reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Czerwiec 2011

Ironia - szpital to przede wszystkim własną d chce chronić a zmuszanie do czegokolwiek a w szczególności do szczepienia jest niezgodne z Konstytucją... Widzę, że muszę obczaić temat z uwagi na Młodą gdyż muszę być - po tym co się jeszcze dowiedziałam od pediatry - przygotowana na analogiczną ewentualność...
 
reklama
Witam!!
Ale tu dzisiaj gorąco... Od rana... Ja po dniu wolnego czuję się super :-) Tego mi brakowało. Jako wyrodna matka, ani razu nie napisałam do Sz.smsa jak tam Tymek :-p Ale dowiedziałam się, że nie zjadł obiadu... Ale wcale Mu się nie dziwię, taki upał był dzisiaj u nas, że masakra!! Ale za to usłyszałam dzisiaj od sąsiadek, że wyglądam kwitnąco i o wiele ładniej niż w pierwszej ciąży :-p bardzo ciekawe :-D
Majqa ogromne gratulację, ale wcale Ci się nie dziwię, że masz czy miałaś obawy. Wierzę jednak, że będzie dobrze :-) U mnie w domu też była taka sytuacja. Mam 3 rodzeństwa: brat młodszy ode mnie o 2 lata, siostra o 12, a brat o 15. Będzie dobrze :-)
Doris nie opuszczaj Nas!! Ja protestuję!!
Trasia szczerze współczuję nocnych przebojów z Marysią :-( Tym bardziej w ciąży, to jest męczące... A pomyliłam się, dzidzia ma więcej niż 3,5 mm, bo to bez nóg długość :-p
A i mam smutną wiadomość od Doggi... Okazało się, że nie jest w ciąży :-( Była u lekarza i na usg nic nie wykazało, hcg jak robiła, to też nie było podwyższone. A 3 testy wykazały, że jest w ciąży... Nie chciała sama Wam o tym pisać. Na pewno potrzebuję wsparcia w Nas...
 
hej
przede wszystkim majqa - WOW Gratulacje :-) wiem że będzie ci ciężko, ale dziewczynki już powoli ci pomogą a fajnie tak mieć wesołą gromadkę :-) będzie dobrze. A jak mąż zareagował?
chciałam zacząć normalnie z wami pisać ale nie daje rady
w pracy po urlopie sajgon a w domu - masakra

ja nie wiem co sie dzieje z moim dzieckiem!!!
ciągle tylko mama i mama (może rozstanie przeżywa po urlopie) i na ręce i bawić sie tylko z nim ciągle.
A w nocy - budzi sie ok 1 -2 i ryki i kwękanie daje mu pić kaszke to ok potem ok 4-5 i znów kaszka (czy nie za dużo? ale on jest ewidentnie głodny bo wypija 260 ml) ale dziś w nocy rzucał sie w łóżeczku i stękał, obijał o szczeble i budził. N to wylądował u nas i to mnie walnał pięścią to nogą... itp
generalnie jestem wykończona...

napiszcie mi proszę czy to może być skok rozwojowy?
ponoć jest w 64 tyg - ok 15 m-c a zgadnijcie który to tydzień Mateusza - bingo 64!

A co z Leosiem się stało?
 
biedna doggi :( :-( a tak sie cieszyła ... no to teraz beda miec motywacje na bobo :)


forever - z tego co wiem szczepienie nawet przed kazdym najmniejszym zabiegiem jest obowiazkowe.. nie rozumiem dlaczego nie chce szczepic skoro tak łatwo złapać wzw ...
 
Hej laski

Jestem padnięta po pracy jak mops...Pierwszy dzień po urlopie musi dać w d..pe:biggrin2:
Jak tam konflikt??Mam nadzieję już zażegnany??:biggrin2:

majqa gratulacje ogromne:tak:Napewno wszystko się ułoży i będzie dobrze!!Dałaś radę przy trójce to i przy czwórce sobie poradzisz na bank.Ja też jak sobie pomyślę o takiej gromadce to mnie ciarki przechodzą ale to bardzo dużo zależy od dzieci i ich temperamentów.Mojego brata dziewczyny 3 szt :-p + mój Igor to mieszanka wybuchowa!!Nie wiem jak tam u Ciebie z temperamentami:biggrin2:Będzie dobrze!!Ja Ci mocno kibicuję!!&&&&&&&&&&&&

asinka Ty wyrodna matko gdzieś Ty się wypuściła sama bez dziecka na cały dzień??:cool2:

marta ale super ,że smoka macie już za sobą i ,że tak łatwo w sumie Norbertowi poszło.Ja chyba dla własnej wygody jeszcze się wstrzymam.Nie przeszkadza mi póki co a bardzo pomaga w chwilach ekstremalnych.Nie wiem co bym musiała jej dać w czasie histerii jakbym smoka pod ręką nie miała...

Doggi trzymaj się tam.Tulam :*:*

kati już pisałyśmy nie raz ,że to najprawdopodobniej jakieś skoki u naszych bąbli.Bo co druga narzeka na tego typu problem.Ciągle tylko mama i mama i pobudki nocne.Liczmy ,że im za chwilę przejdzie i będzie znośnie :-)

Ja jak już pisałam jestem po 12 h pracy i do tej pory nie wierzę w to co mój D mi powiedział jak wróciłam.Gracjana dzisiaj cały dzień mega grzeczna, nie brzęczała nic i nie histeryzowała:szok::szok:Dała sobie pieluchę przewijać bez gimnastykowania i uciekania, wszystko zjadła i była jak trusia cały dzień.Nosz kurde a przez ostatnie 3-4 tygodnie ze mną dała mi tak popalić i ciągle histerie i wiszenie na spodniach moich.Czy to możliwe ,że takie małe dziecko potrafi tak dobrze manipulować już ludzmi (czyt mamą??)
 
Madzioolka - z Twoimi oczami wszystko ok, Andariel siedzi z L. w Dziekanowie i martwi się okrutnie, bo nie wiadomo czy jutrzejszy zabieg dojdzie do skutku - gorączka.
Doggi - los jednak chciał abyś jednak poszalała na swoim weselu :tak::happy2: Bez Leonidasa :-pGłowa do góry :-D
Ironia - hmmm.... tak w telegraficznym skrócie - bo to dłuższy monolog by był - ja jestem antyszczepionkowa tj. więcej przeciw niż za, mniej rygorystycznie ale gł. z uwagi na przejścia z Leo i po części z Ninką - podejrzenie, że po jakiejś strzykawie dostała azp - Andariel, nie ukrywam że również dzięki mnie. Żółtaczka to dla mnie choroba brudnych rąk i szpitala. I co więcej, jak mi dziś powiedziała pediatra - moża dostać dwie dawki i uodpornionym nie być...
Asinka85 - b. dobrze żeś zrobiła - była u koleżanki, ma 6 miesięczną córeczkę - waży więcej niż Młoda :szok:, taki ludzik Michelina :eek: - siedzi jeszcze w domu i strrasznie sfrustrowana postawą męża gdyż małolata z tych nieśpiących - żeby tata się naprawdę zajmował córką musi wyjść z domu albo ich gdzieś wysłać razem...
 
Ostatnia edycja:
hej hej z rana :-)

Doggi tulam, ale głowa do góry, bedzie ok

forever ja z kolei jestem za szczepieniem, lepiej coś zrobic, niz nie szczepic i potem miec wyrzuty sumienia ze sie nic nie zrobiło, ale co do anadriel to skoro miała juz jakies przejscia to sie nie dziwie ze boi sie szczepic, tylko z drugiej strony co teraz jak nie beda chcieli w szpitalu zrobic zabiegu bez tego szczepienia?

katamisz w sumie to ok ze Gracjana tak swietnie czuje sie pod opieka taty, gorzej by było gdyby cały dzień przemarudziła

kati powiem szczerze ze ja bym małemu juz nie dawała w nocy mleka, w dzien przed kolacja bym go troszke przegłodziła, na kolacje niech zje wiecej a w nocy przetrzymac zeby nie jadł, ale to moje zdanie

asinka fajnie ze dzień wolny ci sie udał, wcale nie jestes wyrodną matka ze nie zadzwoniłas pytac o Tymka, ja czasem gdy mam "wolne" (a rzadko to sie zdarza) nigdy nie moge sie opanowac i nie myslec i nie dzwonic co z Matim...

gdzie zołza i soksy?
wie ktoś jak Aestima z przeprowadzką?

miłego dnia babeczki :-)
 
hej laseczki:)
ja dzis zstalam zerwana przez syna skoro swit ale ile juz zrobilam- sprzatnelam, zupa ugotowana, sloiki na sok z bzu czarnego naszykowane, wlosy umyte, dzieci nakarmione.....
wielkie kciuki za leosinka&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
asinka jak mi przykro z powodu doggi- swoja droga to straszne dziwne z tymi testami. ucaluja ja ode mnie
hej mama M:)
katamisz no ja tez niedlugo do pracy wracam i troche sie tego boje wszystkiego , ale dam rade, yle lat daje to i teraz sie wszystko uda, czekam tylko na wiadomosc czy wyjdzie mi praca w przedszkolach
kati no ja sie zaparlam na jedzenie nocne i nie daje juz od ok 2 miesiecy, niedsc ze zeby od tego strasznie sie psuja to i zoladek sie rozpycha a przeciez musi kiedys odpoczac. jesli cie to pocieszy to i u nas te nocki sa koszmarne, ale ja sie juz chyba uodpornilam ja jego ryk i po prostu daje mu moja reke, bo lozeczko stoi kolo naszego lozka i tyle, niech sie drze.....a za kika dni od taich reykow widze jakiegos zeba
no lece sie ubierac, moze do babci podjade
 
reklama
Teraz na minutkę - trzymajcie kciuki za Leosia, będzie miał dziś zabieg i coś w nosku po, które wyjmą we wtorek, więc co najmniej do tego czasu w Dziekanowie.
Madzioolka - wracając do moich samochodowych przejść - furę mam ubezpieczoną akurat nie w towarzystwie z nowym logo ;-)
 
Do góry