reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

Malina 1.5 kg? nie dobijaj nas...na pewno Ci sie przecinki nie poprzestawialy? :D

KAmla super Wiktorek sobie radzi. moj mlody dostal biegowy na 1.5 roczku i juz 2 lata smiga. ostatnio wpadlam na glupi pomysl zeby wzial go na spacer....to nie na moj brzuch i nie na moje tempo teraz. zobaczysz jeszcze moment i bedzie smigal. za to wlasnie przez to ze ciagle na biegowym jezdzi to ni cholery nie potrafi sie przesiasc na ten z pedalami...:/do tylu jedzie. od roku probujemy go u dziadkow uczyc tez na normalnym ale nie lubi i sie wscieka .u nas duzo tych biegowych jezdzi po osiedlu.

Josie gratuluje wizyty!!!
 
reklama
Hehe nie, nie poprzestawiały mi się. Dziewczyny nie zazdrośćcie naprawdę nie ma czego...Z racji iż będąc w ciąży wyszły mi kamienie w woreczku żółciowym;/ coś okropnego muszę ograniczać tłuszcze szczególnie te zwierzęce, wszystko musi być lekkostrawne a czekolada to istne samobójstwo;/ Na pierwszej wizycie u gina ważyłam 59(byłam troszkę tłuściutka) później z racji diety schudłam do 56,5 a teraz ważę 58kg, dla mnie to nie lada sukces:-)
 
Juz wrocilam z obrzedowego objazdu.
Pare miejsc a zmachalam sie ze leze teraz. Chyba naprawde musimy konczyc zakupy bo niedlugo nie bede miala na nic sily zadne lazenie.
Weszlam do tesco a tam wielka przecena: body za 12 i rampers za 16 zl. No normalnie smiech na sali. Zakupilam za to wielka torbe winogron:-)

Weszlam tez do sklepu z wozkami i dowiedzialam sie, ze do gondoli maxi mura pasuje spacerowka... maxi mura. Tylko. 3 albo 4. No i nie wiem. Jeszcze do jednego musze pojechac tam wiekszy wybor. Ja juz mam dosyc tych wyborow. Nie lubie robic zakupow i koniec. Szczegolnie, gdy kasy ciagle brak:-(
 
Hej dziewczynki:) Widzę, ze nie tylko ja miałam nieprzespaną noc. Najpierw wstrętna zgaga gdzieś do 1 w nocy a później mały tak szalał, że drugą połowę nocy też miałam z głowy;-) Powiedzcie mi jak Wy sobie radzicie w łazience??? Ja niby mam mały brzuszek ale pod prysznicem schylić się nie mogę a z racji iż jutro mam wizytę u gina i musiałam "ogarnąć" dolne części ciała skorzystałam z wanny:-)i tak się umachałam, że koniec świata. Mąż oczywiście chętny do pomocy ale ja Zosia samosia się uparłam i teraz wiem, że nie warto było.
A i muszę się pochwalić, może to nic takiego ale w końcu od początku ciąży udało mi się przytyć całe 1,5 kg:-)
nieźle... ja zaczynałam z wagą 65 już zapasiona a teraz 79 i nie narzekam:-D najgorsze jest to że znowu trochę schudłam...:crazy: a dziś wymiotowałam po 13 i po tym poszłam spać, niedawno wstałam...

zaraz ponadrabiam wszystko:-p a w ogole to baba z banku mnie obudziła bo:
DOSTALIŚMY KREDYT!!!!!!!!!!!!!!!:-D:-D:-D 11 jedziemy podpisać umowę i do notariusza:-D kurdę mogę już śmiało mówić mój dom!!!!!!!!!!:-D
 
MsMickey to fakt tym bardziej, że wszystko jest strasznie drogie. Ja też już rozglądałam się za wózkiem ale z mężem chyba zdecydujemy się zamówić na allegro bo w mojej mieścinie jest taki wybór że szkoda gadać;/ już nie wspomnę o cenach...W ubranka jakieś body, śpioszki już się zaopatrzylam tylko tak teraz myślę, że błędem było to że wszystko na 56 cm a jak mały będzie większy to nie wiem...:no::-)
 
reklama
snoopy12 nie przejmuj się spadkiem wagi ja jak schudłam i nie mogłam przytyć to lekarz powiedział mi że jeśli mały rośnie i dobrze się rozwija to nie ma się czym przejmować. Współczuję wymiotów, ja dzisiaj miałam mdłości ale obeszło się bez pawia...:-)Słyszłam gdzieś kiedyś, że często mdłości występują właśnie pod koniec ciąży.Aaaa zapomniałam bym GRATULUJĘ KREDYTU:) Mi też się marzy własny dom i już nawet z M pytaliśmy w banku i są duże szanse na kredyt tym bardziej że można jeszcze skorzystać z tego projektu Rodzina na swoim ale tak strasznie się boję że chyba się nie zdecyduje ehhh...sama nie wiem..
 
Do góry