Kasiek super, ze juz wszystko dobrze

Bardzo jestem ciekawa kto sie u Ciebie ukrywa

Masz jakies przeczucia?
Aga troche roboty Cie czeka. Nie dziwie sie, ze masz glowe kwadratowa. Mnie wystarczy pol godziny plakania czy jojczenia i tez mi puchnie
Munka 11.09 przylatujemy, a powrotnego jeszcze nie wykupilam

Kurcze szkoda Gabi z ta kupka. Biedna sie zablokowala. A moze psycholog by pomogl?
Z nadmorskich miejscowek znam tylko Jaroslawiec

Jakbys byla zainteresowana to moge chrzestnego podpytac gdzie najlepiej karmia i maja fajne warunki, bo tam mieszka.
Sunshine super, ze trafiliscie na ogarnietego lekarza i wsjo ladnie wytlumaczyl. Ciesze sie, ze Aurelka juz sie lepiej czuje na kibelku

Pe powiedz zeby sie cmoknal

Przynajmniej sie wzielas za koszenie i juz masz wsjo ogarniete
Andzia pomarudz nam troche

Lepiej sie na duszy zrobi.
Asik ale super z tym wypadem pod namiot. Bawcie sie dobrze, dla dzieciakow bedzie niesamowita frajda
Josie dacie rade. Moja ciocia prowadzila kiedys osrodek wczasowy w lesnej gluszy. Domki bez wody (hydranty na zewnatrz), bez ubikacji (dwa szalety - dziury w ziemi niemalze

), kapiel w misce, pranie reczne itp. Ludzie z maluszkami przyjezdzali i dawali rade to Wy w przyczepie na pewno sobie poradzicie
U mnie dzis nic ciekawego

Pogoda sie psuje, jeszcze nie pada, ale wieczorem ma zaczac. W koncu weekend i L ma wolne wiec musi padac

Wlasnie dzwonilam do L zeby mu podac daty od kiedy do kiedy ma wziac urlop. Bossshh no dogadac sie z nim nie idzie. Trza wszystko rozrysowac, a najlepiej czerwonymi kolkami na kartce w kalendarzu zaznaczyc
