ,że smoka macie już za sobą i ,że tak łatwo w sumie Norbertowi poszło.Ja chyba dla własnej wygody jeszcze się wstrzymam.Nie przeszkadza mi póki co a bardzo pomaga w chwilach ekstremalnych.Nie wiem co bym musiała jej dać w czasie histerii jakbym smoka pod ręką nie miała...
Doggi trzymaj się tam.Tulam :*:*
kati już pisałyśmy nie raz ,że to najprawdopodobniej jakieś skoki u naszych bąbli.Bo co druga narzeka na tego typu problem.Ciągle tylko mama i mama i pobudki nocne.Liczmy ,że im za chwilę przejdzie i będzie znośnie :-)
Ja jak już pisałam jestem po 12 h pracy i do tej pory nie wierzę w to co mój D mi powiedział jak wróciłam.Gracjana dzisiaj cały dzień mega grzeczna, nie brzęczała nic i nie histeryzowała


Dała sobie pieluchę przewijać bez gimnastykowania i uciekania, wszystko zjadła i była jak trusia cały dzień.Nosz kurde a przez ostatnie 3-4 tygodnie ze mną dała mi tak popalić i ciągle histerie i wiszenie na spodniach moich.Czy to możliwe ,że takie małe dziecko potrafi tak dobrze manipulować już ludzmi (czyt mamą??)