czytam i czytam i już nic nie wiem co kto i jak.
ta baba przedszkolanka, straszne kurwiszcze!!
matmaks
dobrze, że jesteś, tak myślałam sobie kilka razy o tobie, że byłaś a cię nie ma...
mamina
ja dziś miałam usg na przezierność i na zdjęciu nie mam nic o tym, wpisane jest w karcie ciąży
coś te scany w uk jakieś niewydarzone (bo ty w Irlandii jesteś, dobrze kojarzę??), moja kumpela z manchesteru też ostatnio z płaczem wróciła i opisywała to badanie podobnie jak ty, co za chamy! Ja Maksa rodziłam w anglii i wszystko było jasno, miło, przyjemnie, ani razu nikt mnie nie wnerwił, chyba miałam szczęście