reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2011

marta sama piszesz, że po prostu miała zły dzień i padło na Ciebie, tego się trzymaj, chociaż wiem, że to po prostu przykre i niesprawiedliwe, jutro na pewno przyniesie za to coś dobrego :)

kati fajnie, że lepiej się czujesz i podziwiam tego, że Ty z tych systematycznych... ja niestety jak mogę coś odwlec na ostatnią chwilę to rzecz jasna korzystam!

ale tu dziś rzeczywiście cicho w porównaniu z ostatnimi dniami... ja nie piszę, bo przez linki od kati, nie mogę przestać myśleć o tych ciastkach z żurawiną, a nie mam wszystkich składników...
 
reklama
marta zakonnica hehe, to niexle wypaliłam z żoną i dziećmi:))) Nie znam się na frustracjach zakonnic, możemy się jedynie domyślać czego im w życiu brak:happy:

marta to powinno Ci zdecydowanie humor poprawić ;-)

trasiu ja przy Kubim miałam taką piłkę, tylko wszyscy określali ją mianem 'gigantycznej, plażowej' a potem śmiali się z moich chudych nóg ;-) no a tak w ogóle to jak Ty czujesz? kiedy będziesz rodzić? muszę wiedzieć, żeby częściej na bb zaglądać! a właśnie opracowałaś już plan informowania nas na bieżąco... może skype? :-D
 
Martuś Ty nasz potrzebujesz a my Ciebie też :-) :tak:
Trasiu
wierzę, ze ci kochana ciężko i tulam Cie mocno:blink::unsure:
już niedługo ja to czuję :-)
Twarda babka moze i tak ale wcześniej np potrafiłam nic nie powiedzieć i odejść przy gadce teściowej i u siebie nawet popłakać a teraz to od razu się odezwę i nie ryczę bez powodu tylko zimna krew. Moze to nie tylko macierzyństwo ale inna mentalność i podejście :tak:
Kasiawilde to zależy co np prasowanie odwlekam na maksa :-D ale w pracy olewatorstwa nie lubie. A ciasteczka są pyszne i te czekoladowe są mega Mati je zjadał systematycznie :-)
 
marta to powinno Ci zdecydowanie humor poprawić ;-)

trasiu ja przy Kubim miałam taką piłkę, tylko wszyscy określali ją mianem 'gigantycznej, plażowej' a potem śmiali się z moich chudych nóg ;-) no a tak w ogóle to jak Ty czujesz? kiedy będziesz rodzić? muszę wiedzieć, żeby częściej na bb zaglądać! a właśnie opracowałaś już plan informowania nas na bieżąco... może skype? :-D

:-D:-D:-D:-D:-D:-D
buahahaha padłam
ja w razie czego czekam na sms-y w pracy wejde na bb jak nic i nikt mnie nie powstrzyma ;-)
 
A ciasteczka są pyszne i te czekoladowe są mega Mati je zjadał systematycznie :-)
kati wielkie dzięki za takie wsparcie, teraz mam też ślinotok, a małż nie daje się wysłać do sklepu :-(

trasiu to jak? mamy jeszcze czas na skombinowanie kamerki? :-D

a tak serio to ja widziałam poród na żywo (nie mówię o swoim) i już podziękuję :szok:
 
reklama
Do góry