Witam

nie nadrobię Was wszystkich, ale się nie obrażać!!
Muńka, Iwon następnych długich lat!!!!
Potrzebującym zdrowa przesyłam je!!!
Aaa jeszcze Mendii fajny stworek!!
Reszta będzie tylko o mnie i moim stanie przedzawałowym

Wczoraj godzina około 22:30 prasuję sobie u mamuśki w pokoju, odwracam się by coś schować do szafy i widzę szarego kota w lustrze

(nie mam zwierząt w domu) pierwsze co pomyślałam, ze odbija się z tv, ale nie bo zbliża się w kierunku mojej mamuśki

byłam w takim szoku, ze tylko powiedziałam "mamuś kot"


mieszkamy na wyższym parterze i ten nam wskoczył przez okno w kuchni i przyszedł do pokoju

Teraz A ma zwierzątka które musimy karmić, bo przesiaduje w kuchni na parapecie i wali łapka w okno lub miauczy