Po przeczytaniu Waszych postow wlasnie spytalam męża czy podjechalby szybko do tesco po kielbaske i zrobil mi na grillu w piekarniku z ziemniakami
Wiadomo nie to samo ale zawsze coś
Popatrzyl na mnie jak na glupia ale wlasnie ubiera buty

Co do fajek ja kochalam palic
nie mialam zamairu rzucac i gdyby nie ciaza pewnie palilabym dalej, tzn. na pewno
Ja nie lubie tylko mietowych.
A najbardziej L&M-y niebieskie
teraz mi smierdza strasznie fajki, tzn. zawsze śmierdziały ale glowa musiala byc codziennie umyta, zeby po kazdym zapaleniu jak bylam w domu, w domu nigdy nie palilam, przy Kubie tez nie, nikt nie moze u nas palic co chyba denerwuje moja tesciowa ale jakos sie tym nie przejmuje
nie chce, niech nie przyjezdza:-) Biedula, musi wychodzic na zewnatrz...
Jak jakies 2msc temu odwiedzila mnie kolezanka, ktora wiedziala, ze jestem w ciazy ale odkad w niej jestem widzialam sie z Nia pierwszy raz, wczesniej razem palilysmy
I ona mowi, ze idzie zapalic i pyta sie mnie czy ja tez ide, odpowiadam jej, ze nie, ze w ciazy przeciez jestem a Ona do mnie: " I dlatego rzucilas? Daj spokoj, przeciez dziecko moze dzieki temu mialoby ciemna karnacje"
(ze takie opalone by bylo czy co
), pozniej pije przy niej pepsi a Ona do mnie: " Nie pij pepsi bo to dziecku szkodzi"...
Wiadomo nie to samo ale zawsze coś
Popatrzyl na mnie jak na glupia ale wlasnie ubiera buty


Co do fajek ja kochalam palic

nie mialam zamairu rzucac i gdyby nie ciaza pewnie palilabym dalej, tzn. na pewno
Ja nie lubie tylko mietowych.
A najbardziej L&M-y niebieskie

teraz mi smierdza strasznie fajki, tzn. zawsze śmierdziały ale glowa musiala byc codziennie umyta, zeby po kazdym zapaleniu jak bylam w domu, w domu nigdy nie palilam, przy Kubie tez nie, nikt nie moze u nas palic co chyba denerwuje moja tesciowa ale jakos sie tym nie przejmuje
nie chce, niech nie przyjezdza:-) Biedula, musi wychodzic na zewnatrz...Jak jakies 2msc temu odwiedzila mnie kolezanka, ktora wiedziala, ze jestem w ciazy ale odkad w niej jestem widzialam sie z Nia pierwszy raz, wczesniej razem palilysmy

I ona mowi, ze idzie zapalic i pyta sie mnie czy ja tez ide, odpowiadam jej, ze nie, ze w ciazy przeciez jestem a Ona do mnie: " I dlatego rzucilas? Daj spokoj, przeciez dziecko moze dzieki temu mialoby ciemna karnacje"

(ze takie opalone by bylo czy co
), pozniej pije przy niej pepsi a Ona do mnie: " Nie pij pepsi bo to dziecku szkodzi"...
chcę smalcuuuuuuuuuu
na świezym chlebku i z ogórkiem
