Czerwiec 2012

[aronia12]

no i po wizytacji. Jak wypadla to prosze sie pytac wizytujacych ;-) Pokoj bejbiszonka zostal okreslony jako "burdelownik" Mimo wszelkich przygotowan i tak wyszlo z zaskoczenia Myslalam, ze zostane powiadomiona, ze wyruszaja i ustalimy, czy spotykamy sie u nas czy w sasiednim miescie, zdaze sie podmalowac czy cos a tu ja ganiam w majtkach sprzatajac jak dzika, kiedy przyszedl sms "za 5 minut jestesmy" i tyle co zdazylam, to nalozyc spodnie Tak, Sylka, dobrze wydedukowalas, byla u nas Aylin z Tysia i mezem :-) Tysia przy naszym to idealnie spokojne, grzeczne dziecko :-) Wcale na chudzine nie wyglada, sliczna, zgrabna pannica :-) Nie wedrowala po innych pokojach, nie otworzyla ani jednej szafki Moj m nadziwic sie nie mogl. A przed snem to moze 60sekund pomarudzila i zasnela Jak nasz wczoraj odwiedzil sasiadke to pol mieszkania (za jej pozwoleniem) jej przestawil Za to dzis byl pod takim wrazeniem gosci, ze po ich wyjsciu zasnal w 5 minut u taty na rekach ;-)Glupio tylko, ze dopiero po ich wyjsciu zauwazylam, ze mialam im cos przekazac i zapomnialam

 

[alijenka]

Widziałyście ??? To naszej Kasiulki

 

[alijenka]

Sylka no ona ma sajgon bo jej półtorej miesiąca nie było a teraz to z niego nie wyjdzie aby było ładnie ona ma na tym punkcie fioła. No i to żadna moja teściowa bo jest tylko babcią mojej córki :-):-):-):-).
Co do smoczka to gratulacje u nas było to samo ale to ja obcięłam małej końcówkę smoka, juz nawet nie pamiętam kidy żeśmy z tego smoka zrezygnowały ale dawno temu

aronia fajnie że widziałyście się z Aylin :-):-), kiedyś może i w większym gronie się spotkamy :-):-):-)


kasiek a Ty co wyjechałaś się wywczasować znowu i się nie odzywasz ???????????? !!!!!!!!!!!!!!!!!

 

[Aylin]

Hej, przekroczyliśmy granice. Wiec nadrabiam czytanie.
Co do pomyslow - na rajdy sie chodxilo, w mieszkaniu bez kuchni miesiąc sie mieszkalo to i pomyslu na "gotowanie" mialam. Zresztą ja z tych kreatywnych.
A co do wizytacji. Nie wiem jak wygladalo mieszkanie przed r ale po calkiem normalnie. Mloda od razu z bejboszonem (który oprócz tego ze jest ślicznym chlopcem to ma całkiem normalne imie) nawiazala kontakt i wspólnie porozwalali zabawki niwelując poranne wysilki rodzicow.
Aronia burdelownik to u nas nazwa potoczna pomieszczenia w którym jest wszystko. Nie tak dawno byl to pokoj Martyny. Teraz wywieźliśmy rzeczy zbędne do teściowej

 

[aronia12]

Aurelko - 100 latek!!!

Niespodzianka - ciesze sie, ze wyjazd sie udal. I widzisz - wyszedl nawet troche na zdrowie L Pochwal sie bicyklem! :-)

mlodak - co sie dzieje z tymi chlopami Mam nadzieje, ze nastroj juz lepszy

Papitkaa - gratulacje! Tak trzymac! :-)

alijenka - z Toba i innymi wroclawiankami to calkiem realne Moja tesciowa jak byla u nas w ogrodku to go zdemolowala tak, ze wiecej jej tam nie wpuscilam

 

[alijenka]

Dziewczyny te co robią własne przetwory mam pytanie - jak pasteryzujecie słoiki np. z jagodami zasypanymi cukrem czy czereśniami na kompot to po wyciągnięciu z garnka przewracacie zakrętką do dołu ???? Bo ja wczoraj tak zrobiłam i mi puściła zakrętka i cały sok z jagód mi wypłynął

 

[Aylin]

Nie. Jeżeli nalewam wrzące do sloikiw to przewracam. A jeżeli pasteryzuje to juz nie

 

[aronia12]

Aylin - Tysia Wam teraz spi w aucie? Pogooglowalam newsy - to byl mail do skarbowki. Glupio, ze akurat dzisiaj, zwlaszcza, ze dzieciaki fajnie sie zgraly ze spaniem W mieszkaniu przed sprzataniem byl balagan no i bylo sporo blota (pies sie postaral) - strzepywala z siebie na meblach

alijenka - odstawiamy sloiki do gory nogami (niepasteryzowane) i to na ogol dziala ale musi byc w stanie wrzacym, trzeba oczywiscie zostawic troche wolnego w sloiku no i trzeba sie liczyc z tym, ze czasem (choc rzadko) moze jeden sloik byc do poprawki. Ale generalnie to metoda dobra :-)

 

[mooni23]

Chwilka odpoczynku więc nadrobiłam Was :-)

Tak Szymek dzisiaj wyjątkowo grzeczny, także powoli sobie podrabiam na jutrzejsze urodzinki. Kroi ze mną warzywa oczywiście swoim nożem.

Alijenka właśnie nie mogę przełożyć na weekend bo u nas czerwiec bardzo urodzinowy i nie ma się gdzie wbić. impreza goni imprezę A dupsko rośnie a co do teściowej to chyba część z nich tak ma. Moja też coś tam gadała ale jej powiedziałam, że miała swoje dzieci to mogła je wychowywać jak chciała, a to jest moje dziecko i nic jej do tego. I tak jak Szymek jest nie dobry a ja mu czegoś zabronie to babcia mu pozwoli wyrwie mi go z rąk i tak zrobi po swojemu.

Zaza Szymek też mnie lał, ale jakoś mu to przeszło. Chyba, że ma ogromny wkurw to walnie mnie, ale tak jak chciał mnie uderzyć to łapałam za rękę i tłumaczyłam mu, że się nie bije bo to boli itd. Heh ostatnio w żartach się lali z moim m. bo Szymek zadziora taka nie dawał mojemu m. spokoju. Śmiesznie to wyglądało. Po zabawie dał ojcu buziaka i koniec.

Niespodzianka trzymaj trzymaj &&&&& :-)

 

[alijenka]

nie no świetnie jedna pisze że wyciąga i stawia wieczkiem na dół a druga że nie hahahha, w końcu zadzwoniłam do ojca bo on w temacie siedzi i mówi że słoiki zostawia w garnku do ostudzenia